Sześcioro uczniów przebywa w szkole w czasie, kiedy dochodzi do wybuchów bomb, podłożonych przez nieznanego sprawcę. Aby przeżyć i wydostać się z budynku, muszą ze sobą współpracować. Nie jest to jednak łatwe, bo choć są uczniami tej samej szkoły, różnią się niemal wszystkim. Mają różne charaktery, pozycję społeczną i pochodzenie. Łączy ich jednak podobny problem. Każdy z bohaterów chciałby, aby otoczenie widziało w nim kogoś więcej. Rashid nie chce być dla innych tylko muzułmaninem, Diana – tylko córką kongresmena, a Frankie – wyłącznie kapitanem szkolnej drużyny. Każdy z bohaterów ma swoje problemy i głęboko skrywane tajemnice. Sytuacja, w jakiej się znajdują, uświadamia im, że czas się z nimi zmierzyć.

Książka Joelle Charbonneau wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do końca. Prosty język i dynamiczna akcja sprawiają, że kolejne strony pochłania się w mgnieniu oka. Choć bohaterowie nie są zarysowani w złożony sposób, ich rozterki mogą się okazać bliskie niejednemu czytelnikowi, również dorosłemu. Z ciekawością obserwuje się, jak różne postawy przyjmują pod wpływem sytuacji, z jakimi przychodzi się im mierzyć, i jak radzą sobie z coraz to nowymi problemami.

Podłożenie bomby w szkole jest dla autorki tylko pretekstem do tego, aby poruszyć istotny współcześnie problem stereotypizacji. Każdy z bohaterów padł ofiarą stereotypu, przez pryzmat którego jest postrzegany przez otoczenie. Czytelnik natomiast ma możliwość obserwowania, jak takie traktowanie wpływa na ich postrzeganie siebie i innych. Ułatwia to fakt, że autorka opisuje akcję z punktu widzenia każdego z bohaterów, dzięki czemu możemy lepiej poznać ich odczucia.

„Bomba” to kolejna udana powieść Joelle Charbonneau, która może przypaść do gustu nie tylko nastolatkom, lecz także dorosłym czytelnikom. W przystępny sposób porusza bowiem tematy, które są bliskie wielu osobom. Być może nawet sprawi, że choć jedno z nas dwa razy się zastanowi, zanim oceni kogoś przez pryzmat uprzedzeń.

Joelle Charbonneau i tym razem nie zawiodła, a ponadto sprawiła, że z niecierpliwością czekam na jej kolejne książki.

Andronika Sawicka