Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To świetna książka dla kogoś, kto chciałby rozpocząć przygodę z tego typu tematyką. bo odnosi się do wielu kwestii, w tym fizyki, religii, ewolucji i wielu młodym (i nie tylko) czytelnikom z pewnością jest w stanie otworzyć oczy na kwestie tego, jak w istocie wygląda rzeczywistość. Da się zauważyć mocne nawiązania do Feynmana, Dawkinsa, Hawkinga, ale nie traktuję tego jako wadę, gdyż w pełni podzielam opinię autora na wiele poruszonych tam kwestii. Trudno w moim przypadku mówić o zaskoczeniu, gdyż treść powiela wiele kwestii już dla mnie znanych z jednym wyjątkiem - hipotezy ponadświetlnych obserwatorów, próbującej całkiem zgrabnie wyjaśnić nieprzewidywalność zjawisk kwantowych. To dla mnie zdecydowanie najciekawsza część lektury. Cieszę się, że ktoś taki jak Pan Profesor Dragan będąc charyzmatycznym popularyzatorem nauki ma duże szansę na to, aby zainteresować zagadnieniami z zakresu fizyki, ludzi żyjących w błogiej nieświadomości tego, jak działa otaczający ich świat. Zdaję sobie sprawę, że styl w jakim napisana jest książka, nie każdemu może nie jednak spodobać, a niektórzy wręcz się oburzą na radykalne przedstawienie faktów. Tym niektórym tylko współczuję ;)

To świetna książka dla kogoś, kto chciałby rozpocząć przygodę z tego typu tematyką. bo odnosi się do wielu kwestii, w tym fizyki, religii, ewolucji i wielu młodym (i nie tylko) czytelnikom z pewnością jest w stanie otworzyć oczy na kwestie tego, jak w istocie wygląda rzeczywistość. Da się zauważyć mocne nawiązania do Feynmana, Dawkinsa, Hawkinga, ale nie traktuję tego jako...

Garść solidnych informacji popartych rzetelną wiedzą. Takie książki lubię i cenię.

Garść solidnych informacji popartych rzetelną wiedzą. Takie książki lubię i cenię.

Jest niestety słabo. Zgadzam się z głównymi tezami, ale brakuje mi wyjaśnień. Na bazie kilku interesujących spostrzeżeń powstała książka, która zawiera niestety wiele wypełniaczy i nie dowiemy się z niej wiele więcej niż z przedmowy. To byłby dobry materiał na artykuł, nie na książkę.

Jest niestety słabo. Zgadzam się z głównymi tezami, ale brakuje mi wyjaśnień. Na bazie kilku interesujących spostrzeżeń powstała książka, która zawiera niestety wiele wypełniaczy i nie dowiemy się z niej wiele więcej niż z przedmowy. To byłby dobry materiał na artykuł, nie na książkę.