Jesteśmy społecznością, która kocha książki

No uwielbiam, po prostu uwielbiam Haley! Dawno już nie spotkałam w literaturze bohaterki, która tak by mi przypadła do gustu. Może dlatego, że jest kompletnie inna ode mnie? Faktem jest, że uśmiech nie schodzi z twarzy. Poza dalszym ciągiem przechrzczenia Ty'a na Tima, dosyć interesująco rozwija się wątek detektywa Jacka..... Bardzo jestem ciekawa, jaki pomysł ma autorka na następny tom i na rozwinięcie wątków głównych bohaterów.Mam nadzieję, że taki tom się wkrótce pojawi, oby jak najszybciej!

No uwielbiam, po prostu uwielbiam Haley! Dawno już nie spotkałam w literaturze bohaterki, która tak by mi przypadła do gustu. Może dlatego, że jest kompletnie inna ode mnie? Faktem jest, że uśmiech nie schodzi z twarzy. Poza dalszym ciągiem przechrzczenia Ty'a na Tima, dosyć interesująco rozwija się wątek detektywa Jacka..... Bardzo jestem ciekawa, jaki pomysł ma autorka na...

Kolejny tom świetnego cyklu, napisanego dla kobiet i o kobietach, choć przyznam, że czasem głupota głównej bohaterki potrafi nieco rozdrażnić. Ale i tak ją uwielbiam :) Natomiast w tym tomie zmiana imienia jednego z głównych bohaterów zaczęła mnie również drażnić - nie bardzo rozumiem, co miało to na celu. Czy niedopatrzenie tłumacza, czy wydawcy, faktem jest, że fatalnie to wygląda. Poza tym minusem, całość utrzymuje wcześniejszy klimat i jak dla mnie, czas z tą książką na pewno nie jest zmarnowany.A detektyw Jack - mmmmm.... :)

Kolejny tom świetnego cyklu, napisanego dla kobiet i o kobietach, choć przyznam, że czasem głupota głównej bohaterki potrafi nieco rozdrażnić. Ale i tak ją uwielbiam :) Natomiast w tym tomie zmiana imienia jednego z głównych bohaterów zaczęła mnie również drażnić - nie bardzo rozumiem, co miało to na celu. Czy niedopatrzenie tłumacza, czy wydawcy, faktem jest, że fatalnie...

Dla mnie to pierwsza pozycja Marty Obuch, przy której trochę się męczyłam. Sama nie wiem w zasadzie dlaczego. Niby humor był, niby przygody były, ale nie wiem, czy spowodowane to było miejscem akcji książki (Afryka)czy jeszcze czymś bliżej nieokreślonym, ale dosyć tępo czytało mi się tę pozycję. Dla mnie, jak do tej pory, najgorsza pozycja autorki, choć nie potrafię do końca sprecyzować dlaczego. Na pewno gdyby ta pozycja była pierwszą, która otwierałaby zapoznanie się moje z twórczością tej autorki, to obawiam się, że mogłaby być ostatnią. Czy polecam? Szczerze powiedziawszy nie wiem....

Dla mnie to pierwsza pozycja Marty Obuch, przy której trochę się męczyłam. Sama nie wiem w zasadzie dlaczego. Niby humor był, niby przygody były, ale nie wiem, czy spowodowane to było miejscem akcji książki (Afryka)czy jeszcze czymś bliżej nieokreślonym, ale dosyć tępo czytało mi się tę pozycję. Dla mnie, jak do tej pory, najgorsza pozycja autorki, choć nie potrafię do...