Jest to chyba najbardziej aktualna pozycja dotycząca aborcji dostępna na polskim rynku wydawniczym, tak bardzo nam teraz potrzebna. Katha Pollitt skupia się głównie na społeczno-ekonomicznym wymiarze aborcji. Książka jest m.in. tak ważna, bo pokazuje jak łatwo jest dokonać kroku wstecz, Polska jest tego najlepszym przykładem. Kobiety (i ci, którzy marzą o bardziej sprawiedliwym świecie) nie mogą zaprzestawać walki o prawo do aborcji. Bo to prawo do godnego życia, do godnego życia całych rodzin, to fundamentalne prawo człowieka. Problem aborcji został potraktowany przez Kathę Pollitt bardzo szeroko. Od problematyki związanej z samą fizjologią, przez wolność seksualną i kontrolę, po zagadnienia ekonomiczne (utkwiło mi sformułowanie, że „beneficjentami niepohamowanego kapitalizmu są przede wszystkim mężczyźni”). Świetna, zwięzła argumentacja (poparta bogatą bibliografią). Autorka rozprawia się z różnymi mitami np. „Biblia zakazuje aborcji” czy dot. syndromu poaborcyjnego. Wydawca zadbał o merytoryczne przypisy, co czyni tę pozycję bardzo wartościową dla polskiego czytelnika, mimo iż książka skupia się na sytuacji w USA. Osobom zainteresowanym problematyką, czy „embrion” lub „płód” jest „osobą” polecam książkę Joanny Różyńskiej „Od zygoty do osoby”. Co prawda w „Pro” znajdziemy cały rozdział poświęcony tej tematyce, ale niektórym może wydać się zbyt ogólnikowy. A tym, głoszącym płomiennie i bez cienia wątpliwości, że człowiek jest człowiekiem w momencie zaistnienia jego DNA, radzę zająć się adopcją zarodków z klinik in vitro, ratowaniem zaśniadów groniastych, a może nawet organizowaniem pochówku podpaskom.

Jest to chyba najbardziej aktualna pozycja dotycząca aborcji dostępna na polskim rynku wydawniczym, tak bardzo nam teraz potrzebna. Katha Pollitt skupia się głównie na społeczno-ekonomicznym wymiarze aborcji. Książka jest m.in. tak ważna, bo pokazuje jak łatwo jest dokonać kroku wstecz, Polska jest tego najlepszym przykładem. Kobiety (i ci, którzy marzą o bardziej...