Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Od razu na wstępie zaznaczę, że- moim zdaniem- książka nie jest nawet w połowie tak niesamowita jak jakakolwiek pozycja z cyklu "Archiwum burzowego światła". Owszem, wykreowany świat jest interesujący. Przedstawiona historia jest ciekawa a bohaterowie różnorodni. Mimo to historia była nie AŻ tak ciekawa jak we wspomnianym wcześniej cyklu. Rzadko kiedy następowały nagłe zwroty akcji i emocjonujące, wręcz zapierające dech w piersiach momenty, do których przyzwyczaił mnie cykl o burzowym świetle. No i brakowało mi szkiców.
Dość tych porównań.
Mimo, że książka czasem mnie nudziła, to znalazłam kilka takich momentów dla których warto było ją przeczytać, między innymi odkrycie tożsamości Ostatniego Imperatora. Sanderson pozostaje moim ulubionym autorem i z pewnością sięgnę po kolejne książki z cyklu o Ostatnim Imperium.

Od razu na wstępie zaznaczę, że- moim zdaniem- książka nie jest nawet w połowie tak niesamowita jak jakakolwiek pozycja z cyklu "Archiwum burzowego światła". Owszem, wykreowany świat jest interesujący. Przedstawiona historia jest ciekawa a bohaterowie różnorodni. Mimo to historia była nie AŻ tak ciekawa jak we wspomnianym wcześniej cyklu. Rzadko kiedy następowały nagłe...

"Czarownice nie płoną" pozyskałam na promocji w empiku. Coś mnie podkusiło, mimo że za thrillerami nie przepadam i nigdy wcześniej o tej książce nie słyszałam. Nie miałam co do niej jakichś wielkich nadziei, właściwie można rzec że spodziewałam się gniota.
Książka mnie zaskoczyła. Spodobało mi się, że zbudowana była z wielu krótkich rozdziałów opowiadających historię z dwóch perspektyw: Imogen i Ellie. Ponad to, przez niemal całą akcję zachowane było napięcie. Momentami czuć było dreszczyk emocji. I te ostatnie słowa Ellie, po tym jak już myślimy, że główny wątek został wyjaśniony...
Choć powtarzam: nie przepadam za thrillerami, to ta książka zbyt mnie wciągnęła bym mogła przestać ją czytać. Teraz, gdy już skończyłam czuję się... oszukana przez autorkę, która niby wyjaśniła główny wątek, a potem, na samym końcu znów obudziła we mnie niepokój i wątpliwości. Mocne 7/10 ode mnie.

"Czarownice nie płoną" pozyskałam na promocji w empiku. Coś mnie podkusiło, mimo że za thrillerami nie przepadam i nigdy wcześniej o tej książce nie słyszałam. Nie miałam co do niej jakichś wielkich nadziei, właściwie można rzec że spodziewałam się gniota.
Książka mnie zaskoczyła. Spodobało mi się, że zbudowana była z wielu krótkich rozdziałów opowiadających historię z...

Chyba najlepsza część z trylogii. Podobało mi się rozwiązanie wątków dotyczących przeszłości Jace'a. Nie mam więcej do dodania, po prostu bardzo dobra książka. 9/10.

Chyba najlepsza część z trylogii. Podobało mi się rozwiązanie wątków dotyczących przeszłości Jace'a. Nie mam więcej do dodania, po prostu bardzo dobra książka. 9/10.