rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Metoda odchudzania Braci Rodzeń Łukasz Rodzeń, Mateusz Rodzeń
Ocena 7,7
Metoda odchudz... Łukasz Rodzeń, Mate...

Na półkach:

ciekawa książka która podsumowuje ogólną wiedzę o zdrowym odzywianiu opartym na prawidłowych proporcjach rodzajów pokarmów a wiec nie na fałszywej piramidzie żywienia z nadmiarem weglowodanów tylko na miesie, jajkach, (ogólnie tłuszczu) i warzywach nieskrobiowych. Wiecej można się dowiedzieć z filmików na Youtube braci Rodzen czy ketokocura. Coś dla poszukujących wiedzy o keto czy bardziej lowcarb.

ciekawa książka która podsumowuje ogólną wiedzę o zdrowym odzywianiu opartym na prawidłowych proporcjach rodzajów pokarmów a wiec nie na fałszywej piramidzie żywienia z nadmiarem weglowodanów tylko na miesie, jajkach, (ogólnie tłuszczu) i warzywach nieskrobiowych. Wiecej można się dowiedzieć z filmików na Youtube braci Rodzen czy ketokocura. Coś dla poszukujących wiedzy o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z ciekawszych książek o zdrowiu i o najwiekszej pladze współczesnosci: raków, nowotworów, torbieli itp.
Autorka opisuje wielowiekową tradycje stosowania jodu od najprostrzych form (wodorosty) do podręczników medycznych (m.in. Mercka), stosowania go przy plagach syfilisu i innych chorób i obrażeń (obie wojny światowe). Potem na skutek niekompetentnych badać duetu Wolff-Chaikoff mielismy półwieczny odwrót od jodu z powodu jego rzekomej szkodliwości. Skutkiem, tego było zaptrzestanie pod koniec lat 60-tych stosowania go jako konserwanta mąki i w to miejsce wprowadzenia szkodliwego bromu, który dodatkowo resztki jodu z organizmu "wypycha". Efektem tego są kolejne pokolenia, które mają coraz mniejszą zdolnośc wchłaniania jodu a co za tym idzie wzrost chorób z tego powodu wynikających.
Intrygująca opowieść o pierwiastku, którego się nie docenia, którym się straszy a który jest tani i bardzo nam potrzebny. Polecam.

Jedna z ciekawszych książek o zdrowiu i o najwiekszej pladze współczesnosci: raków, nowotworów, torbieli itp.
Autorka opisuje wielowiekową tradycje stosowania jodu od najprostrzych form (wodorosty) do podręczników medycznych (m.in. Mercka), stosowania go przy plagach syfilisu i innych chorób i obrażeń (obie wojny światowe). Potem na skutek niekompetentnych badać duetu...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Operacja Wyspa Jørn Lier Horst, Hans Jørgen Sandnes
Ocena 8,2
Operacja Wyspa Jørn Lier Horst, Ha...

Na półkach:

idealna dla chłopców w wieku 5-9 lat. Intryga, śledztwo, nagły obrót sytuacji a na dodatek znakomite rysunki.

idealna dla chłopców w wieku 5-9 lat. Intryga, śledztwo, nagły obrót sytuacji a na dodatek znakomite rysunki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dieta Dąbrowskiej to tak naprawdę post, ponieważ je sie produkty o niskiej wartości (indeksie Ig) w zwiazku z czym osoby takie jak ja, zawsze z kilkoma kilogramami za dużo w bardzo szybkim tempie gubią wagę co widać po zmianach np w w obwodzie pasa ale tez oczyszczają sobie jelita (miękki brzuch). Choć pełna dieta to 42dni, nigdy nie wytrwałem dłużej niż 16 co nie zmienia faktu, ze dla osób z 10-20 kg za dużo szybszej diety nie znajdą. jesli po zakończeniu zmienią swoje żywienie (dużo warzyw, kasz, mniej glutenu, mąk) to naprawde nie musi być efektu jojo wiekszego niż 2kg ( ja zrzucałem np z 95 do 85 i potem długo utrzymywałem wagę 87 kg). Tak naprawdę wystarczy przeczytać 10 stron które mówią o szczegółach diety, reszta to opis różnych przypadków, historii itp. jest to przelanie na papier audycji z lat 90-tych w radiu maryja, które na takie tematy jak zdrowie, środowisko czy historia zawsze zapraszało ciekawych, mądrych gości, profesorów.

Dieta Dąbrowskiej to tak naprawdę post, ponieważ je sie produkty o niskiej wartości (indeksie Ig) w zwiazku z czym osoby takie jak ja, zawsze z kilkoma kilogramami za dużo w bardzo szybkim tempie gubią wagę co widać po zmianach np w w obwodzie pasa ale tez oczyszczają sobie jelita (miękki brzuch). Choć pełna dieta to 42dni, nigdy nie wytrwałem dłużej niż 16 co nie zmienia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ze Stanowskim jest tak, że albo się go szanuje (kochać dziennikarza sportowego raczej facetom nie wypada) albo nienawidzi. Twórca jednego z najpopularniejszych (na pewno wśród piłkarzy, wśród kibiców wciąż wiekszośc o nim nie wie) serwisów piłkarskich w kraju, czyli weszlo.com postanowił spisać swoje wspomnienia i rozwinąć wątki wczesniej poruszane w felietonach. Na pewno częśc wspomnianych w książce osób się obrazi ale Stanowski ma już taki styl - wie że furbol to nie opera, musi tu być szydera, złośliwośc i tajemnice szatni bo to zawsze wybuchowa mieszanka i ludzie chętnie takie miksy czytają. Nie bedę rozpisywał się jakie wątki są poruszane ale sporo można się dowiedzieć o Bońku (medalista mistrzostw świata, zdobywca trofeów w barwach Juventusu, prezes PZPN), "fryzjerze" (główny bohater afery korupcyjnej), Kucharskim (menedzerze Roberta Lewandowskiego), Grzegorzu Szamotulskim (były piłkarz i reprezentant, trochę zmarnowany talent), byłym selekcjonerze Franciszku Smudzie (czytając ten rozdział śmiałem się na głos...), różnych działaczach PZPNu i innych menedzerach piłkarskich z naszego kraju oraz o samym Stanowskim. Facet choć ma 33lata dziennikarzem jest od....19 lat. Jak to możliwe? Jako uczeń 8 klasy szkoły podstawowej zgłosiłsiędo redakcji Przeglądu Sportowego i zamiast klasycznie go pogonić słowami "zgłos się za parę lat" przygarneli go a on zaczął odwalać za nich czarną robotę by kilka lat później zostać szefem działu piłki nożnej. Ciekawa postac w naszym futbolu, która zna chyba każdy piłkarz a dla kibiców jednak w większości anonim, bo nie widac go za często w telewizji w odróżnieniu od oficjalnych speców od piłku: Borka, Kołtonia, Pola albo Szpakowskiego...

Ze Stanowskim jest tak, że albo się go szanuje (kochać dziennikarza sportowego raczej facetom nie wypada) albo nienawidzi. Twórca jednego z najpopularniejszych (na pewno wśród piłkarzy, wśród kibiców wciąż wiekszośc o nim nie wie) serwisów piłkarskich w kraju, czyli weszlo.com postanowił spisać swoje wspomnienia i rozwinąć wątki wczesniej poruszane w felietonach. Na pewno...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Bogaty ojciec, biedny ojciec Robert Toru Kiyosaki, Sharon L. Lechter
Ocena 7,1
Bogaty ojciec,... Robert Toru Kiyosak...

Na półkach:

Dobra ksiazka by sobie kilka spraw w głowie ułożyc i przestawić ale jak wiele osób pisało, mozna by ją streścić na 20 stronach bez straty. Więcej esensji, mniej wody.

Dobra ksiazka by sobie kilka spraw w głowie ułożyc i przestawić ale jak wiele osób pisało, mozna by ją streścić na 20 stronach bez straty. Więcej esensji, mniej wody.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

ciezko oceniać jednego ze swoich ulubionych autorów i bohaterów (Kurt) gdy czyta się ksiazke gorszą od poprzednich... kto czytał wczesniejsze pozycje i tak po nią sięgnie więc...miłej zabawy ;)

ciezko oceniać jednego ze swoich ulubionych autorów i bohaterów (Kurt) gdy czyta się ksiazke gorszą od poprzednich... kto czytał wczesniejsze pozycje i tak po nią sięgnie więc...miłej zabawy ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

lubie zaczynac cykle od poczatku, nawet jesli odradza się któraś pozycję by mieć ciagłosc losów głównego bohatera... podobno wszystkie jeszcze nie są przetłumaczone wiec nie wiem czy bedę kontynuował śledzenie jego losów.

lubie zaczynac cykle od poczatku, nawet jesli odradza się któraś pozycję by mieć ciagłosc losów głównego bohatera... podobno wszystkie jeszcze nie są przetłumaczone wiec nie wiem czy bedę kontynuował śledzenie jego losów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

średnio mi odpowiada styl gdy pisarz zwraca się do mnie-czytelnika czasem per ty... ale pomysł ciekawy i na pewno fajna jak na początek z tym autorem. każdy rozdział konczy się tak, że chce się zaraz rozpocząć kolejny...

średnio mi odpowiada styl gdy pisarz zwraca się do mnie-czytelnika czasem per ty... ale pomysł ciekawy i na pewno fajna jak na początek z tym autorem. każdy rozdział konczy się tak, że chce się zaraz rozpocząć kolejny...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam trochę mieszane uczucia co do tej ksiazki... jakoś nie pasuje mi starszy Pharman, za bardzo odbiegający od obrazu w poprzedniej części (przeprawa) no i nie rozumiem tego zakonczenia... nagle przenosimy się o 40 lat do przodu... Może jest to potrzebne by epilog miał jakąs głębie i dojrzałośc starszego juz człowieka ale miałem problem by sobie nagle Billego takiego emeryckiego wyobrazić... poza tym ok, prawie tak dobrze jak Rącze Konie ale jednak Przeprawa najbardziej mi zapadła w głowie...

Mam trochę mieszane uczucia co do tej ksiazki... jakoś nie pasuje mi starszy Pharman, za bardzo odbiegający od obrazu w poprzedniej części (przeprawa) no i nie rozumiem tego zakonczenia... nagle przenosimy się o 40 lat do przodu... Może jest to potrzebne by epilog miał jakąs głębie i dojrzałośc starszego juz człowieka ale miałem problem by sobie nagle Billego takiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zamówiłem sobie całą trylogię pogranicza w sumie w ciemno, nawet nie wiedząc, że to Western. Na początku trochę trwało nim się wprowadziłem w klimat (te dialogi bez myślników!), bo Westerny były w moim życiu przez całą podstawówkę a teraz wróciły po 17 latach. Książka mnie pochłonęła, zaskoczyła zmianami losów głównego bohatera i trochę zasmuciła pod koniec niemniej widać, że wszystko co go spotkało pomogło mu się ukształtować i wybrać drogę, którą chciał pójść. Szkoda, że takiej pozycji nie ma w kanonie lektur szkolnych bo myślę, że dla rówieśników Johna Grady`ego powinna być wartościowsza od wielu nowych lektur.

Zamówiłem sobie całą trylogię pogranicza w sumie w ciemno, nawet nie wiedząc, że to Western. Na początku trochę trwało nim się wprowadziłem w klimat (te dialogi bez myślników!), bo Westerny były w moim życiu przez całą podstawówkę a teraz wróciły po 17 latach. Książka mnie pochłonęła, zaskoczyła zmianami losów głównego bohatera i trochę zasmuciła pod koniec niemniej widać,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fajna książka dająca dużo do myślenia trochę jednak zbyt jednostronna...Osoby niewierzące strasznie moga się przy niej męczyć ;)

Fajna książka dająca dużo do myślenia trochę jednak zbyt jednostronna...Osoby niewierzące strasznie moga się przy niej męczyć ;)

Pokaż mimo to

Okładka książki Listy dzieci do Boga Stuart Hample, Eric Marshall, praca zbiorowa
Ocena 7,2
Listy dzieci d... Stuart Hample, Eric...

Na półkach:

Szalenie sympatyczna ksiażeczka, którą co prawda przeczytać można w 2 minuty ale daje niesamowitego kopa pozytywnych mysli, uśmiechu i dystansu do bieżących rzeczy. Idealna na prezent dla osób spodziewających się dziecka lub np na roczek.

Szalenie sympatyczna ksiażeczka, którą co prawda przeczytać można w 2 minuty ale daje niesamowitego kopa pozytywnych mysli, uśmiechu i dystansu do bieżących rzeczy. Idealna na prezent dla osób spodziewających się dziecka lub np na roczek.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla kogoś z wielkopolski, kto lubi tutejszą gwarę i chce jej doświadczyć w żywych tekstach (krótkie odcinki) znakomita rozrywka.

Dla kogoś z wielkopolski, kto lubi tutejszą gwarę i chce jej doświadczyć w żywych tekstach (krótkie odcinki) znakomita rozrywka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajna analiza walki z alkoholizmem... A w tle samoloty...

Fajna analiza walki z alkoholizmem... A w tle samoloty...

Pokaż mimo to