rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Świetnie ujęta w słowa historia normalnego chłopaka, zamkniętego w chorym ciele, którego marzeniem jest tylko to, żeby ktoś go zrozumiał i zobaczył w nim człowieka.
Książka przypadkiem wpadła mi w ręce i od pierwszych zdań zauroczyła i dała do myślenia. Godna polecenia :)

Świetnie ujęta w słowa historia normalnego chłopaka, zamkniętego w chorym ciele, którego marzeniem jest tylko to, żeby ktoś go zrozumiał i zobaczył w nim człowieka.
Książka przypadkiem wpadła mi w ręce i od pierwszych zdań zauroczyła i dała do myślenia. Godna polecenia :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze mówiąc było wiele fragmentów, które pomijałam. Historia nie wciągnęła mnie tak, jak na to liczyłam.

Szczerze mówiąc było wiele fragmentów, które pomijałam. Historia nie wciągnęła mnie tak, jak na to liczyłam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie mogłam się oderwać! A kiedy już musiałam odłożyć książkę na bok, byłam myślami z bohaterką. Ani trochę nie wzbudził we mnie współczucia Charles, egoista i tyle. Narrator przekazał emocje w taki sposób, że miałam wypieki na twarzy czytając większość rozdziałów. Polecam

Nie mogłam się oderwać! A kiedy już musiałam odłożyć książkę na bok, byłam myślami z bohaterką. Ani trochę nie wzbudził we mnie współczucia Charles, egoista i tyle. Narrator przekazał emocje w taki sposób, że miałam wypieki na twarzy czytając większość rozdziałów. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna opowieść. Na długo ja zapamiętam. Dała mi dużo emocji, uśmiechu i wrażenie, że przez moment byłam w Rzymie razem ze Stepem i Gin.

Świetna opowieść. Na długo ja zapamiętam. Dała mi dużo emocji, uśmiechu i wrażenie, że przez moment byłam w Rzymie razem ze Stepem i Gin.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Genialna! Wciągająca i zabawna opowieść.

Genialna! Wciągająca i zabawna opowieść.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Coś mi mówi, że długo będę pamiętać tę historię. Opowieść wciągnęła mnie jak mało która! Nie mogłam się oderwać od niej nawet na moment.

Coś mi mówi, że długo będę pamiętać tę historię. Opowieść wciągnęła mnie jak mało która! Nie mogłam się oderwać od niej nawet na moment.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wpadła mi w ręce, kiedy zaczynałam dłuuugi dyżur w pracy i na ten czas nadawała się idealnie. Godziny mijały szybko, bo książkę lekko się czyta. Zaciekawiła mnie postać Nikki i dlatego daję taką ocenę. Pan Wszystkomogący niespecjalnie mnie tu pociągał, według mnie dużo bardziej wyrazista była jego partnerka. Historia w ogólnym zarysie strasznie podobna do 50 twarzy Greya, ale całkiem dobrze się ją czytało.

Wpadła mi w ręce, kiedy zaczynałam dłuuugi dyżur w pracy i na ten czas nadawała się idealnie. Godziny mijały szybko, bo książkę lekko się czyta. Zaciekawiła mnie postać Nikki i dlatego daję taką ocenę. Pan Wszystkomogący niespecjalnie mnie tu pociągał, według mnie dużo bardziej wyrazista była jego partnerka. Historia w ogólnym zarysie strasznie podobna do 50 twarzy Greya,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Byłam strasznie ciekawa tej książki. Z początku czytało się bardzo dobrze, ale w pewnym momencie historia zaczęła mnie nużyć. W efekcie ostatnie strony tylko przekartkowałam i odłożyłam z ulgą.

Byłam strasznie ciekawa tej książki. Z początku czytało się bardzo dobrze, ale w pewnym momencie historia zaczęła mnie nużyć. W efekcie ostatnie strony tylko przekartkowałam i odłożyłam z ulgą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Spodziewałam się czegoś innego, jestem trochę zawiedziona. Przeczytałam większą część książki, ale pod koniec znudziła mnie i tylko przejrzałam pozostałe strony. Jeżeli ktoś szuka emocji i wartkiej akcji, w tej książce tego nie znajdzie.

Spodziewałam się czegoś innego, jestem trochę zawiedziona. Przeczytałam większą część książki, ale pod koniec znudziła mnie i tylko przejrzałam pozostałe strony. Jeżeli ktoś szuka emocji i wartkiej akcji, w tej książce tego nie znajdzie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zyskuje przy bliższym poznaniu ;) Po dobrnięciu do setnej strony miałam ochotę oddać książkę do biblioteki, bo mnie nudziła. Dopiero później zaczęło się w niej coś dziać i połowę przeczytałam w jeden poranek.

Zyskuje przy bliższym poznaniu ;) Po dobrnięciu do setnej strony miałam ochotę oddać książkę do biblioteki, bo mnie nudziła. Dopiero później zaczęło się w niej coś dziać i połowę przeczytałam w jeden poranek.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zabawna książka, chociaż czasami lekko nużąca.

Zabawna książka, chociaż czasami lekko nużąca.

Pokaż mimo to

Okładka książki Chodźmy razem Josie Lloyd, Emlyn Rees
Ocena 6,0
Chodźmy razem Josie Lloyd, Emlyn ...

Na półkach:

Bardzo dobrze się czyta, historia jest ciekawa :)

Bardzo dobrze się czyta, historia jest ciekawa :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szybko się czyta i całkiem przyjemnie :)

Szybko się czyta i całkiem przyjemnie :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca opowieść. W niektórych momentach za bardzo rozwlekła, ale w gruncie rzeczy nie mogę się od niej oderwać.

Wciągająca opowieść. W niektórych momentach za bardzo rozwlekła, ale w gruncie rzeczy nie mogę się od niej oderwać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Obłędna historia!

Obłędna historia!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zabawna i ciekawa. Po prostu polubiłam ją.

Zabawna i ciekawa. Po prostu polubiłam ją.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa-magiczna-sympatyczna opowieść :)

Ciekawa-magiczna-sympatyczna opowieść :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna opowieść z wzruszającym zakończeniem.

Piękna opowieść z wzruszającym zakończeniem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa. Z początku nie byłam zachwycona rozpoczęciem tylu wątków, ale później wszystko się zmieniło. To, jak historie tylu osób się z sobą wiązały, zrobiło na mnie wrażenie. Zagmatwana historia z dobrym zakończeniem.

Ciekawa. Z początku nie byłam zachwycona rozpoczęciem tylu wątków, ale później wszystko się zmieniło. To, jak historie tylu osób się z sobą wiązały, zrobiło na mnie wrażenie. Zagmatwana historia z dobrym zakończeniem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja pierwsza książka o syrenach, za jaką się zabrałam. Szkoda tylko, że nie skończyła się tak, jak sobie zaplanowałam;) Mimo to, przyznaję, podobała mi się! Polubiłam Vanessę i zapatrzonego w nią Simona. Kilka rzeczy mnie zaskoczyło, innych się spodziewałam. Ogólnie książkę polecam:)

Moja pierwsza książka o syrenach, za jaką się zabrałam. Szkoda tylko, że nie skończyła się tak, jak sobie zaplanowałam;) Mimo to, przyznaję, podobała mi się! Polubiłam Vanessę i zapatrzonego w nią Simona. Kilka rzeczy mnie zaskoczyło, innych się spodziewałam. Ogólnie książkę polecam:)

Pokaż mimo to