rozwiń zwiń

Las, pole, dwa sobole

Okładka książki Las, pole, dwa sobole
Joanna Stoga Wydawnictwo: SEQOJA literatura piękna
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
SEQOJA
Data wydania:
2020-08-26
Data 1. wyd. pol.:
2020-08-26
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395674785
Tagi:
śmierć opowiadania odchodzenie
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Magazyn Biały Kruk #6 "Grafoman", Dagmara Adwentowska, Anna Baj, Krzysztof Biliński, Michał Brzozowski, Grzegorz Czapski, Angela Dłubak, Rozalia Eder, Łukasz Marek Fiema, Anna Kańtoch, Adam Loraj, Joanna Stoga, Jakub Tyszkowski
Ocena 7,0
Magazyn Biały ... "Grafoman", Dagmara...
Okładka książki Szortal na wynos #62 Izabela Balińska-Lech, Dariusz Bednarczyk, Adrianna Biełowiec, Michał Bończyk, Rafał Charłampowicz, Grzegorz Czapski, Edyta Głód, Mike Jansen, Urszula Koszarek, Marcin Kowalski, Andrzej Kozakowski, Karolina Lewicka, Paulina Łoś, Karol Pajdak, Marcin Podlewski, Klaudia Sowiak, Joanna Stoga, Mateusz Tokarski, Jacek Wilkos, Maciej Żołnowski, Marcin Zwoleń
Ocena 7,0
Szortal na wyn... Izabela Balińska-Le...
Okładka książki IGPOTY Robert Malinowski, Joanna Stoga, Małgorzata Szymańczyk
Ocena 0,0
IGPOTY Robert Malinowski, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
512
512

Na półkach:

„Las, pole, dwa sobole” Joanny Stogi to, wydany przez Wydawnictwo Seqoja, zbiór króciusieńkich opowiadań, stanowiący autorski debiut. I od razu zaznaczę, że gdyby nie wyraźna informacja zamieszczona na odwrocie książki, nawet przez chwilę bym nie pomyślała, że to debiutancka publikacja.

Opowiadania są niezwykle dojrzałe, skondensowane, przecedzone starannie przez, prawdopodobnie, doświadczoną już cierpieniem osobę. Piszę przecedzone, gdyż autorka odfiltrowała z treści najmniejsze nawet drobiny taniego sentymentalizmu, łzawej egzaltacji, o które nazbyt łatwo przy opisywaniu straty. Pozostawiła to, co najważniejsze, mądre, esencjonalne rozważania, przy powściąganej emocji, którą czytelnik i tak dostrzeże i odczuje. Przez te krótkie, nasycone treścią zdania przebija niezwykła szczerość, być może naznaczona osobistym doświadczeniem. Autorka próbuje różnych form przekazania nam emocji, poezji, liryki, scenek wziętych z życia, podejrzanych tu i ówdzie i zapamiętanych, a nawet marzeń sennych i zaglądania poza kurtynę śmierci, do świata, który możemy sobie tylko wyobrazić.

To książka o odchodzeniu, momencie niewyobrażalnie trudnym, o którym wolelibyśmy nie pamiętać, że w końcu nadejdzie. I z reguły udaje nam się zapomnieć, nie myśleć o tym. Ale, jak w opowiadaniu „Późny sierpień”, wstajemy rano, nie wiedząc, co nas czeka w ciągu dnia. Owszem, sami planujemy to i owo, niekiedy nawet w szczegółach. A potem w zdumieniu zadajemy sobie, jak bohaterka Joanny Stogi, pytanie: „Skąd mogła wiedzieć, że wszystko potoczy się inaczej?” To determinanta losu, nam niewiadoma, często w ogóle nieprzeczuwalna.

Autorka poruszyła tu wiele wątków związanych z odchodzeniem. Zwróciła uwagę na uczucia tych, którzy pozostając z żałobą, muszą jednocześnie zająć się skomplikowanymi, urzędowymi czynnościami dotyczącymi pochówku, uprzątnięcia mieszkania po zmarłym, testamentu. Tych, którzy słyszą od lekarza, że została im już tylko modlitwa o szybką śmierć bliskiej osoby, by ta nie cierpiała dłużej. Jak bardzo zmienia się nam perspektywa, gdy wiemy, że trzeba będzie wkrótce na zawsze się pożegnać.

Patrzymy tu na śmierć od różnych stron. Obok uczuć osób, które zostają ze swym smutkiem, słyszymy też rozmowę dwóch kobiet, które dopiero co przeszły na tę drugą stronę i teraz zastanawiają się, czy w domu wszystko dostatecznie przygotowały na taką ewentualność. Buty, sukienka, miejsce na cmentarzu, najlepiej z ładnym widokiem na okolicę i w pobliżu rodziny, by się nie nudzić… To opowiadanie wywołuje leciutki uśmiech. Zawsze myślałam, że pogrzeb jest bardziej dla żywych, którym trudno się pożegnać, pogodzić ze stratą, że pomaga im swoim uroczystym ceremoniałem zaakceptować śmierć, zamknąć pewien etap. Może jednak niekoniecznie tylko dla nich? Kto wie, co tam po tej drugiej stronie jest…

Są opowiadania, przy czytaniu których czujemy gniew, jak przy „Kancelarii”, inne zaskakują swą trafnością („Ciało”) oraz spostrzegawczością, która później skutkuje genialnym odtworzeniem rzeczywistości („Obłok”).

Śmierć zabiera nam kogoś, kto dzielił z nami te same wspomnienia. Teraz ubożeją one, w pojedynkę są jakby inne, niepełne. Pozostaje wyliczanka „Las, pole, dwa sobole…” przywołująca zaledwie okruchy, dalekie, głuche już echa przeszłości.

Opowiadanie „Telefon” odebrałam bardzo osobiście. Usunięcie numeru telefonu bliskiej zmarłej osoby z kontaktów w komórce boli tak, jakby chowało się ją po raz drugi.

I ta tęsknota za matką, której się już nie obejmie, nie opowie jej o minionym dniu. Tęsknota uderzająca nagle, znienacka, na widok innych matek z córkami, które mogą jeszcze pokłócić się, by potem zamknąć się nawzajem w uścisku, a „Ona wpatruje się w nie jak złodziej planujący skok.”

„Kolekcjonerka samotności” to genialne podsumowanie naszego współczesnego świata, w którym wielu z nas czuje się osobnymi. Mijamy się, przechodzimy obok, starannie unikając nawzajem swego wzroku, zanurzeni w każde w czarnej dziurze własnej alienacji, obojętni. A na końcu znów czeka nas tylko samotność.

I wreszcie błysk nadziei. Życie toczy się nieprzerwanie, obojętne na czyjąś chorobę czy śmierć, podporządkowane odwiecznemu prawu równowagi. Śmierć jest jego naturalną składową, podobnie jak narodziny. Tu ktoś umiera w szpitalnej sali, walcząc o ostatni oddech, a w tym samym czasie tuż obok ktoś inny, również w bólu, rodzi się i łapie ustami swój pierwszy haust powietrza. Być może jego babka, czy prababka, wita go teraz wszechwidzącym spojrzeniem spod zakwitłej czeremchy.
Książkę mogłam przeczytać dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

„Las, pole, dwa sobole” Joanny Stogi to, wydany przez Wydawnictwo Seqoja, zbiór króciusieńkich opowiadań, stanowiący autorski debiut. I od razu zaznaczę, że gdyby nie wyraźna informacja zamieszczona na odwrocie książki, nawet przez chwilę bym nie pomyślała, że to debiutancka publikacja.

Opowiadania są niezwykle dojrzałe, skondensowane, przecedzone starannie przez,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Chcę przeczytać
    15
  • E-book
    2
  • 2020
    2
  • 2021
    2
  • 2020
    2
  • Posiadam
    2
  • 2022
    1
  • Kraj: Polska
    1
  • Legimi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Las, pole, dwa sobole


Podobne książki

Przeczytaj także