„Obiecaj, że wrócisz” - zaszumiał ocean, gdy okręt królowej Saby kierował się ku brzegom. „Wrócę” - obiecała królowa i wrzuciła do wody naszyjnik z pereł. „To zbyt mało za łaskawość moich fal i przychylność wiatru” - ocean zaszumiał mocniej. Królowa uśmiechnęła się i cisnęła w fale szkatule pełną klejnotów. Skrzynia uderzyła o dno, otworzyła się, a ze skarbów królowej powstały wyspy archipelagu Zanzibar”

Zanzibar. Wyspa skarbów. Beata Lewandowska - Kaftan

Podróż do Zanzibaru jeszcze przede mną ale dzięki tej książce poczułam wszelkie barwy tego kraju, nieznane zapachy, wspaniałe wzory, innych ludzi. Podróż ta jest podróżą niezwykłą, prowadzoną przez autorkę, która zabiera nas do domów jej przyjaciół, na podwodne pola alg, do ogrodów pełnych przypraw, na sekretny rytuał unyago, podążamy uliczkami Stone Town, bazarów, knajpek. Treść uzupełniają piękne zdjęcia Zanzibaru, tak że chciałoby się być tam już i teraz.

Barwnie, ciekawie i zachęcająco przedstawiony Zanzibar, tak że ta podróż czytelnicza tylko wzmocniła moje marzenie pojechania do Afryki. Chciałabym poczuć ją wszystkimi zmysłami, bo podobno trafiając ma Zanzibar „trafia się do Raju” i takiego Raju chciałabym doświadczyć.

„Obiecaj, że wrócisz” - zaszumiał ocean, gdy okręt królowej Saby kierował się ku brzegom. „Wrócę” - obiecała królowa i wrzuciła do wody naszyjnik z pereł. „To zbyt mało za łaskawość moich fal i przychylność wiatru” - ocean zaszumiał mocniej. Królowa uśmiechnęła się i cisnęła w fale szkatule pełną klejnotów. Skrzynia uderzyła o dno, otworzyła się, a ze skarbów królowej...