Książka jest mocno niekonkretna. Autorka przedstawia jeden - dwa fajne, ważne tematy, ale wszystko jest rozmyte, takie rozmemłane. Jakby sedno jej ciągle uciekało w luźne dygresje, a sens się rozmywał. To pozycja, która spokojnie mogła być świetnym artykułem.

Książka jest mocno niekonkretna. Autorka przedstawia jeden - dwa fajne, ważne tematy, ale wszystko jest rozmyte, takie rozmemłane. Jakby sedno jej ciągle uciekało w luźne dygresje, a sens się rozmywał. To pozycja, która spokojnie mogła być świetnym artykułem.

Nie jest to książka łatwa, ale myślę, że bardzo potrzebna. Szczególnie jeżeli ktoś się boryka z radykalizacją poglądów dookoła siebie i czuje się przerażony, że nigdzie nie znajdzie miejsca, jeśli nie wybierze "dobrej opcji". Dała mi ta książka dużo nadziei i dużo przemyśleń.
Przede wszystkim lubię tą autorkę za umiejętność nazywania rzeczy i ubierania konceptów w zrozumiały sposób. Czasami w emocjach nie ma się słów, żeby opisać dlaczego pewne rzeczy i zjawiska mnie drażnią albo powodują ból, a w książkach Brene udaje mi się je znaleźć.

Nie jest to książka łatwa, ale myślę, że bardzo potrzebna. Szczególnie jeżeli ktoś się boryka z radykalizacją poglądów dookoła siebie i czuje się przerażony, że nigdzie nie znajdzie miejsca, jeśli nie wybierze "dobrej opcji". Dała mi ta książka dużo nadziei i dużo przemyśleń.
Przede wszystkim lubię tą autorkę za umiejętność nazywania rzeczy i ubierania konceptów w...

Książkę czyta się bardzo przyjemnie, szybko. Napisana prostym językiem. To czego szukałam w tej lekturze - odnalazłam. Moje oczekiwania zostały spełnione. Jest to lektura, z której wynoszę dla siebie kilka rzeczy. Trochę do przemyślenia, trochę otwartych myśli, nowych spostrzeżeń. Pozycja idealna dla kogoś, kto szuka drogi do bezdroży, do samego siebie. Zadaje pytania i szuka odpowiedzi. Jest to dobry początek do zrozumienia na czym polega akceptacja siebie i życie w zgodzie ze sobą. Temat mocno niewyczerpany. Jeszcze wiele rzeczy można byłoby napisać. Od czegoś jednak trzeba zacząć i ta książka to dobry początek.

Książkę czyta się bardzo przyjemnie, szybko. Napisana prostym językiem. To czego szukałam w tej lekturze - odnalazłam. Moje oczekiwania zostały spełnione. Jest to lektura, z której wynoszę dla siebie kilka rzeczy. Trochę do przemyślenia, trochę otwartych myśli, nowych spostrzeżeń. Pozycja idealna dla kogoś, kto szuka drogi do bezdroży, do samego siebie. Zadaje pytania i...

Definiuje nas przynależność do grupy społecznej, rodziny czy danej kultury. Bez tego czujemy się wyalienowani a w efekcie samotni. Sami narzucamy sobie te ograniczenia.
Nie możemy należeć do nikogo poza samymi sobą i tą więź musimy w sobie odnaleźć, bo tylko ona może nas zdefiniować.
Nie musimy się dostosowywać czy podporządkowywać w imię złudnego poczucia bezpieczeństwa.
Idź drogą wskazaną przez Brene i odnajdź - po pierwsze siebie :)

Definiuje nas przynależność do grupy społecznej, rodziny czy danej kultury. Bez tego czujemy się wyalienowani a w efekcie samotni. Sami narzucamy sobie te ograniczenia.
Nie możemy należeć do nikogo poza samymi sobą i tą więź musimy w sobie odnaleźć, bo tylko ona może nas zdefiniować.
Nie musimy się dostosowywać czy podporządkowywać w imię złudnego poczucia bezpieczeństwa....

Książkę czytałam dwa razy, co nie zdarza mi się właściwie nigdy. Nie do końca rozumiałam jej treść. Książka jest dosyć krótka, ale też przepełniona mądra treścią.

Książkę czytałam dwa razy, co nie zdarza mi się właściwie nigdy. Nie do końca rozumiałam jej treść. Książka jest dosyć krótka, ale też przepełniona mądra treścią.

Brene Brown.. jej książki są po prostu dobre. Autentyczne, głębokie, zmuszające do refleksji, ta właśnie taką była. Szczerze polecam każdemu, pozycja warta uwagi.

Brene Brown.. jej książki są po prostu dobre. Autentyczne, głębokie, zmuszające do refleksji, ta właśnie taką była. Szczerze polecam każdemu, pozycja warta uwagi.

Przygodę z Brene Brown zaczęłam od jej wystapienia na TEDx i fragmentów Darów niedoskonałości. Brene Brown jest badaczem i napierw zaczęłam czytać o niej. Zaciekawiło mnie to, że kiedyś miała sceptyczne nastawenie do tego co wydaje się nienamacalne i wyjęte w pewien sposób spod możliwości prowadzenia czysto matematycznych badań. Od lat prowadzi badania nad emocjami czego pokłosiem są m.in. jej książki. W książce mowa jest przede wszystkim o strachu i radości, a także o przynależności w lekkostrawnym dla nienaukowca kontekście przeprowadzonych przez autorkę badań. Brene Brown opiera się na przeprowadzonych przez siebe badaniach, rozmowach z ludźmi i wysnutych z badań wnioskach. To pozycja, dla osób, które podobnie jak ja potrzebują źródeł, podstaw i badań naukowych, a przy tym mają czas na refleksię i przemyślenia na temat emocji. To zdecydowanie mocna pozycja książkowa na temat emocji, poczucia przynależności do siebie i innych. Książka do czytania z uwagą, refleksją i bez pośpiechu. Wtedy można wiele z niej wziąć dla siebie.

Przygodę z Brene Brown zaczęłam od jej wystapienia na TEDx i fragmentów Darów niedoskonałości. Brene Brown jest badaczem i napierw zaczęłam czytać o niej. Zaciekawiło mnie to, że kiedyś miała sceptyczne nastawenie do tego co wydaje się nienamacalne i wyjęte w pewien sposób spod możliwości prowadzenia czysto matematycznych badań. Od lat prowadzi badania nad emocjami czego...

To książka o potrzebie przynależności i sposobach jej realizacji. W świecie zewnętrznym oznacza chęć przynależenia do jakiegoś miejsca czy grupy społecznej, co łączy się też często z koniecznością opowiedzenia się po „czyjejś” stronie. Ta droga bardzo często prowadzi do podziałów. Autorka dowodzi, że potrzebę tę możemy realizować też w inny sposób: poprzez przynależność przede wszystkim do samych siebie i wierność własnym ideałom. Wówczas zyskujemy coś więcej: wolność wewnętrzną i przynależymy praktycznie wszędzie; jesteśmy częścią całego świata i całej ludzkości. To droga przynależności duchowej ponad podziałami.

To książka o potrzebie przynależności i sposobach jej realizacji. W świecie zewnętrznym oznacza chęć przynależenia do jakiegoś miejsca czy grupy społecznej, co łączy się też często z koniecznością opowiedzenia się po „czyjejś” stronie. Ta droga bardzo często prowadzi do podziałów. Autorka dowodzi, że potrzebę tę możemy realizować też w inny sposób: poprzez przynależność...

7/10

Bardzo lubię czytać książki Brene Brown. "Z odwagą w nieznane" to pozycja bardzo aktualna na 2021r. - w czasach kiedy szczególnie wyraźne są międzyludzkie podziały.

Dla mnie była to książka o tym jak być sobą, jednocześnie nie budując kultury nienawiści.

W książce znalazłam wiele pięknych, motywujących cytatów, osobistych historii autorki.

Pozycja jednak bardziej przypomina mi mowę motywacyjną, niżeli literaturę psychologiczną. Momentami jak dla mnie zbyt wyniosła- za co odejmuję 3 punkty.

7/10

Bardzo lubię czytać książki Brene Brown. "Z odwagą w nieznane" to pozycja bardzo aktualna na 2021r. - w czasach kiedy szczególnie wyraźne są międzyludzkie podziały.

Dla mnie była to książka o tym jak być sobą, jednocześnie nie budując kultury nienawiści.

W książce znalazłam wiele pięknych, motywujących cytatów, osobistych historii autorki.

Pozycja jednak bardziej...

Wydaje mi się że tematyka książki nie pokrywa się z tytułem albo pokrywa się tylko częściowo. W każdym razie książka próbuje pokazać część mechanizmów przez które poczucie prawdziwej przynależności jest obecnie w kryzysie. Książka bardzo aktualna na rok 2020

Wydaje mi się że tematyka książki nie pokrywa się z tytułem albo pokrywa się tylko częściowo. W każdym razie książka próbuje pokazać część mechanizmów przez które poczucie prawdziwej przynależności jest obecnie w kryzysie. Książka bardzo aktualna na rok 2020