rozwiń zwiń

Książki o Wielkanocy dla dzieci: 8 tytułów dla najmłodszych na święta

Anna Sierant Anna Sierant
08.04.2023

W czasie okołoświątecznym zwalniamy codzienne tempo (no chyba że rzucamy się w wir porządków), mamy więc więcej wolnych chwil, by usiąść do lektury. Również z dziećmi – co warto przeczytać z pociechami w święta? Oto kilka propozycji książek o Wielkanocy dla najmłodszych!

Książki o Wielkanocy dla dzieci: 8 tytułów dla najmłodszych na święta Eren Li (https://www.pexels.com/@eren-li/) / Pexels, za: Canva

„Wielkanocna historia”, Juliet David, Elina Ellis, Wydawnictwo Jedność

W zestawieniu książek o Wielkanocy dla dzieci znajdą się publikacje poświęcone zarówno świątecznym zwyczajom, symbolom, jak i samej – chrześcijańskiej – genezie tych świąt. Rodzice, którzy chcą przybliżyć swoim dzieciom religijny aspekt Wielkanocy, mogą sięgnąć po „Wielkanocną historię”. Historię nie zajączków i kurczaczków, ale tę znaną z Biblii, opowiadającą o Panu Jezusie.

Warto dodać, że o Wielkanocy pisał w swoich książkach „Wielkanocne idą święta” (Wydawnictwo Święty Wojciech) oraz „Wesoły nam dzień dziś nastał, czyli o tym, kim jest wielkanocny baranek” (Edycja Świętego Pawła) również Jan Twardowski, jednak pozycje te są trudno dostępne w księgarniach.

„Wielkanoc”, Ola Makowska, Bogusław Nosek, Wydawnictwo Jedność

Kolejna propozycją mówiącą o zmartwychwstaniu Chrystusa jest „Wielkanoc” Oli Makowskiej i Bogusława Noska. Pozycja napisana jest w formie wierszyków, mających na celu przybliżenie dzieciom biblijnej historii w sposób radosny i pełen ciepła, nieprzytłaczający, choć święta wielkanocne związane są przecież w chrześcijaństwie z tematyką cierpienia, śmierci. Autorzy skupiają się na odpowiedzi na takie pytania jak: „Dlaczego Wielki Post trwa 40 dni?”, „Co się wydarzyło w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek?”, przedstawiają wydarzenia od Niedzieli Palmowej do Niedzieli Wielkanocnej. To pozycja dla starszych przedszkolaków, uczniów pierwszych klas podstawówki, wprowadzająca w tematykę obchodów Wielkanocy w Kościele katolickim.

„O wiośnie, kurczętach i wielkanocnych świętach”, Urszula Kozłowska, Firma Księgarska Olesiejuk

Urszula Kozłowska, polska poetka i pisarka tworząca głównie z myślą o najmłodszych, nierzadko w swoich publikacjach nawiązywała do baśni, legend, zwyczajów. Te związane z obchodami Wielkanocy opisała w „O wiośnie, kurczętach i wielkanocnych świętach”. To propozycja dla najmłodszych – 1-4-letnich dzieci (dlatego ma sztywne stronice), składająca się z krótkich wierszyków: o wiośnie, o baziach, o koszyczku wielkanocnym, o świątecznych przysmakach, barankach, śmigusie-dyngusie. Niemałe znaczenie mają w przypadku tej książeczki pełne ciepłych, wiosennych kolorów ilustracje wykonane przez Ilonę Brydak.

Czytelniczka Palalela napisała, że „O wiośnie, kurczętach i wielkanocnych świętach” przedstawia świąteczne tradycje „krótko i na temat”, użytkowniczka Magdalena dodała, że książeczkę czyta się błyskawicznie.

„Gdyby jajko mogło mówić i inne opowieści”, Renata Piątkowska, Wydawnictwo BIS

„Gdyby jajko mogło mówić” to książeczka, w której Renata Piątkowska pisze o zwyczajach: nie tylko tych związanych z Wielkanocą, ale np. o mikołajkach, andrzejkach. Obyczaje, święta wiosenne zajmują jednak w tej publikacji niemało miejsce. Autorka wyjaśnia najmłodszym czytelnikom, skąd się wziął taki dzień jak prima aprilis, dlaczego w czasie Wielkanocy maluje się akurat jajka, zdradza, dlaczego topimy Marzannę i jak wyglądały zwyczaje dzisiaj już niepraktykowane, np. jak dawniej świętowano śmigus-dyngus (choć dzisiaj się czasem go nadal obchodzi, to jednak trochę inaczej niż kiedyś).

Jak napisała użytkowniczka Ania Kazior:

W ocenach książek dziecięcych dużą rolę odgrywa odbiór, z jakim spotykają się one u moich dzieci. W przypadku „Gdyby jajko mogło mówić” moi synowie nie mogą się doczekać kolejnych wieczorów spędzonych na czytaniu. Śmieją się i komentują zabawne dialogi bohaterów. Są szczerze zdziwieni zaprezentowanymi zwyczajami i wierzeniami. Jakie by nie były moje wrażenia, to ich opinia jest dla mnie najważniejsza. A kiedy są one zbieżne, utwierdzam się w przekonaniu, że warto po taką lekturę sięgnąć.

„Pewnie, że Lotta jest wesołym dzieckiem”, Astrid Lindgren, Wydawnictwo Zakamarki

„Pewnie, że Lotta jest wesołym dzieckiem” to tylko jedna z wielu publikacji stworzonych dla najmłodszych przez Astrid Lindgren. Tym razem opowiada o zabieganym przedświątecznym czasie – Lotta, Jonas i Mia-Maria planują przebrać się za czarownice, by – zgodnie z tradycją – w przebraniu odwiedzać sąsiadów i dostawać od nich słodycze. Na wieczór przed wydarzeniem dostają jednak złą wiadomość – zajączek nie będzie miał jak tych słodyczy przynieść, ponieważ jedyny sklep ze słodkościami w najbliżej okolicy został zamknięty. Zdarza się jednak rzecz niespodziewana – smakołyki się pojawiają. Ale dlaczego, zamiast typowo wielkanocnych przekąsek, zając przyniósł bałwanki, mikołaje i aniołki z czekoladek? Co dzieje się, gdy zamiast jajeczek zając przynosi bałwanki? Możecie to sprawdzić właśnie podczas lektury „Pewnie, że Lotta jest wesołym dzieckiem”.

Jak napisała o bohaterce tej książeczki użytkowniczka Kinga:

Lotta mnie oczarowała. Jak tu nie lubić tego dziecka? Jej pomysłowość, poczucie humoru i miłość do rodzeństwa zasługują na szacunek. Takie bohaterki powinny pojawiać się w książkach dla najmłodszych. Silne, nieco awanturnicze, ale jednocześnie ciepłe i kochane. Takie wprost do przytulenia!

„Odwagi, zajączku”, Nicola Kinnear, Wydawnictwo Amber

Nie jest łatwo wyjść z domu, gdy jest się… domatorem. Przecież nigdzie nie jest równie ciepło, wygodnie jak we własnych czterech ścianach (czy we własnej zajęczej norce). Główny bohater „Odwagi, zajączku”, jak nietrudno się domyślić, jest zajączkiem. Logan, bo tak ma na imię, najchętniej by domu nie opuszczał, ale sytuacja go do tego zmusza. Przerażony, rusza na poszukiwania swojej przyjaciółki Luny. Po drodze na przezwyciężającego swoje strachy zwierzaka czeka niemało przygód, które sprawią, że Logan nie będzie już tak zatrwożony światem zewnętrznym, jak był przed wyruszaniem w swoją poszukiwawczą wyprawę. Niemałym atutem tej książki dla kilkulatków są ilustracje samej autorki, Nicoli Kinnear. Choć to nie do końca książka o Wielkanocy dla najmłodszych, to pojawia się w niej przecież jeden z głównych symboli świąt.

Jak napisała czytelniczka Basia:

[Ta książka to] piękna opowieść o odkrywaniu w sobie odwagi – kroczek po kroczku. Genialne i niesamowicie klimatyczne ilustracje są dla mnie najważniejszą częścią składową tej publikacji. Cudoooo!

„Jajko. Akademia mądrego dziecka. Przygody z nauką”, Jack Guichard, Cécile Jugla, Wydawnictwo HarperCollins

Teraz czas na propozycję, która traktuje o kolejnym znanym wielkanocnym symbolu, czyli jajku. „Jajko. Akademia mądrego dziecka. Przygody z nauką” sprawdzi się już wśród 4-5-latków zainteresowanych eksperymentami, poznawaniem nowych informacji poprzez zabawę. I tak, dzięki pokręceniu jajkiem dziecko pozna siłę bezwładności, a gdy włoży jajko do butelki, zobaczy, że powietrze zmienia objętość pod wpływem temperatury, gotując jajko, najmłodsi odkryją natomiast, jak pod wpływem temperatury ciecz zamienia się w ciało stałe. Zapewne i rodzic, czytając tę książeczkę i eksperymentując z nią, dowie się nowych rzeczy lub nauczy się nazywać to, co wcześniej zdążył zaobserwować.

Publikacja odpowiada również na niejedno ważne pytanie dotyczące jajek: dlaczego niektóre są ciemne, a inne jasne? Jak poznać ich wiek i stwierdzić, z którego mógłby się wykluć kurczaczek?

Jak napisała o tej publikacji użytkowniczka lolipop13:

Książka naprawdę godna polecenia. Niespełna pięcioletnie dziecko jest nią bardzo zainteresowane i ma zamiar przeprowadzić opisane w niej eksperymenty. Lektura książki to dobry sposób na rozbudzanie ciekawości u dzieci i oswajanie ich z wiedzą z fizyki i chemii od najmłodszych lat i w ciekawy sposób. A i samemu można się czegoś dowiedzieć lub sobie coś z czasów szkolnych przypomnieć.

„Gdzie jest jajo wielkanocne”, Lars Mæhle, Wydawnictwo dziwny pomysł

Jedną z wielkanocnych tradycji jest poszukiwanie jajek w domu lub w jego okolicach, któremu to zajęciu dzieci poświęcają się zazwyczaj z pełnym zaangażowaniem. Nie inaczej jest w przedszkolu, do którego uczęszczają bardzo młodociani detektywi – Leon i Livia. Dzieci, ubrane na żółto, niczym wielkanocne kurczaczki, ruszają więc tropem ogromnego jajka ze słodyczami. Niestety – a może i stety – najpierw znajdują takie, w którym ukryta została latarka, mapa skarbów i rymowanka-zagadka. Po jej rozszyfrowaniu, zrozumieniu, dzieci będą mogły cieszyć się odnalezieniem jajka zawierającego upragnione przysmaki. Po drodze jednak rozwiążą różne pomniejsze zagadki, a nawet spotkają wielkanocnego zająca.

Jak napisała użytkowniczka poczytajmy_razem:

Tekst i fabuła autorstwa Larsa Mæhle są proste i przystępne dla maluchów, zagadka wciągająca i momentami humorystyczna. Ilustracje autorstwa Odd Henning Skyllingstad są dość specyficzne, ale my się do nich przyzwyczailiśmy. Ich zaletą jest wyrazistość i brak nadmiernej ilości detali, które mogłyby rozpraszać.

Czytaliście któryś z tych tytułów? Jakie książki o Wielkanocy dla dzieci dodalibyście do tej listy?


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Anna Sierant 08.04.2023 10:00
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post