Pan Cykada

Okładka książki Pan Cykada Ryuko Iwabuchi
Okładka książki Pan Cykada
Ryuko Iwabuchi Wydawnictwo: Waneko Seria: Jednotomówki Waneko komiksy
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
Jednotomówki Waneko
Tytuł oryginału:
蝉男 (semi otoko)
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2020-05-20
Data 1. wyd. pol.:
2020-05-20
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380967830
Tłumacz:
Anna Karpiuk
Tagi:
manga romans dramat
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1177
1145

Na półkach:

Zawsze będę laikiem, ponieważ nie mam aspiracji do wyspecjalizowania się w jednej, konkretnej dziedzinie komiksu. Lubię sięgać po różne rzeczy, dzięki temu nieraz potrafię zostać zaskoczony. Raz pozytywnie innym razem negatywnie, a w tym konkretnym przypadku powiedzmy, że poczułem się strasznie skonfundowany. "Pan Cykada" to zbiór sześciu krótkich opowiadań, autorstwa Ryuko Iwabuchi, która zdecydowanie nie tworzy szablonowych, komercyjnych mang. Jej prace są unikalne, ale potrafią też namieszać w głowie czytelnika. Przynajmniej tak było w moim wypadku.

Z wszystkich historii najbardziej trafiła do mnie tytułowa. Jest bardzo prosta, wymowna oraz piękna w swym przekazie. Przedstawia losy pewnego bardzo szkaradnego z urody ogrodnika, który jednak potrafi sprawić, że kwiaty kwitną. Obserwuje on nieraz pewną zamożną, młodą kobietę, która odwiedza ogród gdzie pracuje. Podczas jednego z ich spotkań poznajemy alegorię ogrodnika do cykady. Finał całej opowieści jest genialny i naprawdę potrafi poruszyć nie jedną strunę w sercu. Oczywiście jeśli to jest odpowiednio dostrojone do tego typu literatury.

Są tutaj też historie, które do mnie nie przemawiają. Jedną z nich są "Przystojni chłopcy". Szczerze powiedziawszy nawet trudno mi się wypowiedzieć na temat tego, co tutaj przeczytałem. Grupa dziewcząt odnajduje trupa swego szkolnego kolegi i prowadzi dość osobliwe rozmowy. Do tego w późniejszym etapie, cóż to spory spoiler, ale pokazuje jak bardzo dziwna jest to (przynajmniej dla mnie) praca, ucinają gościowi palec, obrabiają z tkanki miękkiej i samą kość ścierają, aby potem zjeść. Naprawdę nie kumam tego przesłania. Widocznie za mało znam odniesień do kultury japońskiej i ich baśni czy mitów, bo mnie aż przeszły ciarki po grzbiecie.

Przytoczone przykłady to tylko dwie z sześciu historii zawartych w tym albumie. Do tego dochodzi piękna galeria rysunków oraz wywiad z autorką, który również jest interesujący. W mojej opinii warto sięgnąć po tą jednotomówkę, nawet jeśli nie jest się osobą obeznaną w świecie mang. Wyróżnia się ona znacznie na tle większości komiksów publikowanych w Polsce i to w udany sposób.

Zawsze będę laikiem, ponieważ nie mam aspiracji do wyspecjalizowania się w jednej, konkretnej dziedzinie komiksu. Lubię sięgać po różne rzeczy, dzięki temu nieraz potrafię zostać zaskoczony. Raz pozytywnie innym razem negatywnie, a w tym konkretnym przypadku powiedzmy, że poczułem się strasznie skonfundowany. "Pan Cykada" to zbiór sześciu krótkich opowiadań, autorstwa Ryuko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach:

Najbardziej charakterystyczne w tym zbiorze jest to, jak interpretacja danej historii zmienia się w czasie. Po pierwszym czytaniu rzuca się w oczy ta najbardziej wyraźna interpretacja, często bardzo dosłowna, natomiast jeśli zagłębimy się w opowieść bardziej, wówczas otrzymujemy wiele dróg do podążania podczas rozmyślań nad sensem zawartym w tekście czy obrazie. Nie chciałabym spoilerować, bo dość łatwo byłoby powiedzieć za dużo, niemniej pokrótce napomknę tylko jakie tematy będą poruszały poszczególne historie:

Pan Cykada to historia niemożliwej miłości porównana do cyklu życia cykad
- Dzieci pożegnań pokazują alternatywny świat, w którym płeć można zmienić w dość dziwnym procesie, jednak plusem jest, że każdy ją sobie może wybrać
- Błysk wiatru to dość melancholijna historia o utraconych u fryzjera włosach
- Tatuaż ukazuje więź pomiędzy tatuowanym a jego rysunkiem na ciele
- Przystojni chłopcy do pary bohaterów, jakimi są brzydota i piękno, dodają śmierć
- Wilk to zaś historia zastanawiającego się nad pozycją w łańcuchu pokarmowym wilkołaka

Więcej na https://www.monime.pl/pan-cykada/

Najbardziej charakterystyczne w tym zbiorze jest to, jak interpretacja danej historii zmienia się w czasie. Po pierwszym czytaniu rzuca się w oczy ta najbardziej wyraźna interpretacja, często bardzo dosłowna, natomiast jeśli zagłębimy się w opowieść bardziej, wówczas otrzymujemy wiele dróg do podążania podczas rozmyślań nad sensem zawartym w tekście czy obrazie. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
517

Na półkach: ,

„Pan Cykada” zainteresował mnie przede wszystkim dlatego, że na obwolucie nie ma kilku słów o czym ta pozycja jest. Następnie moją uwagę przykuła sama obwoluta z okienkiem na środku. Czego mogłam się spodziewać? Tego chyba nawet najstarsi górale nie wiedzieli. Z chęcią oddałam się stronicom tomiku. A jak oni czegoś nie wiedzą to rodzi się tajemnica, a wtedy do akcji wkraczam ja! Na pewno ta jednotomówka nie jest dla każdego Odbiorcy, bo mam wrażenie, że młodsi czytelnicy nie do końca mogliby jeszcze zrozumieć o co w niej się rozchodzi.

Mimo, że nie odkryłam tam nic nowego, zobaczyłam proste rzeczy przekazane w prosty, melancholijny wręcz sposób. Taki, który dociera do każdego, bez wyjątku. Chwilami miałam wrażenie, że to co przedstawiła Autorka było nawet takie poetyckie, delikatne, nie wymuszone. Przede wszystkim są to opowiastki o ludziach, o ich uczuciach, odruchach. Może nie są one rozpracowane też od deski do deski i w większości nie wszystko mamy podane pod nos, ale zostawiają nam wolną przestrzeń nad tym, byśmy mogli przemyśleć na spokojnie temat jaki pojawił się w danej historii.

Na pewno aspektem na plus jest również zamieszczona galeria prac Autorki i wywiad z nią – to taka bardziej ciekawostka, ale równocześnie smaczek, który zupełnie podbił mi serce. Czego można spodziewać się po owej pozycji? Spotkania z Aniołami. Ogrodnika. Z historią, w której ważne jest to, że każdy jest łowcą lub ofiarą. Całość nie oczywista tak bardzo, że rozmyślania same się nam nasuwają. Do tego piękna kreska, która nie jest przesadnie wykorzystana. Minimalistycznie proste grafiki, które zdecydowanie podbiły moje serce nie jeden raz.

Polecam każdemu kto czuje się na siłach wyrwać ze stereotypowego komiksu i zasmakować czegoś innego. Czegoś łatwego i trudnego równocześnie. Wiem, że to pewien rodzaj oksymoronu, ale nie umiem znaleźć innego wyjaśnienia dla tej pozycji, która jest tak świetnie nieoczywista. Jestem urzeczona takimi opowiastkami, chodź to nie pierwsze takie wydanie od Waneko. W tym miejscu mocne skojarzenia mam z „Opowieści o Białej Księżniczce”, które również utrzymane były w takim nostalgicznym, chociaż bardziej mrocznym klimacie.

„Pan Cykada” zainteresował mnie przede wszystkim dlatego, że na obwolucie nie ma kilku słów o czym ta pozycja jest. Następnie moją uwagę przykuła sama obwoluta z okienkiem na środku. Czego mogłam się spodziewać? Tego chyba nawet najstarsi górale nie wiedzieli. Z chęcią oddałam się stronicom tomiku. A jak oni czegoś nie wiedzą to rodzi się tajemnica, a wtedy do akcji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2204
2028

Na półkach:

Pan Cykada to jedna z nowszych propozycji wydawnictwa Waneko, która zalicza się do grona jednotomówek. Pozycja mocno nietuzinkowa, wykraczająca poza sferę typowej mangi, kierowana do naprawdę wymagającego czytelnika, który oczekuje od komiksu czegoś więcej niż tylko zwykłej rozrywki.

Wspomniany tytuł to antologia wczesnych prac Ryuko Iwabuchi autorki, która nie należy w naszym kraju do najbardziej rozpoznawalnych artystek. Niezbyt wielka popularność, nie musi iść jednak w parze z brakiem talentu. Wręcz przeciwnie, często okazuje się, że tacy twórcy potrafią wyczarować prawdziwe komiksowe perełki. Czy tak jest i tym razem?

W recenzowanej mandze czytelnik znajdzie sześć krótkich historii, które w mocno poetycki i melancholijny sposób, starają się zaprezentować różnorodną tematykę. Treści poszczególnych opowiadań, są wielowymiarowe i całkowicie uciekając one standardowemu szufladkowaniu gatunkowemu. Znaleźć w nich można zarówno dawkę romansu, dramatu czy wyrazistej grozy.

Na sam początek na odbiorcę czeka tytułowa historia niezbyt urodziwego ogrodnika i młodej dziewczyny z niespełnioną miłością w tle. Temat z pozoru prosty i mocno wyświechtany jest tutaj jednak podany w bardzo ciekawej formie, która na swój sposób jest poetycko-mangową interpretacją baśni „Piękna i Bestia”, oczywiście z dużą dawką własnej autorskiej treści.

Kolejne rozdziały utrzymane są w podobnym stylu twórczym, gdzie szeroka możliwość interpretacji treści zostaje pozostawiona całkowicie w kwestii czytelnika. Sama autorka podkreśla, że w swoich pracach chciała się wyzbyć całkowicie ograniczeń gatunkowym, pozostawiając poszczególne opowieści w swojej otwartej formie. Z całym zdecydowaniem można stwierdzić, że udało się jej to doskonale, a poszczególne rozdziały antologii to prawdziwa poetycka zagwozdka, nad którą każdy będzie musiał zastanowić się samemu.


Manga dzięki swojej mocno lirycznej i nietuzinkowej treści wymyka się wszelkim standardowym schematom. Ciężko jest więc tytuł porównać do innej pozycji w portfolio wydawnictwa Waneko (przynajmniej mnie, żaden innych tytuł nie przychodzi do głowy). Wyrazista odmienność sprawia jednak, że manga nie trafi w gusta zbyt szerokiego grona odbiorców. Komiks Pan Cykada jest jak tomik autorskich wierszy, gdzie tylko pewna grupa odbiorców, dostrzeże jego piękno i będzie chciała interpretować zamieszczoną treść. W tym przypadku pozycja zdecydowanie kierowana jest tylko do kogoś, kto stawia nietuzinkowość i poetyckość nad wyrazistą fabułę. Ile takich osób znajdzie się na rodzimym rynku? To już pytanie otwarte, na które nie można udzielić prostej odpowiedzi. Mnie osobiście łagodna i mocno symboliczna treść, w której autorka zawiera połączenie naturalnej rzeczywistości i momentami absurdalnej fantastyki, na tyle urzekła, że będę polecał ten tytuł innym.

Cała recenzja na:

https://gameplay.pl/news.asp?ID=123825

Pan Cykada to jedna z nowszych propozycji wydawnictwa Waneko, która zalicza się do grona jednotomówek. Pozycja mocno nietuzinkowa, wykraczająca poza sferę typowej mangi, kierowana do naprawdę wymagającego czytelnika, który oczekuje od komiksu czegoś więcej niż tylko zwykłej rozrywki.

Wspomniany tytuł to antologia wczesnych prac Ryuko Iwabuchi autorki, która nie należy w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1407
281

Na półkach: ,

Zupełnie nie trafiło w moje gusta. Jest to z pewnością coś innego, gatunkowo trudne do zakwalifikowane. Jednak te miniaturowe, niejednoznaczne opowiadania w żaden sposób mnie nie zachwyciły, nawet pomimo szukania drugiego i kolejnych sensów.

Zupełnie nie trafiło w moje gusta. Jest to z pewnością coś innego, gatunkowo trudne do zakwalifikowane. Jednak te miniaturowe, niejednoznaczne opowiadania w żaden sposób mnie nie zachwyciły, nawet pomimo szukania drugiego i kolejnych sensów.

Pokaż mimo to

avatar
7941
6796

Na półkach: , ,

RELACJE BRZYDOTY Z PIĘKNEM

Kolejna jednotomówka od Waneko to rzecz nieco inna, od podobnych publikacji. Może to i kolejny zbiór krótkich form, a kilka ich udanych już mieliśmy, że wspomnę tylko świetną antologię „Time Killers”, niemniej tym razem mamy do czynienia z rzeczą poważniejszą, dojrzalszą, a przy okazji bardziej poetycką. Czy jest to manga dla każdego? Na pewno nie, ale jednocześnie warto ją poznać i przekonać się co ma do zaoferowania. Bo jest tego wcale nie mało.

Sześć opowieści o ludziach. Sześć opowieści o pięknie i brzydocie. Sześć opowieści o relacjach.
W tytułowej historii obserwujemy relację zafascynowanej cykadami pięknej kobiety, niedługo żony przystojnego mężczyzny i brzydkiego ogrodnika. W inspirowanych widokiem ciężarnej uczennicy podstawówki „Dzieciach pożegnań” autorka zabiera nas do androginicznego środowiska, gdzie tzw. Anioły mogą wybierać, jaką płeć chcą mieć, ukazując konsekwencje ich wyborów. Natomiast w „Błysku wiatru” analizuje intymność relacji klient-fryzjer i to, jak odbieramy fragmenty naszych ciał, takie jak włosy czy paznokcie, kiedy przestają być częścią nas samych.
Kolejna opowieść, „Przystojni chłopcy”, to ocierająca się o horror historia nieszczególnie urodziwych dziewcząt, które znajdują zwłoki chłopaka, w jakim się kochały. W „Wilku” natomiast, eksplorując mit o wilkołaku, zanurzamy się w dywagacje na temat jedzenia i bycia jedzonym. Zbiorek kończy zaś „Tatuaż”, fabuła skupiona na intymnej relacji tatuażysty i tatuowanego.

Więcej: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/06/pan-cykada-ryuko-iwabuchi.html

RELACJE BRZYDOTY Z PIĘKNEM

Kolejna jednotomówka od Waneko to rzecz nieco inna, od podobnych publikacji. Może to i kolejny zbiór krótkich form, a kilka ich udanych już mieliśmy, że wspomnę tylko świetną antologię „Time Killers”, niemniej tym razem mamy do czynienia z rzeczą poważniejszą, dojrzalszą, a przy okazji bardziej poetycką. Czy jest to manga dla każdego? Na pewno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
33

Na półkach: ,

ciekawe i nie oczywiste.
Nad każdym z opowiadań trzeba przysiąść i zastanowić się co tak naprawdę dla nas znaczą opisane historie.
+ Bardzo urzekła mnie ta nieoczywistości każdego z opowiadań.

ciekawe i nie oczywiste.
Nad każdym z opowiadań trzeba przysiąść i zastanowić się co tak naprawdę dla nas znaczą opisane historie.
+ Bardzo urzekła mnie ta nieoczywistości każdego z opowiadań.

Pokaż mimo to

avatar
681
559

Na półkach:

Autorka posiada niezwykły talent, by na kilku stronach umieścić niesamowicie duży ładunek emocjonalny.
To rzadkie i bardzo ciekawe.

Autorka posiada niezwykły talent, by na kilku stronach umieścić niesamowicie duży ładunek emocjonalny.
To rzadkie i bardzo ciekawe.

Pokaż mimo to

avatar
2979
361

Na półkach:

Ciekawe historie i ładna kreska.

Ciekawe historie i ładna kreska.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

bardzo ciekawa manga. dość trudno sie czyta ale ogulne wrażenie jest bardzo dobre<3

bardzo ciekawa manga. dość trudno sie czyta ale ogulne wrażenie jest bardzo dobre<3

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    73
  • Posiadam
    24
  • Chcę przeczytać
    18
  • Manga
    13
  • 2020
    5
  • Mangi
    4
  • 2020
    4
  • Waneko
    4
  • Komiksy
    3
  • 2022
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pan Cykada


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także