Sawto

Profil użytkownika: Sawto

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 dni temu
56
Przeczytanych
książek
97
Książek
w biblioteczce
28
Opinii
42
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Zżyłem się z bohaterami, zżyłem się ze światem, zżyłem się z historią. Ogólnie książkę czytałem dosyć długo, bo ponad 3 tygodnie. Pierwotnie miałem wrażenie, że to sama książka nie sprawia mi aż takiej frajdy, bo Sanderson jak zawsze rozwija dosyć powoli całą akcję. Tylko, że potem zdałem sobie sprawę, że to JA odwlekam moment, w którym rozstanę się ze światem Scadrial oraz Vin i Elendem. I kiedy przeczytałem ostatnie zdanie książki, to autentycznie pojawiła się łza w oku. Podoba mi się wątek Sazeda i tych religii, podoba mi się droga jaką Elend przeszedł na przestrzeni całej trylogii, podoba mi się, że Vin pomimo bycia już dorosłą kobietą, to ma w sobie ten pierwiastek dziecięcej naiwności, która okazuje się być nawet ważna w kontekście całej historii. No i system magiczny, który jest kapitalny i z przyjemnością odkrywałem kolejne tajemnice.

Zżyłem się z bohaterami, zżyłem się ze światem, zżyłem się z historią. Ogólnie książkę czytałem dosyć długo, bo ponad 3 tygodnie. Pierwotnie miałem wrażenie, że to sama książka nie sprawia mi aż takiej frajdy, bo Sanderson jak zawsze rozwija dosyć powoli całą akcję. Tylko, że potem zdałem sobie sprawę, że to JA odwlekam moment, w którym rozstanę się ze światem Scadrial oraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bez spoilerowo:

W tym tomie autor położył nacisk na kompletnie inne tony niż pierwsza część, co naturalnie jest związane z konsekwencjami czynów jakich dopuścili się bohaterowie w I tomie.

Osobiście nigdy nie przepadałem za polityką w książkach. Nudna, bez polotu, ciągłe intrygi i brak zaufania do czegokolwiek. W ten sposób odbijałem się od Gry o Tron, Wiedźmina czy innych militarnych fantasy. Niby rozumiem, że polityka jest ważnym aspektem świata i bez niej nie istnieje porządek i hierarchia. Nie mniej nigdy nie udało mi się wciągnąć w ten wir politycznych wydarzeń w książkach.

Aż do teraz....

Choć 800 stron powieści to zdecydowanie długo, tak jestem zdziwiony, że polityczny aspekt książki nie pozwolił mi odłożyć jej na półkę. Bywało nudno, akcja się przeciągała, miałem wrażenie że od 200 stron stoimy w miejscu - a mimo to codziennie szukałem czasu wolnego by dowiedzieć się co będzie dalej. To chyba zasługa postaci, tajemnic świata oraz samej akcji, którą Sanderson potrafi podać. Jestem pod wrażeniem tego jak świat się rozwija, jak ujawniają się jego tajemnice, jak allomancja to magia głębsza niż wielu osobom się wydaje. No i autor potrafi w plot twisty, sprytnie ukryte przed nosem czytelnika, a jednak spójne z treścią fabuły.

Samo zakończenie jednak mocno podwyższa stawkę jaką czeka świat Ostatniego Imperium i teraz wystarczy sięgnąć po "Bohatera Wieków".

Bez spoilerowo:

W tym tomie autor położył nacisk na kompletnie inne tony niż pierwsza część, co naturalnie jest związane z konsekwencjami czynów jakich dopuścili się bohaterowie w I tomie.

Osobiście nigdy nie przepadałem za polityką w książkach. Nudna, bez polotu, ciągłe intrygi i brak zaufania do czegokolwiek. W ten sposób odbijałem się od Gry o Tron, Wiedźmina czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam, że bałem się tej książki. Więcej przez ostatnie pół roku naczytałem się samych pochwał o Sandersonie, niż przeczytałem cokolwiek z jego dorobku. Stąd "z mgły zrodzony" to moje pierwsze spotkanie z autorem i zdecydowanie nie ostatnie.

Podoba mi się tu chyba wszystko - zarówno świat, który wizualnie jest bardzo ciekawy i tajemniczy, poprzez postaci z Kelsierem na czele, a kończąc na kapitalnym systemie magicznym, który kojarzył mi się z grami komputerowymi.

Fabuła jest prostą historią typu "od zera do bohatera" z grupką uzdolnionych, magicznych złodziei - ale sposób podawania tej fabuły przez Sandersona jest czymś co mnie przy książce trzymało i nie chciało puścić. Autor nie spieszy się, spokojnie zarysowuje wątki, knuje małe intrygi, zadaje pytania, podsuwa tajemnice dotyczące świata. Aż nagle stwierdza "DOSYĆ TEGO" i z siłą allomantycznej stali Pcha w nas rozwiązania, zamyka wątki, przyspiesza akcję o 400%, a my siedzimy jak na szpilkach i tak do ostatniej strony.

Jak on to zrobił? Nie wiem, ale jeśli wszystkie książki buduje w ten sposób, to Sanderson z góry staje się jednym z moich ulubionych autorów.

Zaskakujące jest dla mnie jak wiele wątków autor zamknął już w pierwszym tomie. Ba - na upartego ktoś mógłby zakończyć swoją przygodę z serią "z mgły zrodzony" już na pierwszym tomie, a i tak byłby usatysfakcjonowany. Bałem się, że autor popadnie w typową dla dzisiejszych czasów manierę scenarzystów tworzących współczesne seriale. Czyli 70% najciekawszych wątków zostawi sobie na kolejne sezony/książki. Tutaj na szczęście tak nie ma i po skończonej lekturze można "odpocząć" zanim chwyci się za kolejne.

Chapau Bas panie Sanderson.

Przyznam, że bałem się tej książki. Więcej przez ostatnie pół roku naczytałem się samych pochwał o Sandersonie, niż przeczytałem cokolwiek z jego dorobku. Stąd "z mgły zrodzony" to moje pierwsze spotkanie z autorem i zdecydowanie nie ostatnie.

Podoba mi się tu chyba wszystko - zarówno świat, który wizualnie jest bardzo ciekawy i tajemniczy, poprzez postaci z Kelsierem na...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Sawto

z ostatnich 3 m-cy

statystyki

W sumie
przeczytano
56
książek
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
42
razy
W sumie
wystawione
56
ocen ze średnią 8,1

Spędzone
na czytaniu
490
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]