Fotka. O zdjęciach i mediach społecznościowych
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Mówi muzeum
- Tytuł oryginału:
- The Social Photo
- Wydawnictwo:
- Karakter
- Data wydania:
- 2021-10-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-08
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366147942
- Tłumacz:
- Łukasz Zaremba
Nathan Jurgenson, młody badacz społeczeństwa, stawia pytanie o to, jak rozumieć fotografię w epoce mediów społecznościowych i zalewających nas zewsząd nowych obrazów: niekończących się selfie, postarzanych widoków, zdjęć jedzenia i znikających w sieci fotek. I odpowiada na nie w nieoczywisty sposób: zamiast potępiać strumień fotek jako nieprawdziwą i nieartystyczną fotografię, proponuje ich pogłębione rozumienie – jako filtru, przez który widzimy otaczającą nas rzeczywistość, i jako sposobu porozumiewania się z innymi. Obiektyw aparatu fotograficznego, który nosimy w kieszeni, zmienił spojrzenie na nas samych i świat, w którym żyjemy – fotka to nieustanna komunikacja, a świat istnieje tylko o tyle, o ile jest komunikowany.
Fotografię społecznościową rozumiem nie tyle jako stadium w rozwoju fotografii albo jako awans amatorskich zdjęć błyskawicznych w hierarchii fotograficznej, ile jako przemianę o większym zasięgu – dotyczącą wyrażania siebie, pamięci i tego, co społeczne. Przeciwstawiam się zatem tendencji panującej wśród krytyków do przyglądania się najpierw gadżetom – do rozpoczynania od rzeczy, w najbardziej dosłownym sensie. Dyskusje o zdjęciach społecznościowych rzadko wykraczają poza obszar urządzeń i platform, szczegółów technicznych – tego, której firmie się udaje, która ponosi porażkę, kto inwestuje i kto kogo kupuje. Tymczasem myślenie o fotografii społecznościowej po prostu jako fotografii wykonywanej urządzeniami przenośnymi, albo fotografii w mediach społecznościowych, jest myśleniem zbyt prostym, dosłownym i technocentrycznym. W zamian proponuję rozumienie fotografii społecznościowej jako praktyki kulturowej, zwłaszcza sposobu widzenia, mówienia i uczenia się.
(fragment książki)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 57
- 39
- 8
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Dla wielu osób aparat fotograficzny był przede wszystkim sprzętem wakacyjnym. Ważne chwile domagają się jego obecności - wywołują stan fotograficznego oczekiwania, zmieniający samo wstanie z łóżka i normalne codzienne czynności w wydarzenia zasługujące na fotograficzną uwagę. Dziś jednak nie potrzeba alibi w postaci wakacji, by egzystencja zasługiwała na dokumentację. Zasięg te...
Rozwiń
Opinia
Wytrzymałem jakąś połowę. Esej dramatycznie wymaga redakcji, która pomogłaby uporządkować i usystematyzować wątki i jakoś rozbić tę treść. Autor kilkadziesiąt stron leci ciurkiem, akapit za akapitem. Nie pomaga też to, że większość wniosków jest zasadniczo banalna. Sam pomysł, że ktoś mógłby na serio traktować fotografię społecznościową na równi z artystyczną i analizować tę pierwszą przy użyciu instrumentów tej drugiej, wydaje mi się walką z chochołem. Słaba pozycja, strata czasu.
Wytrzymałem jakąś połowę. Esej dramatycznie wymaga redakcji, która pomogłaby uporządkować i usystematyzować wątki i jakoś rozbić tę treść. Autor kilkadziesiąt stron leci ciurkiem, akapit za akapitem. Nie pomaga też to, że większość wniosków jest zasadniczo banalna. Sam pomysł, że ktoś mógłby na serio traktować fotografię społecznościową na równi z artystyczną i analizować...
więcej Pokaż mimo to