Bardzo fajnie się czyta taka w sam ras na jesienny deszczowy dzień. Mnie się podobała. Polecam.

Bardzo fajnie się czyta taka w sam ras na jesienny deszczowy dzień. Mnie się podobała. Polecam.

Zapraszam do posłuchania na YouTube (ok 2 min):
https://www.youtube.com/watch?v=XaG7eQ0yOhA

Lub do przeczytania:
https://pandunia.pl/?p=278

Zapraszam do posłuchania na YouTube (ok 2 min):
https://www.youtube.com/watch?v=XaG7eQ0yOhA

Lub do przeczytania:
https://pandunia.pl/?p=278

Nie jestem w stanie powiedzieć, czym jest ta książka. Na pewno ma w sobie coś z romansu, coś z taniego thrillera, ale też coś z tragedii. O, i jeszcze ma w sobie psa. Swoją drogą chyba utożsamiałam się momentami bardziej z Colbym niż z Dianą :D
Ale do rzeczy - mamy tu do czynienia z historią, jakich wiele: jest on, jest ona, on bardzo chce, ona się opiera, aż w końcu... zwycięża przeznaczenie. I dobry seks. Ot, co. Ale nie, nie! Z seksu rozwija się ciekawy związek, któremu przeszkadzają sny i tajemniczy nieprzyjaciel...
Ciekawa lektura, choć przyznaję, że lepsza była pierwsza część niż druga.

Nie jestem w stanie powiedzieć, czym jest ta książka. Na pewno ma w sobie coś z romansu, coś z taniego thrillera, ale też coś z tragedii. O, i jeszcze ma w sobie psa. Swoją drogą chyba utożsamiałam się momentami bardziej z Colbym niż z Dianą :D
Ale do rzeczy - mamy tu do czynienia z historią, jakich wiele: jest on, jest ona, on bardzo chce, ona się opiera, aż w końcu......

„Sny” to moje pierwsze spotkanie z twórczością J.A. Krentz. Pierwsze i bardzo pozytywne. Zachęciła mnie okładka i opis na tyle książki. Krentz bardzo fajnie łączy romans z wątkiem kryminalnym wplatając w to jeszcze nieco magii. Z początku lektura idzie nieco opornie, natomiast im dalej tym ciekawiej i ciężko oderwać się od książki,
Autorka stworzyła historię w taki sposób, że czytelnik niemal czuje, że to co czyta dzieje się naprawdę. Nawet legenda w tle i tytułowe sny z nią związane wydają się być całkiem prawdopodobne i uzupełniają całość. Dodatkowo wątki kryminalne nadaje książce nutkę grozy, bo czy główni bohaterowie przezwyciężą przeciwności losu, czy legenda wypełni się przy ich udziale? Z pewnością nie zawiedziecie się sięgając po tę pozycję ..



P.S.
Moja książka miała całe 432 strony :)

„Sny” to moje pierwsze spotkanie z twórczością J.A. Krentz. Pierwsze i bardzo pozytywne. Zachęciła mnie okładka i opis na tyle książki. Krentz bardzo fajnie łączy romans z wątkiem kryminalnym wplatając w to jeszcze nieco magii. Z początku lektura idzie nieco opornie, natomiast im dalej tym ciekawiej i ciężko oderwać się od książki,
Autorka stworzyła historię w taki sposób,...

Stara legenda ma wplyw na terazniejszosc. Colby jest wzietym pisarzem horrorow. Usiluje zdobyc za wszelka cene Diane kobiete ktora go fascynuje i przyciaga jak zadna inna. Przesladuja ich sny w ktorych wojownik porywa piekna dame i zmusza ja by mu dala syna. Ksiazka wciaga od samego poczatku i jest tez watek kryminalny ktory rowniez ma zwiazek z przeszloscia.

Stara legenda ma wplyw na terazniejszosc. Colby jest wzietym pisarzem horrorow. Usiluje zdobyc za wszelka cene Diane kobiete ktora go fascynuje i przyciaga jak zadna inna. Przesladuja ich sny w ktorych wojownik porywa piekna dame i zmusza ja by mu dala syna. Ksiazka wciaga od samego poczatku i jest tez watek kryminalny ktory rowniez ma zwiazek z przeszloscia.

Niestety, nuda.

Niestety, nuda.

typowa-babska książka, przewidywalna, momentami banalna ale dobrze się czytało i mogę śmiało polecić

typowa-babska książka, przewidywalna, momentami banalna ale dobrze się czytało i mogę śmiało polecić

Ksiazka jest swietna, mimo tego ze wole raczej kryminaly prawdziwe niz takie troche romansidla z malym watkiem kryminalnym ktory byl bardzo przewidujacy, to jednak ksiazka jest tak swietnie napisana ze po prostu mnie wciagnela i swietnie czytalo mi sie o losach bohaterow tej ksiazki, moze dlatego ze nie bylo to takie przeslodzone ale prawdziwe a zaraz tajemnicze i z czyms ciekawym - chodzi mi o te sny. Naprawde polecam szczegolnie jako lekka mila lekture na odprezenie i np jak dla mnie odpoczecie od ciaglych kryminalow, taka przyjemna odskocznia.

Ksiazka jest swietna, mimo tego ze wole raczej kryminaly prawdziwe niz takie troche romansidla z malym watkiem kryminalnym ktory byl bardzo przewidujacy, to jednak ksiazka jest tak swietnie napisana ze po prostu mnie wciagnela i swietnie czytalo mi sie o losach bohaterow tej ksiazki, moze dlatego ze nie bylo to takie przeslodzone ale prawdziwe a zaraz tajemnicze i z czyms...

Taka sobie, nie zachwyciła i nie znudziła. Przeczytałam, ale nie zapamiętam

Taka sobie, nie zachwyciła i nie znudziła. Przeczytałam, ale nie zapamiętam

2010

2010