"To, czego pragniecie, i to, co jesteście w stanie zrobić, połączy się w to, co najprawdopodobniej zrobicie. To najbardziej żyzny grunt, by rozwinąć nowe nawyki."


Mam wrażenie, że autor pozycji "Mikronawyki" potrafi nas prześwietlić i doskonale zna nasze postępowanie, oraz to co się sprawdzi, a co nie. I chyba się nie mylę, skoro jest on naukowcem i behawiorystą 🤓

I pomimo, że książka jest bardzo amerykańska, i podkreślająca, jak wiele nam da, co czasem wzbudza uśmiech z przymrużeniem oka, to okazuje się, że nie są to słowa rzucone na wiatr.

Czytając kartka po kartce przekonujemy się, że BJ Fogg zna się na rzeczy i chce nam pomóc, tak po koleżeńsku, jakby stał obok nas i dopingował nas do działania. Mocno w nas wierzy i zasiewa w nas przekonanie o swojej sprawczości, podając konkretne wskazówki oraz przywołując przykłady z życia swojego i innych.

Czułam mocne wsparcie w tej książce i zachętę do próbowania.

Czasem sięgając po lektury rozwojowe można mieć wrażenie, że poprzeczka postawiona jest zbyt wysoko, albo metoda nie jest dostosowana do nas.
Tutaj jest inaczej.

Książka prowadzi nas krok po kroku. Od określenia swojego celu do jego realizacji, ale nie tej jednorazowej, a już w nas zakorzenionej. Jesteśmy niemalże pod skrzydłami autora i nie błądzimy, wiemy co, jak, i z czym.

Pozycja ta jest dokładnie rozpisana, niekiedy wręcz zbyt drobiazgowo, ale z drugiej strony rzeczywiście jest przez to kompletna, a my nie odczuwamy zdezorientowania czy też niedosytu informacji.

Posiadamy podstawy, do których dochodzą kolejne elementy i kolejne, i widzimy jak wszystko się ze sobą łączy i ma sens. Dostrzegamy, że zmiany są możliwe. Etapy zaś są rozłożone na czynniki pierwsze, wydając się czymś na tyle łatwym, że aż żal byłoby nie spróbować. I tak właśnie spotykamy się z mikronawykami. A nie od dziś wiadomo, że małe rzeczy mają duże znaczenie, prawda?

"Mikronawyki" to skarbnica przydatnych informacji o zachowaniach człowieka w osiąganiu sukcesów, choćby zupełnie prozaicznych i codziennych.

"To, czego pragniecie, i to, co jesteście w stanie zrobić, połączy się w to, co najprawdopodobniej zrobicie. To najbardziej żyzny grunt, by rozwinąć nowe nawyki."


Mam wrażenie, że autor pozycji "Mikronawyki" potrafi nas prześwietlić i doskonale zna nasze postępowanie, oraz to co się sprawdzi, a co nie. I chyba się nie mylę, skoro jest on naukowcem i behawiorystą 🤓

I...