Nowa Fantastyka 431 (08/2018)
- Kategoria:
- czasopisma
- Seria:
- Nowa Fantastyka
- Wydawnictwo:
- Prószyński Media
- Data wydania:
- 2018-08-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-24
- Język:
- polski
- ISBN:
- 0867132X
- Tłumacz:
- Danuta Górska, Jerzy Rzymowski, Joanna Skalska, Adam Skalski
- Tagi:
- Nowa Fantastyka fantastyka opowiadania czasopisma
Zawartość:
P U B L I C Y S T Y K A
ZASTRZYK PRZYSZŁOŚCI Marek Starosta
25 LAT VERTIGO Paweł Deptuch
LEGENDARZ OD ALKOWY Witold Vargas
WYŚCIG Z (WIRTUALNĄ) RZECZYWISTOŚCIĄ Łukasz M. Wiśniewski
RAY BRADBURY – PONADCZASOWA NOSTALGIA Aleksandra Radziejewska
BEKSIŃSKI? TO LUBIĘ! (3) Maciej Parowski
LIL I PUT – KOMIKS Maciej Kur, Piotr Bednarczyk
OCENIAJ MNIE Rafał Kosik
ROZDZIELONE PÓŁKULE WSZECHŚWIATA Peter Watts
NASI MILUSIŃSCY KOSMICI Tomasz Kołodziejczak
MŚCICIEL, KTÓRY SIĘ WAHA Łukasz Orbitowski
PROZA POLSKA
HORDA Jacek Komuda
GRABIEŻNIK Piotr Zawada
DWOJE PRZY HUŚTAWCE Krzysztof Adamski
PROZA ZAGRANICZNA
ŻYWY I ZDROWY W SAMOTNEJ PODRÓZY Harlan Ellison
ELFY Z ANTARKTYKI Paul McAuley
Z THEMIS KAŻDY PISZE LISTY DO DOMU Genevieve Valentine
RECENZJE:
KSIĄŻKI, SERIALE, KOMIKS
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 25
- 11
- 4
- 3
- 3
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Oto, co mi w tym numerze wskazuje na pewien negatywny trend: w publicystyce „Nowej Fantastyki” rośnie ostatnio liczba artykułów w postaci wszelakich list, wyliczeń i rankingów. Przykładem niech będzie tym razem „25 lat Vertigo” Pawła Deptucha. Proszę mi wybaczyć, ale tworzenie takich „list przebojów” to dla mnie żadne dziennikarstwo, lecz raczej radosna twórczość fanowska. A jako taka obniża ona loty mojego ulubionego (i niegdyś opiniotwórczego) miesięcznika. Oczekuję tutaj wyważonej analizy i ewentualnie linka do jakichś rankingów pod koniec tekstu. Internetu i tak nie przegonicie, więc po co próbować?
To już bardziej przypadł mi do gustu kolejny artykuł Witolda Vargasa, który przybliża bestiariusz słowiański: jest z humorem i jest ciekawie. Na uwagę zasługuje również podsumowanie twórczości Raya Bradbury'ego pióra Aleksandry Radziejewskiej – tekst to krótki, ale sprawnie wprowadzający w temat.
O świecie Lędii Jacka Komudy pisałem z okazji oceny zbioru opowiadań „Jaksa”. „Horda” to jedno z nich. W sumie jest OK, ale czytałem bez wypieków, bo takiego typu teksty „kolidują” u mnie zbyt mocno z realną wiedzą historyczną. Ciekawsze, zarówno stylistycznie jak i tematycznie, były tym razem opowiadania mniej znanych Piotra Zawady i Krzysztofa Adamskiego.
Proza międzynarodowa to wieloznaczne i stonowane opowiadanie Harlana Ellisona – w sumie jest to tekst, który bardzo pasuje do wyżej wymienionych wspomnień o Rayu Bradburym. Moje serce skradły jednak ekologiczno-katastroficzne „Elfy z Antarktyki” Paula McAuleya. Mottem tego melancholijnego opowiadania mogłoby być „Coś się kończy, coś się zaczyna”. Opowiadanie Genevieve Valentine jest również niczego sobie, ale wymaga większego skupienia uwagi.
Co mnie w tym numerze zaskoczyło, to całkiem fajne felietony. Parowski nadal o Beksińskim (ciekawie, ale to już jednak trzecia część),natomiast zastanawia przestrzegawczy tekst Kosika, pozytywnie zwariowany Wattsa i prześmiewczy Kołodziejczaka. Brawo, Orbitowski w końcu doczekał się jakiejś konkurencji!
Oto, co mi w tym numerze wskazuje na pewien negatywny trend: w publicystyce „Nowej Fantastyki” rośnie ostatnio liczba artykułów w postaci wszelakich list, wyliczeń i rankingów. Przykładem niech będzie tym razem „25 lat Vertigo” Pawła Deptucha. Proszę mi wybaczyć, ale tworzenie takich „list przebojów” to dla mnie żadne dziennikarstwo, lecz raczej radosna twórczość fanowska....
więcej Pokaż mimo toHorda - Jacek Komuda
Mongołowie i bitwa pod Legnicą w wymyślonym świecie fantasy. Napuszone okrutnie, poza tym napisane ok. Największym problemem jest jogurt wyrywający się z rąk czyli zatrzęsienie literówek.
6,5/10
Grabieżnik - Piotr Zawada
A tu mamy film przyrodniczy z Animal Planet w wymyślonym świecie fantastycznym. Językowo ok, narracja lekko siada, puenty brak, jakiegoś przesłania też, ot po prostu obrazek z jakiejś sawanny. Niespecjalnie przekonujący.
5,5/10
Dwoje przy huśtawce - Krzysztof Adamski
Kiedy AI staje się człowiekiem?, a może nigdy? Temat niezbyt świeży, zrobiony dość ciężko, bez polotu, nic nowego nie wnoszący. Niespecjalnie udana próba.
4/10
Żywy i zdrowy w samotnej podróży - Harlan Ellison
Traumatyczne przeżycia i co dalej? Amatorska psychoanaliza podana w kanciasty sposób. Zieeew.
3,25/10
Elfy z Antarktyki - Paul McAuley
Refleksyjne spojrzenie na przemijanie z ekologią w tle, albo nowe spojrzenie na ekologię w filozoficznym kontekście przemijania. Trochę odmienne niż wiodąca medialna narracja. Dobrze napisane.
7,5/10
Z Themis każdy pisze listy do domu - Genevieve Valentine
Możliwości wirtualnej rzeczywistości łamane przez etyczne problemy zatrudniania beta-testerów nie do końca zgodnie z ich wolą. Daje radę, choć napisane trochę chaotycznie, ale są pewne ciekawe pomysły.
6,75/10
Publicystyka:
Marek Starosta pisze o wątpliwych szansach na życie we wszechświecie. Potem mamy jakieś wyliczanie komiksów Vertigo, ominąłem. Witold Vargas o erotyce w legendach. Łukasz Wiśniewski analizuje potencjalne możliwości VR w kontekście uwarunkowań ekonomicznych i wychodzi niezbyt różowo. Aleksandra Radziejewska przypomina sylwetkę i dorobek Raya Bradbury'ego. Autor przeze mnie zaniedbany, może trzeba będzie po coś sięgnąć. Parowski wciąż o Beksińskim, to chyba koniec jednakowoż. U Kosika rozważania nad orwellowskimi zakusami Chin w związku z Systemem Wiarygodności Społecznej. Jutro staje się dzisiaj. Watts szyderuje ze świadomości kamieni i panpsychizmu. Na poły religijnej, na poły pseudonaukowej teorii według której martwa materia ma świadomość, jednocześnie odnajduje w tym świetną pożywkę dla pisarza fantasty. U Tomasza Kołodziejczaka dzieciaki i inne młodziaki robią za obcych. Łukasz Orbitowski jak zwykle pisze o mądrości płynącej z oglądania głupich horrorów. tym razem o Pumpkinhead.
Recenzje:
Żadna z recenzowanych książek nie znajduje się w kręgu moich zainteresowań. Na dodatek większość z nich recenzenci oceniają słabo. Nie wiem, nie wydaje się rzeczy wartościowych o których można by powiedzieć? Jedynie konfekcję i kolejne tomy tasiemców?
Komiks:
Kur i Bednarczyk, Lil i Put. Cienki żart 3/10, nieodmiennie narysowany brzydko i nieudolnie 2/10.
Są przyzwoite opowiadania, są zapchajdziury, nic wybitnego. Publicystyka raczej letnia.
6,5/10
Horda - Jacek Komuda
więcej Pokaż mimo toMongołowie i bitwa pod Legnicą w wymyślonym świecie fantasy. Napuszone okrutnie, poza tym napisane ok. Największym problemem jest jogurt wyrywający się z rąk czyli zatrzęsienie literówek.
6,5/10
Grabieżnik - Piotr Zawada
A tu mamy film przyrodniczy z Animal Planet w wymyślonym świecie fantastycznym. Językowo ok, narracja lekko siada, puenty brak,...
Świetny numer opowiadania bez wyjątku czyta się jednym tchem.
Świetny numer opowiadania bez wyjątku czyta się jednym tchem.
Pokaż mimo toPublicystyka - bez otwarcia Zastrzykiem się nie obejdzie; z Trójcy na dziś: na wesoło TK, a na horrorowo tym razem RK (!!!); od Petera - jak działa na umysł pisarza współczesna filozofia; Witold Vargas - nowy, jasny ogień NF, brawo!; oraz zakończenie wspomnień o Beksińskim
Proza polska
HORDA Jacek Komuda 7/10 - naprawdę dobry, jak pisze [mc], "przedsmak" nowego Komudy, Polska średniowieczna z fantazją
GRABIEŻNIK Piotr Zawada 6/10 - taka literacka ciekawostka
DWOJE PRZY HUŚTAWCE Krzysztof Adamski 8/10 - ooj, w następnym numerze jest do tego Zastrzyk, szkoda, że nie zestawione razem
Proza zagraniczna
ŻYWY I ZDROWY W SAMOTNEJ PODRÓZY Harlan Ellison 9/10 - Ellison w najwyższej formie, Tom 2 jego opowiadań to na bank "must have"
ELFY Z ANTARKTYKI Paul McAuley 6/10 - takie troszku postapo, eko-postapo
Z THEMIS KAŻDY PISZE LISTY DO DOMU Genevieve Valentine 7/10 - dzwonią już baaardzo głośno! twarde sci-fi o VR
Publicystyka - bez otwarcia Zastrzykiem się nie obejdzie; z Trójcy na dziś: na wesoło TK, a na horrorowo tym razem RK (!!!); od Petera - jak działa na umysł pisarza współczesna filozofia; Witold Vargas - nowy, jasny ogień NF, brawo!; oraz zakończenie wspomnień o Beksińskim
więcej Pokaż mimo toProza polska
HORDA Jacek Komuda 7/10 - naprawdę dobry, jak pisze [mc], "przedsmak" nowego Komudy,...
Jestem świeżym czytelnikiem Nowej Fantastyki. Kilka dni temu kupiłem sierpniowy numer z mocnym postanowieniem, że tym razem przeczytam go zanim do kiosków trafi następny i cóż, udało się. Artykuły były całkiem ciekawe, a opowiadania w tym numerze naprawdę mi się podobały, nawet jeśli zrozumienie "Żywego i zdrowego w samotnej podróży" Ellisona jest dla mnie ulotne. Zestaw moim zdaniem lepszy niż w numerze majowym, który czytałem poprzednio.
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej, zapraszam na mojego bloga:
https://galliuszowafantastyka.wordpress.com/2018/08/06/nowa-fantastyka-08-18/
Jestem świeżym czytelnikiem Nowej Fantastyki. Kilka dni temu kupiłem sierpniowy numer z mocnym postanowieniem, że tym razem przeczytam go zanim do kiosków trafi następny i cóż, udało się. Artykuły były całkiem ciekawe, a opowiadania w tym numerze naprawdę mi się podobały, nawet jeśli zrozumienie "Żywego i zdrowego w samotnej podróży" Ellisona jest dla mnie ulotne. Zestaw...
więcej Pokaż mimo toSierpień i fantastyka? Jakoś dałem radę, choć (rzucając sucharem) w trakcie lektury nieznane mi niziołki wrzuciły do mego pokoju jakąś obrączkę.
Ale teraz już na poważnie o treści.
„Horda” Jacka Komudy – wypisz wymaluj zbeletryzowane „Kroniki Wielkiej Lechii” ;). Jest rozmach, jest akcja, tylko sztampowe to, jak każda fantasy zresztą. Bitwa pod Grunwaldem (a może bardziej – pod Legnicą),ze szczyptą magii i zmienionymi nazwami występujących osób i plemion. Czyta się nieźle, tylko wyprane to całkowicie z jakichkolwiek nowości. Dla zagorzałych fanów – fantasy oraz/albo pana Komudy.
„Grabieżnik” Piotra Zawady – przypomniały mi się książki pana Żabińskiego, w których ten niezwykle zajmująco opisywał życie różnych zwierząt. Tu też mam wrażenie, że to coś jak film przyrodniczy z National Geographic, z tym, że świat jest całkiem nam obcy. Napisane to bardzo ładnie, ale… Ale cóż ja się z tego opowiadania dowiedziałem? Jeno tyle, że autor umie sprawnie i barwnie pisać.
„Dwoje przy huśtawce” Krzysztofa Adamskiego – czyli odwieczne „co to znaczy być człowiekiem?”. Może i nienowe, ale całkiem smacznie podane. Mi się!
„Żywy i zdrowy w samotnej podróży” Harlana Ellisona – gdyby nie ten statek i megapływ, to byłaby to właściwie opowiastka filozoficzna. Każdy może przedstawić sobie podróż pana Ćmy jak chce – czy to czyściec, czy to kolejny etap reinkarnacji, czy to seans psychoterapeutyczny. To tylko kilka interpretacji, jakie przychodzą mi do głowy. I fajnie! Bo opowiadanie, właściwie dość proste w zamyśle i konstrukcji, zmusza do zastanowienia. Choć nie jest to najlepsze opowiadanie Ellisona, jakie czytałem, to i tak najlepszy tekst numeru!
„Elfy z Antarktyki” Paula McAuleya – następny nieoczywisty tekst. Niby kolejna opowieść o globalnym ociepleniu, acz nie do końca. Bo jaki ekooszołom podpisze się pod takim zdaniem – „nie możesz nienawidzić zmian. To jakbyś nienawidził życie”. Kim jest hydraulik Will? Kustoszem zmian? Choć mocno przegadane, całkiem niebanalne.
„Z Themis każdy pisze listy do domu” Genevieve Valentine – oklepane tematy rzeczywistości wirtualnej i zdobywania nowych planet połączone pod hasłem „każdy ma swój raj”. Tyż przegadane, za to klimatyczne i wciągające. Niezłe!
A co tam, panie, w publicystyce?
Vargas znowu poza konkurencją, Vertigo mnie ani ziębi, ani grzeje, VR też średnio. Watts pisze coś idealnie dla zaciekłych "bogobójców" – do pojęcia Boga można dojść również poprzez bardzo „hard science”, i nie jest to dziadek z brodą na chmurce.
Trochę więcej miejsca poświęcę artykułowi Silaqui o Bradburym. Po pierwsze – nie wydaje mi się, że istnieje uniwersalna książka SF do polecenia wszystkim na „SF-owy start”. To raczej jak z pudełkiem czekoladek Gumpa a rebours – jedni lubią mdląco słodkie czekoladki o smaku toffi, inni orzeźwiające miętowe, a są i straceńcy, którzy lubią smak lukrecji. Czyli – jedni zachwycą się „Diuną”, inni – „Kwiatami dla Algernona”, a jeszcze inni – „Lewą ręką ciemności”.
I dwa – ciekawe może być podejście dzisiejszych czytelników do klasyki typu „Kronik marsjańskich” bez odpowiedniego kontekstu. Bo spotkałem się m.in. z zarzutami o nienaukowość!
Ponadto widzę, że Silaqui wśród wydanych w Polsce książek Bradbury’ego nie umieściła tej, do której i mnie nie udało się dotrzeć – „Jakiś potwór tu nadchodzi”.
Sierpień i fantastyka? Jakoś dałem radę, choć (rzucając sucharem) w trakcie lektury nieznane mi niziołki wrzuciły do mego pokoju jakąś obrączkę.
więcej Pokaż mimo toAle teraz już na poważnie o treści.
„Horda” Jacka Komudy – wypisz wymaluj zbeletryzowane „Kroniki Wielkiej Lechii” ;). Jest rozmach, jest akcja, tylko sztampowe to, jak każda fantasy zresztą. Bitwa pod Grunwaldem (a może bardziej –...