Kościół a faszyzm. Anatomia kolaboracji
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Racjonalista.pl
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-924370-8-6
- Tagi:
- historia religii kolaboracja faszyzm
"Sprawą przyszłej historii będzie napisanie gorzkiego rozdziału o tym, jak nie sprawdziły się Kościoły" (o. Alfred Delp, jezuita stracony przez nazistów w 1945 r.)
Autor wypełniając testament ojca Delpa, prezentuje efekt kilkuletniej pracy, będący ukoronowaniem studiów nad historią Kościoła. Opisuje nie tylko dwa najbardziej znane faszyzmy: nazizm Hitlera i faszyzm Mussoliniego, ale i całą ich światową panoramę XX w., ukazując także te, które chrześcijaństwo i katolicyzm wpisywały do swoich programów. Bardzo ważnym elementem publikacji jest ponad 170 unikalnych zdjęć archiwalnych dokumentujących opisywane fakty.
Jest to pierwsza tego rodzaju publikacja w Polsce, gdzie w tak szerokim zakresie ukazano religijno-kościelne aspekty reżimów faszystowskich. Faszyzm okazał się być zjawiskiem antychrześcijańskim nie dlatego, jakoby prześladował chrześcijaństwo jako religię, ale dlatego, że skompromitował je moralnie. Najbardziej znany reżim nazistowski jako oficjalną religię promował tzw. pozytywne chrześcijaństwo antysemickie, a wobec którego faszyści hiszpańscy narzekali, iż jest to faszyzm "zbyt protestancki", i tworzyli własne, katolickie odmiany faszyzmów, by obok hiszpańskiej Falangi wymienić austrofaszyzm Dollfusa, błękitne koszule w Irlandii, zielone koszule w Brazylii, strzałokrzyżowców węgierskich, reksistów belgijskich, reżim księdza Tiso na Słowacji, reżim biskupa Rožmana na Słowenii czy przede wszystkim szaleństwa ustaszów, gdzie katolicy wespół z muzułmanami realizowali ostateczne rozwiązanie kwestii prawosławia i żydostwa.
Autor podejmuje też kwestię milczenia Piusa XII, chrześcijańskich korzeni hitlerowskiego antysemizymu, korporacjonizmu - papiesko-faszystowskiego ustroju społeczno-gospodarczego, by zakończyć opisem reżimu katolickiej junty w Argentynie. W okresie kiedy w krajach komunistycznych Kościół kreował się na obrońcę wolności, jednocześnie w Ameryce Łacińskiej księża budowali dyktatury prawicowe.
Osobną część książki stanowią rozdziały poświęcone innym religiom i wyznaniom i ich współpracy z faszyzmami: luteranizmowi, metodystom, prawosławiu (Legion św. Michała w Rumunii),islamowi i okultyzmowi. Książkę kończy wątek wolnomyślicieli i wolnomularzy.
Książka całkowicie zmienia perspektywę winy i odpowiedzialności za totalitaryzmy pierwszej połowy XX wieku, pokazując rzeczy i wydarzenia o których żaden polski historyk ani komentator nie mówi i nie pisze.
Czy wiesz że:
* Istniały katolickie obozy koncentracyjne;
* mentorem Hitlera był gorliwy chrześcijanin, któremu Adolf zadedykował Mein Kampf;
* Hitler jako malarz tworzył ckliwe obrazy religijne, m.in. Maryję z (aryjskim) Dzieciątkiem;
* pierwsza komisja śledcza w II RP powstała by badać próbę zamachu stanu przez ugrupowanie faszystowskie powstałe w kościele?
* W jaki sposób Kościół, przy pomocy Caritasu, pomagał w ucieczce zbrodniarzy wojennych do Ameryki Łacińskiej i na Bliski Wschód?
* Dlaczego architekt Holocaustu nawrócił się na katolicyzm?
Uzupełnieniem książki jest ponad 600 przypisów bibliograficznych, ułatwiających dalsze poszukiwania.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 101
- 27
- 18
- 4
- 3
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Moze znajdzie się tu ktoś, kto mi podpowie gdzie mogla bym kupić te książkę .Nie mieszkam w Polsce. Dziękuje z góry.
OPINIE i DYSKUSJE
Na początku nie chciałem pisać recenzji, ale w zmieniłem zdanie. Autor jest właścicielem portalu ,,Racjonalista" który słynie że atakuje religie, a szczególnie KK. Dostałem tego, czego się spodziewałem, czyli antyklerykalne coś, co da się obalić, po przeczytaniu kilku książek.
Sam wstęp zdradza nam że autor poszedł po najmniejszej linii oporu. Zacznijmy od księdza Tiso, jest to postać kontrowersyjna, w Słowacji są książki które oczyszczają go za wysyłki żydów inne nie. Ale tak czy owak pewne jest że zarówno Biskupi interweniowali w jego sprawie u papieża, jak i on sam starał się na Tiso wpływać. Kolejny ból to Franko, postać jak dla mnie 100% pozytywna. Oczywiście tutaj jest to faszysta bez serca. Dollfus przez lata bronił Austrii przed Hitlerem, dopiero po jego śmierci Hitler ją zaanektował, dlatego jak dla mnie to postać też pozytywna
Oczywiście też Ustasze zostali potraktowani po omacku, wystarczy podać przykład Stepniaca, który chociaż był zwolennikiem Chorwacji, to zawsze bronił żydów i prawosławnych. Podobnie papiestwo starało się reagować.
Jeśli ktoś jest lewicowcem, co Pinocheta ma za (cenzura) podobnie jak Franko, to mu się to spodoba. Jednak ten co trochę czytał zauważy że praca to po prostu interpretacja autora.
Na początku nie chciałem pisać recenzji, ale w zmieniłem zdanie. Autor jest właścicielem portalu ,,Racjonalista" który słynie że atakuje religie, a szczególnie KK. Dostałem tego, czego się spodziewałem, czyli antyklerykalne coś, co da się obalić, po przeczytaniu kilku książek.
więcej Pokaż mimo toSam wstęp zdradza nam że autor poszedł po najmniejszej linii oporu. Zacznijmy od księdza Tiso,...
Za mało znam historię XX wieku by oceniać treść książki. Napisana dobrze.
Za mało znam historię XX wieku by oceniać treść książki. Napisana dobrze.
Pokaż mimo toKsiążka wstrząsająca nawet dla osób, które znają niechlubną historię kościoła. Mariusz Agnosiewicz na każdą zawartą w książce tezę przywołuje w przypisach na nią dowody. Nie ma więc mowy o wyimaginowanym ataku na KK.
Zaskoczeniem dla mnie jest to, że polski autor odważył się o napisanie tak mocnej pozycji. Zagraniczni pisarze często skupiają się na jednym, najwięcej kilkoma przewinieniami kościoła. Agnosiewicz napisał "pigułkę" o ciężkich grzechach kościoła jako instytucji i poszczególnych kapłanów.
Momentami musiałam przerywać czytanie z uwagi na zbyt drastyczne opisy zachowań księży.
Nie bał się też poruszyć tematu Jana Pawła II, co w naszym kraju jest bardzo odważnym krokiem.
Książka szokująca dla osób znających temat i podzielających poglądy Mariusza Agnosiewicza. Dla osób bardzo wierzących może być stekiem kłamstw i oszczerstw popartych jednak dowodami, które przewijają się również w literaturze zagranicznej.
Książka wstrząsająca nawet dla osób, które znają niechlubną historię kościoła. Mariusz Agnosiewicz na każdą zawartą w książce tezę przywołuje w przypisach na nią dowody. Nie ma więc mowy o wyimaginowanym ataku na KK.
więcej Pokaż mimo toZaskoczeniem dla mnie jest to, że polski autor odważył się o napisanie tak mocnej pozycji. Zagraniczni pisarze często skupiają się na jednym, najwięcej...
Książkę uważam za bardzo dobre opracowanie zagadnienia kolaboracji szeroko pojętego świata chrześcijańskiego z ruchem faszystowskim. Agnosiewicz dysponuje naprawdę bardzo dobrym warsztatem pisarskim, dzięki czemu kolejne rozdziały pokonuje się bardzo szybko, mimo treści stricte historycznych, które nie muszą być dla każdego czytelnika interesujące. Język jest bardzo bogaty, a styl bardziej literacki niż naukowy. Autor pozwala sobie na kilka złośliwych uwag wobec Kościoła, ale są to wtrącenia w dobrym stylu. Nie ma mowy o prostactwie lub antyklerykalnym zacietrzewieniu. Bibliografia jest szczegółowa i bogata, co ma pozytywny wpływ na wiarygodność książki.
http://temporrada.blogspot.com/2013/07/koscio-faszyzm-anatomia-kolaboracji.html#more
Książkę uważam za bardzo dobre opracowanie zagadnienia kolaboracji szeroko pojętego świata chrześcijańskiego z ruchem faszystowskim. Agnosiewicz dysponuje naprawdę bardzo dobrym warsztatem pisarskim, dzięki czemu kolejne rozdziały pokonuje się bardzo szybko, mimo treści stricte historycznych, które nie muszą być dla każdego czytelnika interesujące. Język jest bardzo bogaty,...
więcej Pokaż mimo toNiby wiedziałam, że Kościół ma na sumieniu pewne szemrane interesy z faszystami, jednak nie spodziewałam się czegoś tak przerażającego. Nie można przeczytać tej pozycji bez doznania pewnego wstrząsu. Wyobrażam sobie, co musieli czuć naprawdę wierzący ludzie po przeczytaniu tej książki - albo ogromnie zawiedli się na instytucji, w której pokładali tyle nadziei, albo puścili te treści w niepamięć. Lecz cóż z tego, skoro takich rzeczy z kart historii wymazać się nie da...
Zdecydowanie polecam.
Niby wiedziałam, że Kościół ma na sumieniu pewne szemrane interesy z faszystami, jednak nie spodziewałam się czegoś tak przerażającego. Nie można przeczytać tej pozycji bez doznania pewnego wstrząsu. Wyobrażam sobie, co musieli czuć naprawdę wierzący ludzie po przeczytaniu tej książki - albo ogromnie zawiedli się na instytucji, w której pokładali tyle nadziei, albo puścili...
więcej Pokaż mimo toFaktem jest, że wszystkie systemy faszystowskie w Europie miały poparcie Kościoła katolickiego. Mussolini, Franco, Salazar, Dollfus, Pavelić, Hitler, wszyscy byli ulubieńcami hierarchów kościelnych, a ich polityka miała błogosławieństwo Watykanu. Niepojętym jest fakt, że ucieleśnieniem zła jakim był faszyzm odbierany był przez Kościół katolicki jako walczący ze złem. Relatywizm moralny cechujący namiestników Kościoła z tamtego okresu jest dla mnie nie pojęty jeśli rozpatruje go w dzisiejszych normach dobra i zła. Natomiast jeśli zachowania kleru rozpatrywać w kategoriach czysto materialnych, to wszystko zaczyna się układać w dość smutną ale zrozumiałą całość. Kler po okresie zepchnięcia na margines spowodowanym wzrostem znaczenia nauki nagle dostaje wiatr w żagle i nadzieję na ponowny rozkwit znaczenia swojej doktryny z uwzględnieniem wzrostu zasobności finansowej.
Przyzwolenie na mordy, przymykanie na nie oczu, rozgrzeszanie morderców, grabież majątków, a wszystko to pod przykrywka głoszenia słowa bożego.
Faktem jest, że wszystkie systemy faszystowskie w Europie miały poparcie Kościoła katolickiego. Mussolini, Franco, Salazar, Dollfus, Pavelić, Hitler, wszyscy byli ulubieńcami hierarchów kościelnych, a ich polityka miała błogosławieństwo Watykanu. Niepojętym jest fakt, że ucieleśnieniem zła jakim był faszyzm odbierany był przez Kościół katolicki jako walczący ze złem....
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka. Wrażenie wstrząsające. Myślę, że niewielu z nas zdawało sobie sprawę z opisanych w niej faktów historycznych. Momentami włos się jeży na głowie... i chyba nawet zadeklarowani katolicy po lekturze tej książki zastanowią się czym tak naprawdę jest instytucja, która zawłaszczyła sobie postać Chrystusa i której ufają....
Świetna książka. Wrażenie wstrząsające. Myślę, że niewielu z nas zdawało sobie sprawę z opisanych w niej faktów historycznych. Momentami włos się jeży na głowie... i chyba nawet zadeklarowani katolicy po lekturze tej książki zastanowią się czym tak naprawdę jest instytucja, która zawłaszczyła sobie postać Chrystusa i której ufają....
Pokaż mimo toBardzo dobra książka, która pokazuje jak przebiegała współpraca między różnymi kościołami i różnymi faszyzmami i jak podobne mechanizmy rządzą systemem totalitarnym i religijnymi...
Bardzo dobra książka, która pokazuje jak przebiegała współpraca między różnymi kościołami i różnymi faszyzmami i jak podobne mechanizmy rządzą systemem totalitarnym i religijnymi...
Pokaż mimo to