"Bruno tęskni za domem" Agnieszki Stelmaszyk to wzruszająca opowieść o tym, jak bardzo zwierzęta są uzależnione od swoich właścicieli.

Właścicielka młodego psiaka imieniem Bruno wyjeżdża do sanatorium. Czworonoga na ten okres zostawia pod opieką swojej sąsiadki i jej synka imieniem Grześ. Chłopiec jest bardzo przejęty swoim nowym obowiązkiem, ponieważ pragnie zaopiekować się Brunem najlepiej jak tylko potrafi. Pewnego dnia pies znika bez śladu. Przerażony Grześ wraz z rodzicami rozpoczyna poszukiwania, jednak nie należą one do najłatwiejszych. Młody piesek również nie potrafi sam odnaleźć swojego domu. Bruno podczas tułaczki poznaje suczkę o imieniu Żabka - jest bezdomna i pomaga szczeniakowi w odnalezieniu swoich bliskich. Oczywiście po drodze przeżywają mnóstwo przygód. Niestety zamiast wrócić do domu, trafiają do schroniska dla zwierząt. Czy pozostaną tam na zawsze? Jak zakończy się ta historia?