rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo dobra książka, również lektura. Pamiętam, że bardzo się wczuwałam, gdy ją czytałam, zdecydowanie polecam.

Bardzo dobra książka, również lektura. Pamiętam, że bardzo się wczuwałam, gdy ją czytałam, zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Obowiązkowa lektura szkolna, no tak, nie da się zapomnieć.. nie przepadam za tym rodzajem utworów, ale jest to jedna z książek, którą wręcz trzeba przeczytać.. :)

Obowiązkowa lektura szkolna, no tak, nie da się zapomnieć.. nie przepadam za tym rodzajem utworów, ale jest to jedna z książek, którą wręcz trzeba przeczytać.. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka średnio mi się podobała, ale może to dlatego, że nie lubię tego typu utworów. Jednak przyznam, że można zagłębić się w tok myślenia psychopaty, jeśli o to chodzi, to tak. Polecam tym, którzy dopiero co zagłębiają się w kryminalistykę, na dobry początek - odpowiednia. Ja jednak nie zamierzam tego dalej kontynuować.

Książka średnio mi się podobała, ale może to dlatego, że nie lubię tego typu utworów. Jednak przyznam, że można zagłębić się w tok myślenia psychopaty, jeśli o to chodzi, to tak. Polecam tym, którzy dopiero co zagłębiają się w kryminalistykę, na dobry początek - odpowiednia. Ja jednak nie zamierzam tego dalej kontynuować.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niektóre opisy sytuacji są dosyć odważne, trzeba przyznać, ale jak w każdej książce o charakterze filozoficznym - trzeba się tam gdzieś pomiędzy wersami odnaleźć. Ja też tak miałam. Wiele razy zastanawiałam się nad tym, co wpływa na kobietę, że zaczyna w ten sposób zarabiać na życie, teraz już wiem. I wiem też - że nie wyobrażam sobie siebie w tej roli. Wiedziałam to już wcześniej, ale ta właśnie książka umocniła mnie w tym przekonaniu. Nauczyłam się też, że każdego trzeba zrozumieć.

Prostytutka = kobieta = człowiek = istota, która czuje. Jakiś powód miała, żeby się za to zabrać, zagubiła się.

Każdemu trzeba wskazać drogę, jeśli się gubi.

Niektóre opisy sytuacji są dosyć odważne, trzeba przyznać, ale jak w każdej książce o charakterze filozoficznym - trzeba się tam gdzieś pomiędzy wersami odnaleźć. Ja też tak miałam. Wiele razy zastanawiałam się nad tym, co wpływa na kobietę, że zaczyna w ten sposób zarabiać na życie, teraz już wiem. I wiem też - że nie wyobrażam sobie siebie w tej roli. Wiedziałam to już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wystawiam o tej książce tak wysoką opinię, gdyż bardzo mnie poruszyła, a to zdarza się bardzo rzadko. Książkę jakoby przeczytać i tak musiałam - wymagana, gdyż to lektura szkolna, ale na pewno sięgnęłabym po nią mimo tego. Jeśli lubisz, gdy łzy ciekną po policzkach podczas czytania - polecam.

Wystawiam o tej książce tak wysoką opinię, gdyż bardzo mnie poruszyła, a to zdarza się bardzo rzadko. Książkę jakoby przeczytać i tak musiałam - wymagana, gdyż to lektura szkolna, ale na pewno sięgnęłabym po nią mimo tego. Jeśli lubisz, gdy łzy ciekną po policzkach podczas czytania - polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W mojej hierarchii sagi zmierzch - zajmuje drugie miejsce. Ale od tyłu. Tak więc średnia.. lepsza od części drugiej, ale gorsza od pierwszej. Zdecydowanie dużo się w niej dzieje, akcja jest napięta, to mi się podobało. Mało w niej spokoju.. ale polecam.

W mojej hierarchii sagi zmierzch - zajmuje drugie miejsce. Ale od tyłu. Tak więc średnia.. lepsza od części drugiej, ale gorsza od pierwszej. Zdecydowanie dużo się w niej dzieje, akcja jest napięta, to mi się podobało. Mało w niej spokoju.. ale polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam całą sagę, lecz ta część najmniej mi się spodobała, niemniej jednak - książka jest bardzo dobra. Sama w sobie. Ale przyznam szczerze, że moja opinia nie jest bezpodstawna.. brakowało mi w tej części mojego ulubionego bohatera - Edwarda Cullena. Tak bowiem zażyczyła sobie autorka, żeby go tutaj zabrakło, ale żeby powrócił na nowo pod koniec lektury (na szczęście)! Bądź, co bądź - zdecydowanie polecam.

Przeczytałam całą sagę, lecz ta część najmniej mi się spodobała, niemniej jednak - książka jest bardzo dobra. Sama w sobie. Ale przyznam szczerze, że moja opinia nie jest bezpodstawna.. brakowało mi w tej części mojego ulubionego bohatera - Edwarda Cullena. Tak bowiem zażyczyła sobie autorka, żeby go tutaj zabrakło, ale żeby powrócił na nowo pod koniec lektury (na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ostatnia część sagi "Zmierzch" i tym samym moja ulubiona - prawie na równi z częścią pierwszą, ale jednak przoduje. Zapierało mi dech w piersiach, gdy czytałam myśli autorki przelane na papier, jestem pełna podziwu, że ma taką bujną wyobraźnię. Czytałam ją około 2 tygodni, bowiem książka ma ponad 700 stron, ale warto, polecam.

Ostatnia część sagi "Zmierzch" i tym samym moja ulubiona - prawie na równi z częścią pierwszą, ale jednak przoduje. Zapierało mi dech w piersiach, gdy czytałam myśli autorki przelane na papier, jestem pełna podziwu, że ma taką bujną wyobraźnię. Czytałam ją około 2 tygodni, bowiem książka ma ponad 700 stron, ale warto, polecam.

Pokaż mimo to