The Mad Boy, Lord Berners, My Grandmother, and Me: An Aristocratic Family, a High-Society Scandal, and an Extraordinary Legacy
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- HarperCollins Publishers
- Data wydania:
- 2015-03-15
- Data 1. wydania:
- 2015-03-15
- Język:
- angielski
Like The Bolter and Portrait of a Marriage, this beguiling, heady tale of a scandalous ménage à trois among England's upper classes combines memoir and biography to re-create an unforgettably decadent world.
Among the glittering stars of British society, Sofka Zinovieff's grandparents lived and loved with abandon. Robert Heber-Percy was a dashing young man who would rather have a drink than open a book, so his involvement with Jennifer Fry, a gorgeous socialite famous for her style and charm, was not surprising. But by the time Robert met and married Jennifer, he had already been involved with a man—Gerald, Lord Berners—for more than a decade.
Stout, eccentric and significantly older, Gerald was a composer, writer and aesthete—a creative aristocrat most at home in the company of the era's best and brightest minds. He also owned one of Britain's loveliest stately homes, Faringdon House, in Oxfordshire, which under his stewardship became a beacon of sybaritic beauty. Robert and Gerald made an unlikely couple, especially because they lived together at Faringdon House when homosexuality was illegal. And then a pregnant Jennifer moved into Faringdon in 1942, creating a formidable ménage à trois.
In this gorgeous, entertaining narrative of bohemian aristocracy, Sofka Zinovieff probes the mysteries of her grandparents and the third man in their marriage: Gerald, the complex and talented heir to a legendary house, its walls lined with priceless art and its gardens roamed by a bevy of doves, where he entertained everyone from Igor Stravinsky to Gertrude Stein. What brought Robert and Jennifer together under his roof, and why did Jennifer stay—and marry Robert?
Blending memoir and biography in her quest to lay old ghosts to rest, Zinovieff pieces together the complicated reality behind the scandals of revelry and sexuality. The resulting story, defined by keen insight, deep affection and marvelous wit, captures the glory and indulgence of the age, and explores the many ways in which we have the capacity to love.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki The Mad Boy, Lord Berners, My Grandmother, and Me: An Aristocratic Family, a High-Society Scandal, and an Extraordinary Legacy
Dodaj cytat
Opinia
Podchodziłam do tej książki dwa razy. Za pierwszym zirytował mnie skład e-booka, w którym ozdobne inicjały było kompletnie niewidoczne i wyskakiwały mi na czytniku w najdziwniejszych miejscach. Drugie podejście zakończyło się sukcesem. Książkę przeczytałam.
"Mad Boy, Lord Berners, My Grandmother and Me" to obraz środowiska brytyjskiej arystokracji w pierwszej połowie XX wieku. Autorka, Sofka Zinovieff, która jest tym tytułowym "Me", opisuje posiadłość w Faringdon i fascynującą grupę ludzi, która z tym miejscem była związana.
Wszyscy mieszkańcy Faringdon byli ciekawi, ale Zinovieff skupia się na lordzie Geraldzie Berners, angielskim kompozytorze i pisarzu, przyjacielu wielu znakomitych postaci ze świata kultury i sztuki, oraz mnóstwa arystokratów, na jego kochanku Robercie Heber-Percy (tytułowy Mad Boy) i jego żonie, Jennifer Fry (owa "grandmother pojawiająca się w tytule), oraz gościach, kochankach i znajomych przewijających się przez Farington.
Prawie pięćdziesięcioletni esteta, arystokrata i artysta lord Berners spotyka emocjonalnie autystycznego, impulsywnego i absolutnie nieodpowiedzialnego (przezwisko Mad Boy skądś się wzięło...) dwudziestojednoletniego Roberta Heber-Percy w 1932 roku i zakochuje się w nim. Ta dwójka pozornie niedobranych ludzi spędza z sobą następnych dwadzieścia osiem lat, mieszkając w Farington do śmierci Bernersa. Tej ciekawej relacji intelektualisty i typa raczej mało intelektualnego nie przerywa nawet małżeństwo tego ostatniego z dziewczyną należącą do tzw "towarzystwa", które ma miejsce dziesięć lat później, ani narodziny ich córki, Victorii, ani ich rozwód, ani romanse Mad Boya, ani wojna.
Po śmierci Bernersa Mad Boy dziedziczy posiadłość i zmienia ją w żyjący pomnik swojego partnera. Czytając "Mad Boy, Lord Berners, My Grandmother and Me" miałam wrażenie, że Robert Heber-Percy bardziej kochał Farington i to, w co zamienił posiadłość Berners, niż wszystkich ludzi, którzy przewinęli się przez jego życie.
Był Heber-Percy dziwną mieszaniną naturalności i arystokratycznego wyrafinowania, okrucieństwa i przystępności, był miłośnikiem kobiet i kochankiem mężczyzn. Inspirował artystów i był przez nich znienawidzony. Nie umiał nawiązać relacji z żoną (ani pierwszą, ani drugą) odpychał tych, którzy go kochali, jakby testował ich wytrzymałość, kumplował się z własną wnuczką. Niewątpliwie ciekawa postać, żyjąca w niezwykle ciekawych czasach. Czytając książkę Zinovieff zastanawiałam się, co stałoby się z Robertem, gdyby nie spotkał na swojej drodze dobrze sytuowanego Bernersa? Nic, co robił w życiu mu nie wychodziło. Jak wielu młodszych synów ze szlacheckich rodzin był w wojsku, ale zdecydowanie się tam nie nadawał. Żadna inna praca nie była akceptowalna...
To gdybanie i nie ma na nie miejsca.
Jak widzicie z mojego krótkiego opisu Zinovieff kreśli ciekawy obraz brytyjskiej arystokracji
Co się z niego wyłania? Z jednej strony nic nowego: emocjonalny chłód, dogłębna świadomość własnej wyższości i roli społecznej, irytująca dla niewtajemniczonych i nieobytych z nimi zasady dziedziczenia, miłość do jeździectwa, koni, psów i do polowań oraz ogólnie - do spotykania się i bywania. Powszechność homoseksualizmu, nielegalnego, a nawet karalnego, ale będącego czymś oczywistym, na co wszyscy przymykali oko i w czym wszyscy z radością "uczestniczyli".
Z drugiej strony widać ciekawą panoramę uprzywilejowanych ludzi, którzy żyją według swoich zasad, a resztę mają w nosie. Dopóki ktoś przestrzega niepisanego "regulaminu", wszystko jest ok. Można przyjaźnić się z lady Dianą Mosley, żoną brytyjskiego faszysty, nawet w czasie II Wojny Światowej, można być antysemitą nawet po tejże wojnie. Klasowość jest wszystkim i ma wpływ nawet na ocenę sztuki. Albo się jest "jednym z nich" albo nie i koniec.
Jest też te cudowny i niezwykły element ekscentryczności: gołębie o piórach farbowanych na jaskrawe kolory, konie w salonie, pijące herbatę z filiżanki, urna złożona na środku trawnika i tak dalej, i tak dalej.
Lubię książki, które są szczególarskie, które w drobiazgach przedstawiają codzienne życie. Tutaj, w przypadku "Mad Boy, Lord Berners, My Grandmother and Me", czytelnik dowiaduje się nawet jaki rodzaj ciasta podawany był do popołudniowej herbatki. Wiecie, kiedy czyta się książki pokazujące procesy historyczne, rzadko dostaje się wiedzę o tak "prozaicznych" kwestiach. Dla mnie są one niezwykle ważne. Jestem pisarzem, lubię takie rzeczy wiedzieć, żeby móc lepiej budować świat przedstawiony w moich książkach.
To pewnie dlatego spora część "Mad Boy, Lord Berners, My Grandmother and Me" mnie po prostu nie interesowała. Przepraszam autorkę, Sofkę Zinovieff, ale jej życie i jej obecność w Farington jest najmniej ciekawą z części tej opowieści. O wiele bardziej interesowało mnie, kto bywał w ten posiadłości i w jaki sposób reżyserowano wielki teatr, jakim były weekendy tamże.
"Mad Boy, Lord Berners, My Grandmother and Me" Sofki Zinovieff to książka, która w jakiś sposób zostaje w głowie. Nie jestem pewna, czy sięgnę po inne pozycje tej autorki, ale w Farington spędziłam kilka niezwykle ciekawych wieczorów.
Zinovieff pisała książkę dysponując dostępem do dokumentów rodzinnych, do świadków historii. Sama w końcu jest jej częścią - ona i jej matka. To daje jej jedyną w swoim rodzaju perspektywę. Drobiazgowość opisów, listy gości, fragmenty korespondencji, pamiętników, zdjęcia rodzinne - to wszystko sprawia, że książkę czyta się tak dobrze.
Podchodziłam do tej książki dwa razy. Za pierwszym zirytował mnie skład e-booka, w którym ozdobne inicjały było kompletnie niewidoczne i wyskakiwały mi na czytniku w najdziwniejszych miejscach. Drugie podejście zakończyło się sukcesem. Książkę przeczytałam.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Mad Boy, Lord Berners, My Grandmother and Me" to obraz środowiska brytyjskiej arystokracji w pierwszej połowie XX...