Poprzedni tom trochę za wolno się rozkręcał, ale i tak oceniłem go pozytywnie. Drugi już rzuca czytelnika w środek akcji. Czy czyni to komiks lepszym?

Silas Corey razem z Niną Zichler muszą w Monachium uciekać przed prześladowcami. Szybko okazuje się, że obecna sytuacja Johanna jest bardziej skomplikowana niż można się było spodziewać.

Na początku spodziewałem się, że tom będzie polegał głównie na eskortowaniu Niny przez Silasa. Jednakże w pewnym momencie dochodzi do pewnego zwrotu akcji, który zmienia fabułę w trochę bardziej oryginalną. Prowadzi to do dosyć przewrotnego zakończenia, które mnie nawet rozbawiło.

Dobrze zostają tutaj oddane nastroje powojennych Niemiec. Ludzie nie ufają już dotychczasowemu ustrojowi. Łatwo ulegają wpływom komunizmu czy faszyzmu, co usiłują wykorzystywać różne wyrachowane organizacja. Bardzo dobrze zostaje w to wpleciona główna intryga.

Dynamiczne rysunki sprawiają, że całość czyta się z przyjemnością. Poszczególne kadry są często napełnione akcją, a bohaterowie mają bogatą mimikę twarzy.

Wielka szkoda, że jest to ostatni tom komiksów o Silasie Coreyem. Jest to naprawdę porządna miniseria. Z drugiej strony jednak w przypadku jej rozciągnięcia pewnie zacząłbym odczuwać zmęczenie materiału.

Poprzedni tom trochę za wolno się rozkręcał, ale i tak oceniłem go pozytywnie. Drugi już rzuca czytelnika w środek akcji. Czy czyni to komiks lepszym?

Silas Corey razem z Niną Zichler muszą w Monachium uciekać przed prześladowcami. Szybko okazuje się, że obecna sytuacja Johanna jest bardziej skomplikowana niż można się było spodziewać.

Na początku spodziewałem się, że tom...

Zaskakująco przyjemny komiks. Arcydzieło to nie jest ale nie mam poczucia wyrzuconych pieniędzy

Zaskakująco przyjemny komiks. Arcydzieło to nie jest ale nie mam poczucia wyrzuconych pieniędzy

Ten chyba był najnudniejszy z serii, ale ponieważ kreska mi się szalenie podoba, nie mam prawa narzekać ;)

Ten chyba był najnudniejszy z serii, ale ponieważ kreska mi się szalenie podoba, nie mam prawa narzekać ;)