Opinie użytkownika
Po wstępie byłam bardzo zaintrygowana historią Wolynna - choć nie wydała mi się przełomowa, byłam pozytywnie nastawiona do dalszej części. Jeszcze nie wiedziałam, jak bardzo niemiło się zaskoczę.
Po przeczytaniu miałam mieszane uczucia. Z jednej strony pierwsza część bardzo mnie zauroczyła, pokazując szereg badań, które były dla mnie niezwykle interesujące i trzymające w...
To było... przecudowne! Brakowało mi tego klimatu grozy i tajemnicy, a tutaj dostaliśmy pełny pakiet z dodatkami.
Szóstka zapowiada się na interesującą tajemnicę, zwłaszcza, że wszyscy chcą go teraz dopaść. Nie mogę się doczekać dalszych wydarzeń!
Niby Hanako coś tam sobie przemyślał i przegadał z Yashiro, ale jakoś tak szybko przeszli z problemów życia i śmierci do egzaminów ┐( ´∀´)┌
Za to końcówka zachęca do kupienia kolejnego tomu, jestem ciekawa tej nowej tajemnicy i czy numer pierwszy pomoże Yashiro...
Spodziewałam się trochę czegoś innego w tym tomie.
W zasadzie poza kilkoma stronami na początku i na końcu całość tomu wypełniła historia Czwartej Tajemnicy. Podoba mi się jej projekt, ale ten wątek, mimo że z ładnym przesłaniem, był trochę zawikłany i mało istotny dla fabuły.
Mam nadzieję, że w następnym tomie Yashiro skonfrontuje się z Hanako.
Mocny tom. Z jednej strony przyjaźń Ko i Mitsuby umacnia się po słodko-gorzkich perypetiach, a z drugiej Autorka przypomina, że Hanako to jednak Szkolna Tajemnica, która ma swoje sekrety czy mroczne oblicze i nie można na nią patrzeć tylko przez różowe okulary.
Przez oba te wątki bardzo bolało mnie serce, bo w końcu ten namalowany świat jest idealny, naszprycowany myślami...
Co to był za pierwszy tom - ogień, trupy, śnieg i więcej krwi!
Przyznam, że historia zapowiada się na taką, którą uniosą tylko ci o mocnej psychice, ale kiedy już zaczną - nie oderwą się.
Podoba mi się pomysł różnych zdolności i ich miksowania, czego przykładem jest główny bohater. Dodatkowo coraz to nowsze tajemnice i nowe miasto, którego zasady dopiero zostały...
Słodycz pierwszych stron z czasem stała się historią o uświadamianiu starszych nastolatków, próbach rozwiązywania problemów. Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji, ale jest to pozytywne zaskoczenie.
Choć ten tom wypadł bardziej przygnębiająco, cieszę się, że powstał, pokazując więcej realizmu przy przechodzeniu przez przeszkody, które teraz nie wiążą się tylko z...
Warto było wytrwać do tego tomu, fabuła dostała nowego kopa.
Więcej czasu Autorka poświęciła problemom bohaterów, zarówno tym głównym jak i pobocznym. Wszyscy wydawali się bardziej dojrzali, choć nie zabrakło też tej beztroski z poprzednich tomów.
Związek Nicka i Charliego również stał się poważniejszy. Po pierwszym zauroczeniu i motylach, teraz stanowią dla siebie...
Ciąg dalszy uroczo-słodkiego komiksu.
Akcja nieco postępuje i jak widać nie łatwo jest ukryć swoje uczucia do drugiej osoby, zwłaszcza jeśli oboje jesteście w sobie szaleńczo zakochani. Trochę dziwnie się czułam, czytając takie nieco infantylno-młodzieżowe sceny, ale zdaję sobie też sprawę, że tak to w tym wieku wygląda.
Został podjęty nowy wątek, czyli próba określenia...
Po obejrzeniu serialu i ogólnym zafascynowaniu innych tą serią postanowiłam sięgnąć po pierwszy tom, jednak nieco się zawiodłam.
W porównaniu do serialu w komiksie jest mało dialogów, w zasadzie są krótkie scenki gdzie jest jakaś rozmowa i potem przeskok - niby tak działa komiks, ale tutaj brakowało jakiejś akcji. Osobowości Charliego i Nicka wydawały się być bardziej...
Mam trochę mieszane uczucia co do tej części. Jestem wielką fanką Beast Boy'a i Raven, toteż czytanie o ich wspólnych przygodach było dla mnie ogromną przyjemnością. W dodatku pojawiają się nowe postacie, a nawet tworzy się drugoplanowa para. Podoba mi się ich koncept.
Wszystko super, tylko... znów mam wrażenie, że wątki były ledwie zaczęte bez rozwinięcia. W porównaniu...
Z początku wyglądało to jak fanfik - Amane chodzi do klasy razem z Yashiro, w dodatku jest w niej zakochany, natomiast Mitsuba pozostał w świecie żywych i ma przyjaciół, z którymi spędza świetne licealne chwile.
Słodki początek był tylko zwiastunem nadchodzącej kwaśnej cytryny, ponieważ jak się okazało, wszystko to było tylko ułudą wykreowaną przez, dość interesującą,...
Ten tom zdecydowanie zostaje moim ulubionym z tej serii. Już na samym początku projekt okładki mnie urzekł, ale i zawartość była przecudowna.
Po poprzednim tomie potrzebowałam lekkiej przerwy, a rozdziały z festiwalem i małym Amane sprawdziły się tutaj idealnie. Byłam równocześnie szczęśliwa i smutna, gdy zobaczyłam jego nowe życzenie na kartce...
Ten tom był dość nietypowy, pełen grozy. Jeśli do tej pory miało się wątpliwości, czy Tsukasa ma złe zamiary, to po lekturze zostały rozwiane. Aidalro ładnie wplotła tutaj nutkę strachu i stworzyła naprawdę ciekawe charaktery Tsukasy i Mitsuby.
Ciekawa jestem, jak poradzi sobie Trzecia Tajemnica na swoim stanowisku...
Ten tom był tak wspaniale słodko-gorzki. Autorka dobrze wie, jak przeskakiwać między lekkimi scenami, a niespodziewanymi, przerażającymi tajemnicami.
Bardzo spodobał mi się projekt Akane Aoi i starszego Ko, a relacja Yashiro i Hanako, cóż... staje się nieco bardziej skomplikowana, choć mnie się to podoba!
Burzliwe wydarzenia i niejasności zakończyły się... no właśnie, czy happy endem? Główna trójka (Inui tutaj chwilowo to postać nie drugo, a czwartoplanowa...) zaczyna dostrzegać punkty widzenia pozostałych. Wszyscy mają ciężko, ale zdają sobie sprawę, że inni też zmagają się z problemami.
Cieszę się, że Yuna zaczyna się otwierać i być szczerą przy innych. Końcówka zapowiada...
Akari w końcu zdaje sobie sprawę ze swoich uczuć i postanawia przejść do działania, przy czym jest bardzo urocza. Aż mi przychodzą na myśl moje własne uczucia przy zauroczeniu...
Całość trochę ślamazarnie się toczyła, ale jestem ciekawa, co się będzie działo dalej ze względu na taki zaskakujący koniec tomu!
Co do tej pory było w Chainsaw-manie?
Szaleństwo, tajemnice, krwawe walki, odcinanie głów, nietypowe zagrywki bohaterów i jeszcze więcej szaleństwa.
Co natomiast było w tym tomie?
Wszystko to, co powyżej, tyle że w ilości do potęgi co najmniej drugiej!
Dawne walki i wybuchy przerodziły się w tym tomie w spiski i intrygi. Dużo osób szykuje się do cichego zabójstwa Denjiego, bardzo spodobały mi się projekty tych nowych postaci.
Najbardziej zaciekawiła mnie rozmowa starszego łowcy z chińską zabójczynią o Makimie, z pewnością te informacje mogłyby trochę namieszać, zresztą tak samo jak i te od Aniołka.
Szkoda tylko, że...
Ilu bohaterów w tej mandze, tyle sposobów na ukazanie samotności, smutku, poczuciu straty, poszukiwaniu akceptacji i miłości.
Do pewnego momentu myślałam, że tytułowa dziewczyna jest tutaj zbędna, ale po czasie myślę, że jej ponowne pojawienie się można uznać za zwrot akcji, kiedy wszystko zaczyna się zmieniać.
Może i spodziewałam się czegoś innego, może nie jestem do...