Cytaty
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Gdyż nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę, a przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka.
Jeżeli dadzą ci papier w linie, pisz w poprzek.
Był to lęk nieistnienia, strach niebytu, niepokój nieżycia, obawa nierzeczywistości.
Paszczak obudził się powoli i gdy tylko stwierdził, że jest sobą, zapragnął być kimś innym, kimś kogo nie znał. Czuł się jeszcze bardziej zmęczony niż wtedy, kiedy kładł się spać, a tu tymczasem nastał już nowy dzień, który będzie trwał aż do wieczora, a potem przyjdzie następny i jeszcze następny i ten znów będzie taki sam, jak wszystkie dni w życiu Paszczaka. Schował się więc...
RozwińAle może raczej należałoby powiedzieć, że naczelną, podstawową męką jest nie co innego, tylko cierpienie, zrodzone z ograniczenia drugim człowiekiem, z tego, że się dusimy i dławimy w ciasnym, wąskim, sztywnym wyobrażeniu o nas drugiego człowieka.
Raz na żółtej kartce w zielone linie napisał wiersz. Zatytułował go "Chops", bo tak nazywał się jego pies i o nim był właśnie ten wiersz. Nauczyciel postawił mu piątkę i przyznał specjalne wyróżnienie. Matka uściskała go i powiesiła wiersz na drzwiach kuchni i odczytywała ciotkom. Raz na białej kartce w niebieskie linie napisał wiersz I zatytułował go "Jesień", bo tak nazywała...
RozwińSzkoda, że potrzeba całego życia, żeby się nauczyć, jak żyć.
Miłość jaką do niej żywisz, jest twoja. Należy do ciebie. Jeżeli ona jej nie chce, to i tak nic nie może zmienić. Po prostu z niej nie korzysta. To, co dajesz, Momo, pozostaje twoje na zawsze; to, co zachowujesz jest na zawsze stracone!
W życiu każdego człowieka przychodzi jeden moment prawdziwej miłości.
Utracona miłość nie przestaje być miłością, Eddie. Przybiera inną formę, to wszystko. Nie widzisz uśmiechu drugiej osoby, nie podajesz jej jedzenia, nie dotykasz jej włosów ani nie wirujesz z nią na parkiecie. Ale kiedy jedne zmysły słabną, inne się wyostrzają. Karmisz ją. Utrzymujesz ją. Tańczysz z nią.
,,piosenki są tak smutne jak słuchający.
Wąskie horyzonty, brak wyobraźni, , nietolerancja. Oderwane od rzeczywistości tezy, pusta terminologia, uzurpowane ideały, sztywne systemy. Właśnie takich rzeczy się naprawdę boję. Boję się ich i nienawidzę z całego serca. (...)Ciasnota umysłowa, brak wyobraźni i nietolerancja są jak pasożyty. Zmieniają właściciela, zmieniają kształt i żyją wiecznie. Nie ma przed nimi ratunku.
(...)Kiedy jest się wyrzutkiem, nawet kamień rzucony w twoją stronę cieszy(...)