"Siedzi w kąciku mały Plątaczek-
Ma żółte spodnie, żółty kubraczek.
Chętnie odwiedza nasze przedszkole,
Bawi się z dziećmi, skacze po stole."


Jako mama dwójki dziewczynek, które uwielbiają książki, staram się skrupulatnie zapełniać ich biblioteczkę nowinkami wydawniczymi. I tak oto w ręce wpadła mi książeczka Izy Sagasz, która oczarowała mnie swoim wnętrzem :)

Autorka stworzyła jedenaście historyjek dla najmłodszych dzieci, które swoją treścią zaciekawią nawet najbardziej wybrednego czytelnika. Nie są to zwykłe bajki, tylko każda ze swoim przesłaniem.
Poznajemy tu na przykład szczurka, który był bogaty jednak samotny, gdyż nie miał przyjaciół a stał się szczęśliwy, gdy poznał motylka.

"Bo mleczne ząbki wielką moc mają,
Dlatego wróżki tak je kochają!"


Wróżka Zębuszka, zaś odwiedza śpiących by posyłać im cudowne sny, natomiast Plątaczek, który psoci w przedszkolu plącząc dzieciom sznurówki, czy też chowając zabawki, jednak sprawia dzieciom radość i dzięki niemu jest wesoło w przedszkolu.

"Gdy wszyscy już dokoła zasną.
Ze snu się budzi kocie miasto."

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą książeczką. Strony są bardzo przyjemne w dotyku i są wykonane z papieru, którego dziecko tak szybko nie zniszczy. Dodatkowo na każdej z nich są ogromne ilustracje przykuwające wzrok, za co ogromne brawa należą się dla ilustratorki. Bajki natomiast czyta się bardzo przyjemnie i pomimo tego, że są krótkie zaciekawiają do tego stopnia, że dziecko słucha wręcz zahipnotyzowane, a znajdujące się tam na każdym kroku rymy wciągają w słuchanie jeszcze bardziej. Czegoż można chcieć więcej :)

Polecam zdecydowanie!

"Siedzi w kąciku mały Plątaczek-
Ma żółte spodnie, żółty kubraczek.
Chętnie odwiedza nasze przedszkole,
Bawi się z dziećmi, skacze po stole."


Jako mama dwójki dziewczynek, które uwielbiają książki, staram się skrupulatnie zapełniać ich biblioteczkę nowinkami wydawniczymi. I tak oto w ręce wpadła mi książeczka Izy Sagasz, która oczarowała mnie swoim wnętrzem :)

Autorka...