W Wielki Piątek rodzina wybiera się do kościoła - mama tłumaczy dzieciom, że Jezus kocha wszystkich tak bardzo, że oddał za nas swoje życie. Wracając z kościoła mały Adaś znajduje rannego ptaszka - tata bierze go do domu.

W sobotę dzieci przygotowują ciasto na wielkanocne śniadanie. (?) Książka jest przedrukiem z języka francuskiego, stąd te dziwactwo. Ponadto w Wielką Sobotę idą do kościoła, a przed kościołem pali się wielkie ognisko.

W niedzielę wielkanocną ptaszek śpiewa, słychać radosny dźwięk dzwonów, a tata woła że w ogrodzie już czekają czekoladowe niespodzianki!

W Wielki Piątek rodzina wybiera się do kościoła - mama tłumaczy dzieciom, że Jezus kocha wszystkich tak bardzo, że oddał za nas swoje życie. Wracając z kościoła mały Adaś znajduje rannego ptaszka - tata bierze go do domu.

W sobotę dzieci przygotowują ciasto na wielkanocne śniadanie. (?) Książka jest przedrukiem z języka francuskiego, stąd te dziwactwo. Ponadto w Wielką...

Prosta historia o Basi i Adasiu, którzy z rodzicami obchodzą Święta Wielkanocy. Nie ma tu zbyt wiele o samej Biblii czy obrzędach kościelnych. Autorka skupia się na kilku wydarzeniach z trzech świątecznych dni. Książka jest ładnie zilustrowana, obrazki są proste i przejrzyste. Książka wydrukowana na sztywniejszym papierze, którego nie męczą zbyt szybko małe dziecięce rączki.

Trudno mi ocenić tę książkę, bo przyzwyczaiłam się do takiego katechizmowego podejścia, jakie można znaleźć w książeczkach dla dzieci o Wielkanocy, napisanych przez polskich autorów. Tutaj tego katechizmowego zacięcia nie ma. Nacisk położony jest bardziej na duchowym i rodzinnym przeżywaniu świąt, wspólnej modlitwie i czynieniu dobra. To może być wartościowa pozycja dla najmłodszych dzieci.

Prosta historia o Basi i Adasiu, którzy z rodzicami obchodzą Święta Wielkanocy. Nie ma tu zbyt wiele o samej Biblii czy obrzędach kościelnych. Autorka skupia się na kilku wydarzeniach z trzech świątecznych dni. Książka jest ładnie zilustrowana, obrazki są proste i przejrzyste. Książka wydrukowana na sztywniejszym papierze, którego nie męczą zbyt szybko małe dziecięce...