Pomysl super-tajna grupa z zasadami-i odmieniec zakochujacy sie w niewlaciwej kobiecie-ALEEE
reszta do dupy, dramat,masakra,porazka... itd
oh grrrr

Pomysl super-tajna grupa z zasadami-i odmieniec zakochujacy sie w niewlaciwej kobiecie-ALEEE
reszta do dupy, dramat,masakra,porazka... itd
oh grrrr

Ksiazka jest dość przecietna. Poczatek obiecujący, ale potem w miare kolejnych stron robilo się bardzo przeciętnie.

Ksiazka jest dość przecietna. Poczatek obiecujący, ale potem w miare kolejnych stron robilo się bardzo przeciętnie.

"Needing her" Ellie Everhart to zdecydowanie pozycja, o której lepiej zapomnieć i przejść do porządku dziennego.

Początek bardzo mi się podobał i przez chwilę pomyślałam nawet, że omyłkowo sięgnęłam po kryminał, a nie jak przypuszczałam książkę z gatunku New Adult.

Morderstwo, teorie spiskowe, tajne stowarzyszenie Dunamis i on - piekielnie przystojny i nieziemsko inteligenty multimiliarder.

Później pojawia się ona, zwykła dziewczyna z niezbyt modnego sąsiedztwa, dla której on traci głowę.

I niby do tego momentu książce nie można nic zarzucić, bo czyta się ją dobrze, wątki są interesujące, ale mimo wszystko było coś, a konkretniej ktoś, kogo zachowanie doprowadzało mnie do szału.

Rozumiem, że główny bohater od szesnastego roku życia obracał się wśród Elit, gdzie nauczył się manier, savoir vivre, ale do cholery jasnej, żeby nie być w sklepie, w kinie itp, to tak jakby nie umieć sobie podetrzeć tyłka!!!

No sorry, ale ja tego nie kupuję.

"Needing her" Ellie Everhart to zdecydowanie pozycja, o której lepiej zapomnieć i przejść do porządku dziennego.

Początek bardzo mi się podobał i przez chwilę pomyślałam nawet, że omyłkowo sięgnęłam po kryminał, a nie jak przypuszczałam książkę z gatunku New Adult.

Morderstwo, teorie spiskowe, tajne stowarzyszenie Dunamis i on - piekielnie przystojny i nieziemsko...

Ufff, skończyłam. To bardzo obszerna książka, warta przeczytania. Polecam serdecznie! ;)

Ufff, skończyłam. To bardzo obszerna książka, warta przeczytania. Polecam serdecznie! ;)

myślałam, że to książka o kolejnym milionerze i słodkiej dziewczynce, niby tak, ale ta książka wciąga przez tę tajemnicę, te zwroty: "kiedy oni się dowidzą", "oni na to nie pozwolą", "oni ją zabiją" to sprawia, że mam chęć przeczytać kolejną część. a zakończenie? nawet więcej niż zaskakujące.

myślałam, że to książka o kolejnym milionerze i słodkiej dziewczynce, niby tak, ale ta książka wciąga przez tę tajemnicę, te zwroty: "kiedy oni się dowidzą", "oni na to nie pozwolą", "oni ją zabiją" to sprawia, że mam chęć przeczytać kolejną część. a zakończenie? nawet więcej niż zaskakujące.

Pearce Kensington, to 25-letni miliarder i człowiek sukcesu, syn despotycznego dyrektora i właściciela Kensington Chemical, od urodzenia członek tajnej, potężnej organizacji Dunamis. Jego życie jest samotne, sterowane przez innych, mroczne, niebezpieczne i pełne tajemnic, których nie może ujawnić. Nie może pozwolić sobie na luz, nigdy nie był w kinie, nie chodzi w dżinsach i podkoszulce, od 10 roku życia nie jadł lodów, nie angażuje się w związki, nie chodzi na randki, jedynie uprawia niezobowiązujący seks z kobietami ze stowarzyszenia, w wieku 22 lat został wmanewrowany w fikcyjne małżeństwo, bo w jego sferach małżonkę wybiera mu Dunamis. Kiedy więc spotyka Rachel - miłą, słodką, pełną świeżości, piękną studentkę, chciałby dla jej dobra trzymać się od niej z daleka, ale nie potrafi. Ona jest wszystkim, czego kiedykolwiek pragnął, ale nie sądził, że mógłby mieć. Ale bycie z nią wprowadzi ją do jego niebezpiecznego świata, do którego ona nie należy, a przed którym chciałby ją ukryć, żeby zapewnić jej bezpieczeństwo. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że nie może ujawnić skrywanych tajemnic, gdyż naraziłby ich na ogromne niebezpieczeństwo, chciałby się wyrwać z tego świata, ale to nie takie proste, Dunamis to sekta, która nie wybacza zdrady. Powinien pozwolić jej odejść, ale nie potrafi, bo pokochał ją całym swoim sercem. Potrzebuje jej, bo ona budzi tę jego dobrą stronę pozwalając odejść tej mrocznej. Wbrew wszystkim ryzykuje wszystko, aby z nią być. Jakie będą tego konsekwencje, okaże się niestety dopiero w kolejnej części, która zapowiada się interesująco.
Fabuła książki niesamowicie niewiarygodna, mroczna, a tym samym bardzo interesująca. Przyznam się, że dostrzegam spore podobieństwo Pearce do Jethro z Indebted Pepper Winters, obaj mroczni, zbuntowani, dorastali w rodzinach, w których rządzi przemoc, nienawiść i jakieś dziwne archaiczne zasady, obaj nie pasują do swojego świata, przez co narażają się na niebezpieczeństwo.
Pomysł na książkę ciekawy, gorzej z wykonaniem, język książki jest banalny, dialogi jak przedszkolaków, za bardzo rozwleczona akcja, dużo więcej można wykrzesać z tej historii, szczególnie jeśli chodzi o Dunamis, ale dajmy szansę kolejnym częściom. Jeden plus, po angielsku łatwo się czyta. No i nie nazwałabym tej książki erotykiem, dwie lakoniczne sceny łóżkowe to za mało na erotyk. Ale pomimo tych uwag całkiem przyjemnie się czytało, a zakończenie zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po Keeping her.

Pearce Kensington, to 25-letni miliarder i człowiek sukcesu, syn despotycznego dyrektora i właściciela Kensington Chemical, od urodzenia członek tajnej, potężnej organizacji Dunamis. Jego życie jest samotne, sterowane przez innych, mroczne, niebezpieczne i pełne tajemnic, których nie może ujawnić. Nie może pozwolić sobie na luz, nigdy nie był w kinie, nie chodzi w dżinsach...