Jesteśmy społecznością, która kocha książki

- Czy nie mógłby pan mnie poinformować, którędy powinnam pójść? - mówiła dalej. - To zależy w dużej mierze od tego, dokąd pragnęłabyś zajść - odparł Kot-Dziwak. - Właściwie wszystko mi jedno. - W takim razie również wszystko jedno, którędy pójdziesz. - Chciałabym tylko dostać się dokądś - dodała Alicja w formie wyjaśnienia. - Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo.

- Czy nie mógłby pan mnie poinformować, którędy powinnam pójść? - mówiła dalej. - To zależy w dużej mierze od tego, dokąd pragnęłabyś zajść - odparł Kot-Dziwak. - Właściwie wszystko mi jedno. - W takim razie również wszystko jedno, którędy pójdziesz. - Chciałabym tylko dostać się dokądś - dodała Alicja w formie wyjaśnienia. - Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko b...

Mój Boże, jakie wszystko jest dzisiaj dziwne. A wczoraj jeszcze żyło się zupełnie normalnie. Czy aby nocą nie zmieniono mnie w kogoś innego? Bo, prawdę mówiąc, czuję się jakoś inaczej. Ale jeśli nie jestem sobą, to w takim razie kim jestem?

Mój Boże, jakie wszystko jest dzisiaj dziwne. A wczoraj jeszcze żyło się zupełnie normalnie. Czy aby nocą nie zmieniono mnie w kogoś innego? Bo, prawdę mówiąc, czuję się jakoś inaczej. Ale jeśli nie jestem sobą, to w takim razie kim jestem?

I'm not crazy. My reality is just different from yours.

I'm not crazy. My reality is just different from yours.

Jeżeli nie ma w tym żadnego sensu (...) to tym lepiej, bo świat nie musi się biedzić nad tym, by go znaleźć.

Jeżeli nie ma w tym żadnego sensu (...) to tym lepiej, bo świat nie musi się biedzić nad tym, by go znaleźć.

Who are you?' said the Caterpillar. This was not an encouraging opening for a conversation. Alice replied, rather shyly, `I-I hardly know, sir, just at present- at least I know who I was when I got up this morning, but I think I must have been changed several times since then.' `What do you mean by that?' said the Caterpillar sternly. `Explain yourself!' `I can't explain myself, I'm afraid, sir' said Alice, `because I'm not myself, you see.

Who are you?' said the Caterpillar. This was not an encouraging opening for a conversation. Alice replied, rather shyly, `I-I hardly know, sir, just at present- at least I know who I was when I got up this morning, but I think I must have been changed several times since then.' `What do you mean by that?' said the Caterpillar sternly. `Explain yourself!' `I can't explain mys...