Nie da się ukryć, że „Dark Prism” stara się być horrorem trochę ambitnym. W książce autor przedstawia konflikt pomiędzy racjonalnym i nienaukowym spojrzeniem na świat. Ukazane jest to na przykładzie dylematów głównego bohatera, który jest fizykiem teoretycznym i musi zmierzyć się z czymś, co wykracza poza ramy naukowego rozumowania. Problemy, jakich doświadcza główny bohater, szybko wpływają negatywnie na jego życie rodzinne. Warstwa obyczajowa jest zdecydowanie najmocniejszym elementem „Dark Prism”. W tekście są poruszone tematy m.in. strachu przed leczeniem psychiatrycznym i problemu impotencji. Mimo że do żadnej z postaci pojawiających się w tej książce nie poczułem jakiejś większej sympatii, to jednak muszę przyznać, że autorowi udało się wywołać u mnie sporo emocji. W powieści znajduje się też trochę scen akcji, które są całkiem nieźle napisane. Fabuła jest dość oryginalna. Niestety pewne kwestie pozostają niedopowiedziane. Do tego autor podrzuca kilka fałszywych tropów, które mogą zdezorientować nieuważnego czytelnika — ciekawy zabieg, choć ryzykowny. Podoba mi się też okładka, która jest intrygująca i dodaje klimatu książce.

Książkę przeczytałem za darmo i legalnie dzięki Internet Archive.

Nie da się ukryć, że „Dark Prism” stara się być horrorem trochę ambitnym. W książce autor przedstawia konflikt pomiędzy racjonalnym i nienaukowym spojrzeniem na świat. Ukazane jest to na przykładzie dylematów głównego bohatera, który jest fizykiem teoretycznym i musi zmierzyć się z czymś, co wykracza poza ramy naukowego rozumowania. Problemy, jakich doświadcza główny...