Dragon Ball: Spiesz się Son Goku!

Okładka książki Dragon Ball: Spiesz się Son Goku! Akira Toriyama
Okładka książki Dragon Ball: Spiesz się Son Goku!
Akira Toriyama Wydawnictwo: J.P. Fantastica Cykl: Dragon Ball (tom 19) komiksy
175 str. 2 godz. 55 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Dragon Ball (tom 19)
Tytuł oryginału:
ドラゴンボール, Doragon Bōru
Wydawnictwo:
J.P. Fantastica
Data wydania:
2002-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-04-01
Liczba stron:
175
Czas czytania
2 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
8388803190
Tłumacz:
Rafał Rzepka
Tagi:
manga shounen akcja przygodowa sztuki walki supermoce
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dragon Ball Super #21: Starcie z doktorem Hafciarzem Akira Toriyama, Toyotarou
Ocena 6,0
Dragon Ball Su... Akira Toriyama, Toy...
Okładka książki Dragon Ball Super #22: Saikyō no Shitei Akira Toriyama, Toyotarou
Ocena 6,5
Dragon Ball Su... Akira Toriyama, Toy...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
205 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2080
546

Na półkach: , , ,

Wiedziała, że Szatan ma miękkie serduszko :)

Wiedziała, że Szatan ma miękkie serduszko :)

Pokaż mimo to

avatar
983
540

Na półkach: , , , , , , , , , ,

Moje luźne przemyślenia, streszczenia tomiku, cytaty... To nie recenzja. ;)

Początek tomiku z niezłym przytupem. Po prostu kilka stron, a człowiek już jest naładowany emocjami, które nigdy się nie kończą. Moc Nappy jest porażająca, to przeciwnik siejący spustoszenie, groźny, a cała jego aparycja po prostu paraliżuje. Co musiał czuć Gohan przed tą walką? Był jeszcze małym dzieckiem.

Pierwszy atak Nappy pozbawia Tenshinaha ręki, dosłownie mu ją ucina, taką mocą dysponuje. To pokazuje, że te tomiki będą się różnić od poprzednich, stylem walki, brutalnością…

Chaozu poświęca życie, wysadzając się, lecz na próżno. Scena przed jego śmiercią i to, jak Tenshinhan przeżywa jego śmierć – poruszające.

I ten Vegeta, który ogląda wszystko z dystansem, a kiedy słyszy strategię Ziemian, życzy im powodzenia. Tak jakby nie był po niczyjej stronie, co pokazuje, jaki z niego zimnokrwisty dupek, który nie przejmuje się swoim „kumplem”.

Vegeta postanawia poczekać trzy godziny na przylot Goku, widząc jak jego przyjaciele rozpaczliwie na niego czekają i wzywają jego imię. Co ciekawe, gdyby nie poczekał, Goku nie miałby szans. W końcu to dzięki Gohanowi zamienionemu w Oozaru wynik walki przechylił się na korzyść Ziemian, ponownie jak uderzenie energią w Vegetę pod koniec. Sam Goku raczej nie miałby aż takiej siły do walki jeden na jednego. Jak wtedy potoczyłyby się losy świata? Hm…

Trochę bez sensu, że Vegeta nagle kazał Nappie wykończyć Kuririna, Piccolo i Gohana, uważając, że mieliby problem, gdyby walczyli łącznie, przecież Nappa sam pokonałby całą trójkę, a sam Vegeta ostatecznie wykończył Nappę, bo go wkurzał niemocą. Trochę autor nie do końca to przemyślał. Mógł zrobić tak, że po prostu Nappa uderza w Gohana, Piccolo go broni i tyle, bez tekstów o szybkim zabijaniu, bo nie dadzą rady.

Ale to tylko mały minus, bo kiedy Piccolo poświęca się dla Gohana, w oczach czytelnika błyszczą łzy. Kurczę, nadal to na mnie działa. Magia DB jest niesamowita. A przyjaźń Piccolo i Gohana piękna.

Pojawia się Goku i już od razu czuć moc! Jest super, super, super, ta jego pewność siebie, to jak pokonał Nappę, pierwsze użycie Kaio-Kena… Odesłanie Gohana i Kuririna do Żółwiej Chaty…

I ten Vegeta, co zabija Nappę bez mrugnięcia okiem, bo Nappa nie może dalej walczyć. Uch, mocna scena.

A dalej zaczynamy pojedynek Vegety z Goku i to „Kakarotto”, które już na zawsze w ustach Vegety będzie brzmieć tak wspaniale – ociekając drwiną.

Vegeta ma dużą przewagę, ale Goku jest dobrej myśli, aż pali się do tej walki.

Uwielbiam ten tomik!!!

Co uwielbiam w tym tomiku:
* Piccolo do Kuririna o Nappie:
– Słuchaj, myślę, że rozprasza się w chwili, gdy przechodzi do ataku… Musimy ten moment wyczuć…
– Strategia niezła… – podsumowuje Vegeta. – Życzę powodzenia.
Piccolo ogląda się do tyłu.
– Rozglądanie się może was kosztować utratę szansy – zauważa Vegeta.
– Wyluzowany jesteś… - mówi Piccolo. – Ale ten głupkowaty uśmieszek zniknie z twojej buźki jak zjawi się Son Goku…
– Och! Cóż to za jeden? Wasza tajna broń?

* Nappa do Vegety, po tym jak książę zdecydował, że poczekają na Goku:
– Trzy godziny?!!! Ty mi każesz czekać trzy godziny?! Przecież wiesz, że po takim spaniu aż się rwę do walki! Po co mam czekać trzy godziny?! To jakaś bzdura! Chcę się zabawić właśnie teraz!!!
– NAPPA!!! CZY TY SŁYSZAŁEŚ, CO POWIEDZIAŁEM?!?!
– Ach! Prze… Przepraszam… Trochę się… zagalopowałem…
– To już wiecie – mówi Vegeta do wojowników. – Bądźcie wdzięczni, że możecie trochę dłużej pożyć…

* Gohan do Piccolo:
– Prze… Przepraszam… Strasznie się bałem…
– Spadaj stąd, nie potrzebujemy tu tchórzy! – warczy Piccolo. – Głupi byłem, że na ciebie liczyłem…
– Bez… bez przesady – wtrąca się Kuririn. – To jego pierwsza walka…

* Ale… Ale powiedz mi… – zaczyna Nappa, kiedy są z Vegetą sami. – Właściwie dlaczego czekamy na Kakarotto?
– Bo zdradził nasz saiyański ród… A zdrajców trzeba karać. Na jego oczach zabijemy mu syna i tych kolesi… Później zabawimy się z nim… Kiedy zrozumie swoją bezsilność, będzie cierpieć podwójnie…

* Vegeta o Nappie, który obrywa od Piccolo:
– Cha cha cha!!! Zupełnie jakbyś sobie nie dawał rady!

* Gohan do Piccolo:
– Panie Piccolo, proszę uciekać!!! Zajmę się nim dopóki nie zjawi się mój tata! Jeśli pan by zginął, umarłby też Wszechmogący i byłoby po Smoczych Kulach…!!!!
– He He… – odpowiada Piccolo. – Przestań chrzanić, w pojedynkę nie masz żadnych szans…

* Piccolo poświęca się.
– Pa… Panie Piccolo… Dla… Dlaczego pan mnie zasłonił…
– Chy… Chyba coś… powiedziałem… Zje… zjeżdżaj stąd…
– Proszę nie umierać!!! Tata zaraz tu będzie!!! (…)
– Jaki ja jestem żałosny… Nazywałem się „Wielkim Szatanem”… Wielki mi Szatan… Co dla jakiegoś szczeniaka poświęca życie… He He… To wszystko przez ciebie i twojego starego… Zaraziliście mnie swoimi słabostkami… Ale wiesz co, Gohan… Tylko ty ze mną normalnie rozmawiałeś… Podobało mi się… tych kilka miesięcy… gnojku… Go… Gohan… Nie daj… się zabić…

* Vegeta do Goku, kiedy ten się pojawia:
– I po jaką cholerę się tu przyszwendałeś, co Kakarotto? Bo chyba nie masz zamiaru wyskoczyć mi tu z jakimś dowcipem w stylu „żeby was pokonać”, co?

* Goku o Nappie:
– Zgrywa się na wojownika, a takie byle co…

* Vegeta przed zabiciem Nappy:
– Unieruchomiony Saiyanin to martwy Saiyanin!!!

* Kuririn przed walką Goku z Vegetą:
– Wybacz, Goku, że zawsze zostawiam cię samego w walce z przeznaczeniem… Wyjdź z tego żywy, mój najlepszy przyjacielu…!

* Vegeta do Goku przed walką:
– Ach, rozumiem… Wybrałeś sobie miejsce pochówku… He he He… Ciesz się, bo śmiecie z niższych klas rzadko mają zaszczyt zostawać workami treningowymi elity wojowników…

* Goku w myślach podczas walki z Vegetą:
„Kurde, to się nazywa siła…! He He… Skubaniec przypiera mnie do muru, a dusza mi śpiewa zamiast płakać…!”

Moje luźne przemyślenia, streszczenia tomiku, cytaty... To nie recenzja. ;)

Początek tomiku z niezłym przytupem. Po prostu kilka stron, a człowiek już jest naładowany emocjami, które nigdy się nie kończą. Moc Nappy jest porażająca, to przeciwnik siejący spustoszenie, groźny, a cała jego aparycja po prostu paraliżuje. Co musiał czuć Gohan przed tą walką? Był jeszcze małym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
947
724

Na półkach: , , , ,

Rok minął jak z bata strzelił... Na domiar złego Kosmiczni Wojownicy przybywają nieco za wcześnie a Goku wciąż przebywa w zaświatach...

Tym czasem rozpoczyna się nierówna walka... Przewaga liczebna jest po stronie naszych, ale Nappa (wielki i łysy Kosmiczny Wojownik) jest o wiele, wiele silniejszy... Jednak nasi przyjaciele nie poddają się i walczą do ostatniego tchu, jednocześnie czekając na Goku... Czy zdąży??

Ja ze swojej strony zdecydowanie polecam...

Rok minął jak z bata strzelił... Na domiar złego Kosmiczni Wojownicy przybywają nieco za wcześnie a Goku wciąż przebywa w zaświatach...

Tym czasem rozpoczyna się nierówna walka... Przewaga liczebna jest po stronie naszych, ale Nappa (wielki i łysy Kosmiczny Wojownik) jest o wiele, wiele silniejszy... Jednak nasi przyjaciele nie poddają się i walczą do ostatniego tchu,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    350
  • Posiadam
    128
  • Manga
    62
  • Chcę przeczytać
    39
  • Ulubione
    20
  • Komiksy
    13
  • Mangi
    12
  • Dragon Ball
    8
  • Mangi
    4
  • Manga/Komiks
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dragon Ball: Spiesz się Son Goku!


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Green Lantern: Szmaragdowy Zmierzch Darryl Banks, Fred Haynes, Ron Marz, Bill Willingham
Ocena 7,0
Green Lantern:... Darryl Banks, Fred ...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także