"Cicha Aria" to powieść, przez którą się naprawdę płynie. Wsiadając na pokład nie byłam pewna czego mogę się spodziewać, jednak po pierwszym rozdziale już wiedziałam, że będzie to bardzo ciekawa historia.

Kilka słów o fabule - Nataniel usłyszawszy krzyk, bez zastanowienia rzuca się do oceanu by ratować tonąca dziewczynę. Nie zdaje sobie wtedy sprawy, kim owa dziewczyna jest i jak jej ocalenie zmieni jego życie.

Okazuje się, że wypadek dziewczyny nie był przypadkowy, czas w którym to się wydarzyło również. Machina rusza, czy Natanielowi uda się odkryć prawdę, i jaki związek ma tonąca dziewczyna z jego przeszłością. Tego dowiecie się sięgając po "Cichą Arię".

Powiem szczerze, że autorka stworzyła bardzo odmienną historię, od tych, których mamy teraz na pęczki.
Jest to powieść obyczajowa z elementami kryminału i faktycznie w "Cichej Arii", znajdziemy wszystko.
Mimo tego, że powieść nie jest obszerna akcji nie brakuje, autorce udało się wszystko zmieścić i zrobiła to z niezwykłym smakiem i wyczuciem.
Książka porusza ważne tematy, straty, eutanazji, pogrążenia w żałobie, ale również próbę odkrycia prawdy i zażegnania przeszłości, w imię przyszłości.
Bardzo polubiłam bohaterów i kibicowałam im w drodze do odkrycia prawdy.

Jeśli szukacie fajnej, interesującej powieści, która Was zaciekawi mogę serdecznie polecić "Cichą Arię".

"Cicha Aria" to powieść, przez którą się naprawdę płynie. Wsiadając na pokład nie byłam pewna czego mogę się spodziewać, jednak po pierwszym rozdziale już wiedziałam, że będzie to bardzo ciekawa historia.

Kilka słów o fabule - Nataniel usłyszawszy krzyk, bez zastanowienia rzuca się do oceanu by ratować tonąca dziewczynę. Nie zdaje sobie wtedy sprawy, kim owa dziewczyna...