rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Napisana w 2006 r na zamówienie u najwybitniejszych twórców literackich, jako nowa interpretacja starego mitu, w tym wypadku sumeryjskiego. Interpretacja w kontekście nowego świata, choć mit należy do najstarszych w historii. Niczego wcześniej nie było, a inne mitologie i biblie pojawiły sie z wykorzystaniem mitu o Inannie, która, jako nieśmiertelna bogini, na 3 dni porzuciła nieśmiertelność i umarła, po czym narodziła się de nowo i nikt z nieśmiertelnych przedstawicieli sumeryjskiego panteonu nie mógł zrozumieć, o co chodzi w tym umieraniu i zmartwychwstawaniu. Inne przypowieści o podobnej tematyce pojawiły się później. Wymagające dzieło, któremu sprostała Olga Tokarczuk.

Napisana w 2006 r na zamówienie u najwybitniejszych twórców literackich, jako nowa interpretacja starego mitu, w tym wypadku sumeryjskiego. Interpretacja w kontekście nowego świata, choć mit należy do najstarszych w historii. Niczego wcześniej nie było, a inne mitologie i biblie pojawiły sie z wykorzystaniem mitu o Inannie, która, jako nieśmiertelna bogini, na 3 dni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przede wszystkim, to debiut recenzencki Wiesława Myśliwskiego (Tygodnik Powszechny 1955, numer 33, tuż przed zdjęciem czasopisma przez bezpiekę, ale wróciło...). Autor jest psychiatrą i prawnikiem, w książce lekarzem i chyba ojcem 3 córek. Polecam, egzotyka zachodnioeuropejska, psychiatryczna, obyczajowa. Więcej nie zdraczę. Książka trudna do zdobycia, można szukać z półek wydawnictwa PAX

Przede wszystkim, to debiut recenzencki Wiesława Myśliwskiego (Tygodnik Powszechny 1955, numer 33, tuż przed zdjęciem czasopisma przez bezpiekę, ale wróciło...). Autor jest psychiatrą i prawnikiem, w książce lekarzem i chyba ojcem 3 córek. Polecam, egzotyka zachodnioeuropejska, psychiatryczna, obyczajowa. Więcej nie zdraczę. Książka trudna do zdobycia, można szukać z półek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wakacje mojego dzieciństwa (z tą książką, nie w tej książce!)

Wakacje mojego dzieciństwa (z tą książką, nie w tej książce!)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ale aby wyrobić sobie pełniejszy obraz i opinię, warto również sięgnąć po "Utopię" Morusa (Moore'a), i po utopię komunistyczną - "Mgławicę Andromedy" Jefremowa. Bardzo ciekawe i jakże różne. Czy praca w kopalni może być nagrodą? Czy władza może być karą? Dery śmiało żongluje pojęciami, uczuciami i wizjami świata, a może wręcz - światami...

Ale aby wyrobić sobie pełniejszy obraz i opinię, warto również sięgnąć po "Utopię" Morusa (Moore'a), i po utopię komunistyczną - "Mgławicę Andromedy" Jefremowa. Bardzo ciekawe i jakże różne. Czy praca w kopalni może być nagrodą? Czy władza może być karą? Dery śmiało żongluje pojęciami, uczuciami i wizjami świata, a może wręcz - światami...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na dzisiejsze czasy. Niewiele "jadowitej indoktrynacji", choć pisarz zaliczany do "czerwonych". Za to urzekająca pochwała wolności jako wartości ponadnarodowej i przedstawione mechanizmy walki z wolnością, jakże aktualne dzisiaj. Polecam!!

Na dzisiejsze czasy. Niewiele "jadowitej indoktrynacji", choć pisarz zaliczany do "czerwonych". Za to urzekająca pochwała wolności jako wartości ponadnarodowej i przedstawione mechanizmy walki z wolnością, jakże aktualne dzisiaj. Polecam!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Data podana orientacyjnie. Znam ją (książkę) prawie na pamięć. Niezwykle oryginalna! Świetny pisarz "kresowy".

Data podana orientacyjnie. Znam ją (książkę) prawie na pamięć. Niezwykle oryginalna! Świetny pisarz "kresowy".

Pokaż mimo to

Okładka książki Klechdy sezamowe Jan Lenica, Bolesław Leśmian
Ocena 7,7
Klechdy sezamowe Jan Lenica, Bolesła...

Na półkach:

Pamiętajmy, że Leśmian oparł się na "Księdze tysiąca i jednej nocy", i to na wersji francuskojęzycznej z XIX wieku, którą należy traktować w zasadzie jako interpretację oryginału, datującego się aż na połowę I tysiąclecia naszej ery (niektóre opowieści), i gromadzącego wątki kultur arabskich, perskich,tureckich,hinduskich a nawet dalekowschodnich (chińskich). Moda na "arabeski" wróciła w XIX w, i trudno obecnie powiedzieć, co jest oryginałem, a co dodali od siebie tłumacze europejscy (oparłszy się zresztą najprawdopodobniej na wersji egipskiej, która również jest swoistą "interpretacją" zbioru oryginalnego). Nie dziwmy się zatem Leśmianowi, lecz podziwiajmy jego niezwykłe, nieprawdopodobne wyczucie językowe i tworzenie neologizmów. Fantastycznie zinterpretował np. prozę rymowana, bardzo charakterystyczną dla pierwowzoru. On nie przetłumaczył "Klechd" tylko przyswoił je językowi polskiemu. Dla porównania - polecam jego "Klechdy polskie" - zupełnie inna poetyka, inna proza, ale ten sam Leśmian! I polecam sięgniecie do polskiego tłumaczenia "Księgi tysiąca i jednej nocy" PIW 1973 ("złote" wydanie, koniecznie z Opracowaniem i przypisami!). Półka: "przeczytałem i ciągle powracam ;)"

Pamiętajmy, że Leśmian oparł się na "Księdze tysiąca i jednej nocy", i to na wersji francuskojęzycznej z XIX wieku, którą należy traktować w zasadzie jako interpretację oryginału, datującego się aż na połowę I tysiąclecia naszej ery (niektóre opowieści), i gromadzącego wątki kultur arabskich, perskich,tureckich,hinduskich a nawet dalekowschodnich (chińskich). Moda na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dziękuje autorowi notki o książce za spoiling w pierwszym zdaniu...
Poza tym nie pod Łęczycą, choć pierwowzorem Kolegiaty była ta w Tumie, o czym Autor napisał w posłowiu. To chyba pierwsza z trzech powieści-prequeli cyklu, w której Nienacki explicite formułuje swoje credo pisarskie. Gdzie - nie będę spoilował :)

Dziękuje autorowi notki o książce za spoiling w pierwszym zdaniu...
Poza tym nie pod Łęczycą, choć pierwowzorem Kolegiaty była ta w Tumie, o czym Autor napisał w posłowiu. To chyba pierwsza z trzech powieści-prequeli cyklu, w której Nienacki explicite formułuje swoje credo pisarskie. Gdzie - nie będę spoilował :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak, ta książka pozostaje. Na całe zycie (czytałem w 1987). Ujmuję 1 p za tłumaczenie.

Tak, ta książka pozostaje. Na całe zycie (czytałem w 1987). Ujmuję 1 p za tłumaczenie.

Pokaż mimo to