rozwińzwiń

Giant Days #5: Jak nie teraz, to kiedy?

Okładka książki Giant Days #5: Jak nie teraz, to kiedy? John Allison, Max Sarin
Okładka książki Giant Days #5: Jak nie teraz, to kiedy?
John AllisonMax Sarin Wydawnictwo: Non Stop Comics Cykl: Giant Days (tom 5) komiksy
112 str. 1 godz. 52 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Giant Days (tom 5)
Tytuł oryginału:
Giant Days #5
Wydawnictwo:
Non Stop Comics
Data wydania:
2018-10-31
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-31
Liczba stron:
112
Czas czytania
1 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381106320
Tłumacz:
Bartosz Sztybor
Tagi:
komiks Giant Days
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Giant Days #13: Głowa do góry John Allison, Max Sarin
Ocena 6,3
Giant Days #13... John Allison, Max S...
Okładka książki Giant Days #12: Wypijmy za to! John Allison, Max Sarin
Ocena 7,3
Giant Days #12... John Allison, Max S...
Okładka książki Giant Days #11: Mną się nie przejmujcie John Allison, Max Sarin
Ocena 7,5
Giant Days #11... John Allison, Max S...
Okładka książki Giant Days #10: Przemyślę to jeszcze John Allison, Max Sarin
Ocena 7,6
Giant Days #10... John Allison, Max S...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Saga. Tom Ósmy Fiona Staples, Brian K. Vaughan
Ocena 7,8
Saga. Tom Ósmy Fiona Staples, Bria...
Okładka książki Szczurołap Jay Asher, Jessica Freeburg
Ocena 7,0
Szczurołap Jay Asher, Jessica ...
Okładka książki Giant Days #6: Nie wariuj, Daisy John Allison, Max Sarin
Ocena 7,6
Giant Days #6:... John Allison, Max S...
Okładka książki Odrodzenie. Tom 3: Odległe miejsce Mike Norton, Tim Seeley
Ocena 7,1
Odrodzenie. To... Mike Norton, Tim Se...

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
99 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
670
294

Na półkach:

Mimo wszystko czuję, że scenariusz pisał facet, bo moje ulubione sceny zwykle dotyczą Eda i McGrawa. Also, w tym tomie wyłapałam kilka błędów w tłumaczeniu, które były naprawdę banalne do wyłapania.

Mimo wszystko czuję, że scenariusz pisał facet, bo moje ulubione sceny zwykle dotyczą Eda i McGrawa. Also, w tym tomie wyłapałam kilka błędów w tłumaczeniu, które były naprawdę banalne do wyłapania.

Pokaż mimo to

avatar
256
178

Na półkach:

Rewelacja.

Rewelacja.

Pokaż mimo to

avatar
2340
2337

Na półkach: , ,

Kolejne, piąte spotkanie z naszymi nieustraszonymi studentkami. W jaką aferę tym razem się wpakują? Czy otrą się o wymiar sprawiedliwości? Nadszedł czas wakacji, rozstania z akademikiem, studiami. Okazuje się, że dla kampusu jest to okres remontów, a może nawet wyburzeń. Tom nostalgiczny, w którym pewne rzeczy nieubłaganie się kończą. Lektura, jak zawsze, przyjemna, a miejscami zabawna. Nie jest to, niestety ubaw po pachy, lecz uśmiech pojawi się na czytelniczej facjacie. Komiks narysowany z myślą o tych, którzy chcieliby choć na chwilę przenieść się w lata minione, przypomnieć sobie, jak się w czasach studenckich szalało i jakie głupoty się wówczas robiło. Kreska przyjemna dla oka, aczkolwiek nie do końca w moim guście. Lecz o gustach, jak to powszechnie wiadomo, się nie dyskutuje. Podsumowując, polecam jako odskocznię od poważniejszej lektury, jako propozycję na porę relaksu.

Kolejne, piąte spotkanie z naszymi nieustraszonymi studentkami. W jaką aferę tym razem się wpakują? Czy otrą się o wymiar sprawiedliwości? Nadszedł czas wakacji, rozstania z akademikiem, studiami. Okazuje się, że dla kampusu jest to okres remontów, a może nawet wyburzeń. Tom nostalgiczny, w którym pewne rzeczy nieubłaganie się kończą. Lektura, jak zawsze, przyjemna, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Pierwszy rok studiów bohaterów dobiega końca. Wydaje się to idealnym momentem na jakiś punkt kulminacyjny. Czy zdecydowano się na coś takiego w tym przypadku?

Pierwsze rozdziały tego tomu można traktować jako wspólną całość ze względu na pewne łączące je wątki. Daisy przekonuje się, że archeologia w praktyce to bardzo ciężki kawałek chleba. Z kolei Susan usiłuje dowiedzieć się więcej o nowej dziewczynie McGrave’a. Natomiast Esther i Ed odkrywają dosyć nietypowy sposób zarabiania.

Pierwszy wątek to dosyć typowy motyw, kiedy zazwyczaj spokojna osoba musi się postawić. Jest to przy okazji bardzo trafne spostrzeżenie dotyczące samych praktyk studenckich. Jedynie zakończenie wydało mi się bardzo sztuczne.

Wątek Susan też jest bardzo typowy. Usiłuje znaleźć jakieś poważne wady nowej dziewczyny swojego byłego, ale jej to nie wychodzi. Na szczęście McGrave ma parę fajnych scen, co trochę urozmaica ten wątek.

Bardzo interesujący jest wątek Esther i Eda. Ich praca od początku wydaje się za prosta, a kiedy odkrywają czym naprawdę się zajmują, robi się dosyć emocjonująco. Przypuszczam, że z procederem, w którym brała udział dwójka bohaterów w taki czy inny sposób zetknęli się też inni studenci. Tutaj też zostaje podkreślony pragmatyczny charakter dziekana Thompsona, który jest naprawdę ciekawą postacią. Również pod koniec istotną rolę odgrywa pewna postać, który do tej pory była gdzieś w tle i może mieć pewien wpływ na Eda.

Następny rozdział to zupełna zmiana klimatu. Dziewczyny wybierają się na festiwal muzyczny. Jednakże wielka burza może przeszkodzić w zabawie.

Zostają tutaj lekko wyśmiane pewne zjawiska związane z festiwalami muzycznymi. Pewne wydarzenia toczą się wbrew oczekiwaniom czytelników, a muzycy są często przedstawieni w negatywnym świetle. Przy tym jednak pokazane jest, że na tego typu imprezach każdy może znaleźć coś dla siebie.

Ostatni rozdział przenosi akcję już po wakacjach. Bohaterki wracają do swojego lokum, ale okazuje się, że pod ich nieobecność letnicy zniszczyli meble. Dziewczyny ruszają więc na zakupy do IKEI.

Ten wątek jest mi wyjątkowo bliski, bo teraz sam zajmuję się urządzaniem swojego mieszkania i w paru momentach rozumiałem ból bohaterek. Poza tym jednak pojawia się postać dosyć niepokojącego sąsiada, co jest moim zdaniem ciekawym dodatkiem; a także powraca pewien bohater, którego wcześniej pozbyto się zbyt szybko.

Pod względem graficznym udało się tu przemycić parę ciekawych motywów. Daisy w pewnym momencie pod wpływem emocji wygląda bardzo demonicznie. Z kolei Susan ma bardzo niepokojące wizje pod wpływem specyficznych środków odurzających.

Wbrew temu co oczekiwałem nie ma tu jakiegoś specjalnie spektakularnego końca pierwszego roku. Jednakże przewija się tu parę ciekawych pomysłów. Szkoda jednak, że czasami bywa też schematycznie.

Pierwszy rok studiów bohaterów dobiega końca. Wydaje się to idealnym momentem na jakiś punkt kulminacyjny. Czy zdecydowano się na coś takiego w tym przypadku?

Pierwsze rozdziały tego tomu można traktować jako wspólną całość ze względu na pewne łączące je wątki. Daisy przekonuje się, że archeologia w praktyce to bardzo ciężki kawałek chleba. Z kolei Susan usiłuje dowiedzieć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
595
565

Na półkach:

Kolejna fantastycznie przedstawiona historia z festiwalem muzycznym i urządzaniem lokum w tle. Polecam gorąco!

Kolejna fantastycznie przedstawiona historia z festiwalem muzycznym i urządzaniem lokum w tle. Polecam gorąco!

Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach: ,

Koniec roku akademickiego to nowe wyzwania. Susan pożera zazdrość o nową dziewczynę McGrawa, Diasy doczeka się wyjazdu na wykopaliska, a Esther i Ed dają się wciągnąć w przekręt. Do tego wyburzają ich akademik i trzeba znaleźć nowe lokum. Na szczęście udaje się wkroczyć w nowy rok z lokum, tymi samymi lokatorami, czasem uciążliwymi i tym samym humorem. A najlepiej uczcić to biorąc udział w festiwalu muzycznym!

Scenarzysta John Allison wie, jak pospolite problemy trapiące młodych ludzi rozdmuchać i nadać im wciągającą, miłą, żartobliwą fabułę. Gagi i ironiczne dialogi to najmocniejsza strona Giant Days od pierwszego tomu i tak jest i teraz. Najlepsze jest to, że autor w tak humorystycznym komiksie nie ucieka od poważnych problemów, tyle, że podaje w lekkiej formie.

Więcej na https://www.monime.pl/giant-days-tom-5/

Koniec roku akademickiego to nowe wyzwania. Susan pożera zazdrość o nową dziewczynę McGrawa, Diasy doczeka się wyjazdu na wykopaliska, a Esther i Ed dają się wciągnąć w przekręt. Do tego wyburzają ich akademik i trzeba znaleźć nowe lokum. Na szczęście udaje się wkroczyć w nowy rok z lokum, tymi samymi lokatorami, czasem uciążliwymi i tym samym humorem. A najlepiej uczcić to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7933
6788

Na półkach: , ,

COŚ SIĘ KOŃCZY, COŚ ZACZYNA

Dobra komedia kupi każdego, bo każdy - nawet największy ponurak - lubi się czasem zaśmiać. Dlatego ten gatunek ma tak wielkie powodzenie na całym świecie. Dobrych komiksów poprawiających humor także nie brakuje, na nich zresztą opiera się znaczna część rynku europejskiego, a i właściwie każda, nawet najpoważniejsza manga, zawiera w sobie dużo elementów humorystycznych. Komiks amerykański także nie zapomina o podobnych rzeczach, a "Giant Days" to znakomity przedstawiciel dzieł tego typu, utrzymany w klimacie amerykańskich seriali komediowych.

Pierwszy rok studiów powoli dobiega końca, ale w życiu naszych bohaterek wcale nie jest spokojniej. Susan wciąż nie może pogodzić się z zerwaniem z McGrawem i wykorzystuje wszelkie okazje do szpiegowania go. Tym bardziej, że ten znalazł sobie właśnie nową dziewczynę. Ale to zaledwie początek, bo wraz z semestrem kończy się pewien etap w życiu przyjaciółek oraz samej szkoły. Catterick Hall ma bowiem zostać zburzone, a w jego miejscu stanie nowoczesny akademik. Co to jednak oznaczać będzie dla dziewczyn i ich sytuacji? Jak wiadomo coś się kończy, coś zaczyna, ale co zacznie się wraz z tym końcem?

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/11/giant-days-5-jak-nie-teraz-to-kiedy.html

COŚ SIĘ KOŃCZY, COŚ ZACZYNA

Dobra komedia kupi każdego, bo każdy - nawet największy ponurak - lubi się czasem zaśmiać. Dlatego ten gatunek ma tak wielkie powodzenie na całym świecie. Dobrych komiksów poprawiających humor także nie brakuje, na nich zresztą opiera się znaczna część rynku europejskiego, a i właściwie każda, nawet najpoważniejsza manga, zawiera w sobie dużo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    127
  • Chcę przeczytać
    42
  • Posiadam
    37
  • Komiksy
    13
  • Komiks
    9
  • 2019
    9
  • 2018
    9
  • Komiksy
    8
  • Z biblioteki
    6
  • 2022
    5

Cytaty

Więcej
John Allison Giant Days #5: Jak nie teraz, to kiedy? Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,0
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...

Przeczytaj także