Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka od początku bardzo mi się podobała. Akcja nie była zbyt przewidywalna, ponieważ z początku na serio można uważać Luk'a za demona. Biorę się za kolejne części !

Książka od początku bardzo mi się podobała. Akcja nie była zbyt przewidywalna, ponieważ z początku na serio można uważać Luk'a za demona. Biorę się za kolejne części !

Najpierw słyszałam dużo o filmie, ale jednak nie skusiłam się aby go oglądnąć. Później gdzieś na zakupach w jakimś super markecie spacerując po dziale książkowym jakoś tak rzucił mi się w oczy tytuł książki. Od razu ją kupiłam i jeszcze tego samego dnia ją przeczytałam.
Jest to rewelacyjna książka, jak mało która, która ma taką fabułę. Zwykle nie sięgam po książki o trzydziestolatce, wolę bardziej tematykę młodzieżową. Ta książka jest tak samo świetna jak i film. Polecam

Najpierw słyszałam dużo o filmie, ale jednak nie skusiłam się aby go oglądnąć. Później gdzieś na zakupach w jakimś super markecie spacerując po dziale książkowym jakoś tak rzucił mi się w oczy tytuł książki. Od razu ją kupiłam i jeszcze tego samego dnia ją przeczytałam.
Jest to rewelacyjna książka, jak mało która, która ma taką fabułę. Zwykle nie sięgam po książki o...

Na początku w mojej opinii może napiszę coś o autorce. Podziwiam Beatę Andrzejczuk za to, że tak ciekawie potrafi ciągnąć perypetie młodej nastolatki. Powieść jest tak ciekawa, że mozna przeczytać ją w parę godzin. Czytając niektóre momenty, porównania w Pamiętniku Natalii czułam sie jakbym to ja nią była. W końcu jesteśmy w tym samym wieku i chwilami przeżywam to samo co ona. Ta część jest chyba najlepsza, mimo, że oczywiście nie czytałam jeszcze wszystkich. Przygoda Natki nad morzem to coś co utkwiło mi w głowie. Natalia jest moją ulubioną postacią z jakichkolwiek powieści, mimo, że momentami jej kaprysy trochę mnie denerwują.
Bardzo podoba mi się również styl języka w jakim została napisana książka. Pewnie trzy czwarte czytelników sie z tym nie zgadza, ale mi jako nastolatce właśnie coś takiego pasuje. Sama prowadzę pamiętnik i to jest tak jakbym czytała swój.

Na początku w mojej opinii może napiszę coś o autorce. Podziwiam Beatę Andrzejczuk za to, że tak ciekawie potrafi ciągnąć perypetie młodej nastolatki. Powieść jest tak ciekawa, że mozna przeczytać ją w parę godzin. Czytając niektóre momenty, porównania w Pamiętniku Natalii czułam sie jakbym to ja nią była. W końcu jesteśmy w tym samym wieku i chwilami przeżywam to samo co...