Szariat dla niemuzułmanów

Książka napisana bardzo subiektywnie. Właściwie zakrawa o rasizm. Oczywiście podnosi ważne kwestie, takie jak prawa kobiet, a właściwie ich brak, jednak całkowicie pomija prawa szariatu, które można uznać za zalety tego systemu prawnego. Przykład? Bardzo dokładnie wymienione obowiązki żony wobec męża, jednak zupełne pominięcie obowiązków męża wobec żony (a jest ich również sporo). Inny przykład: całkowicie stronnicze opisanie systemu bankowego zgodnego z szariatem, który ma wady, jak każdy inny system na świecie, ale posiada też sporo zalet.
Najgorsze jest jednak to, jak autor uparcie powtarza, że każdy muzułmanin to dżihadysta. Tak, są w Koranie wezwania do wojny z “niewiernymi”, ale są też takie i w Biblii, a przeciętny muzułmanin podchodzi do tego tak, jak przeciętny chrześcijanin. Jednak nie według autora.
Podsumowując, w książeczce można znaleźć jakieś informacje, ale są one okrojone i połowiczne, a podejście autora jest wręcz niesmaczne. Czytając, czułam się zażenowana.

Książka napisana bardzo subiektywnie. Właściwie zakrawa o rasizm. Oczywiście podnosi ważne kwestie, takie jak prawa kobiet, a właściwie ich brak, jednak całkowicie pomija prawa szariatu, które można uznać za zalety tego systemu prawnego. Przykład? Bardzo dokładnie wymienione obowiązki żony wobec męża, jednak zupełne pominięcie obowiązków męża wobec żony (a jest ich również...

Książka, właściwie krótka broszura przedstawiająca zagrożenia związaniem z wprowadzeniem szariatu. Moim zdaniem jest to pouczająca publikacja, ale warto też sięgnąć po bardziej obiektywne pozycje, aby wyrobić sobie rzetelne zdanie na ten temat. Tutaj znajdziemy same negatywne kwestie dotyczące szariatu z punktu widzenia niewiernego. Brak tu opinii drugiej strony, polemiki.

Książka, właściwie krótka broszura przedstawiająca zagrożenia związaniem z wprowadzeniem szariatu. Moim zdaniem jest to pouczająca publikacja, ale warto też sięgnąć po bardziej obiektywne pozycje, aby wyrobić sobie rzetelne zdanie na ten temat. Tutaj znajdziemy same negatywne kwestie dotyczące szariatu z punktu widzenia niewiernego. Brak tu opinii drugiej strony, polemiki.

Upadek Kabulu i wywiady dziennikarek, gdzie Talibowie na hasło "prawa kobiet", śmiejąc się, przerywają nagrywanie, skłoniło mnie do głębszego zapoznania się z pojęciem szariatu. Szczerze pisząc, nie wiem, czy ta książka by teraz wyszła. Autor na wstępie wyjaśnia, że islam to nie jest religia, tylko system polityczny. To sporo zmienia, a właściwie to wszystko. Kobieta nie ma żadnych praw, mężczyzna może ją bić (bez przesady),za cudzołóstwo jest kara śmierci. Kafir, czyli niewierny ma zginąć albo przejść na islam. Żydzi? Śmierć. Dr Warner nawet porównuje ten temat w Koranie razem z hadisami i sunnami do "Mein Kampf". Wniosek? Hitler znacznie mniej pisał o zabijaniu wyznawców judaizmu. Rozdział "Swoboda Myśli", podsumowuje dzisiejsze perspektyw przegrywania Zachodu z islamem. My, myślimy, że jak dla Muzułmanów (oczywiście nie wszyscy) będziemy mili i chętnie im pomagali, to oni się asymilują z naszą kulturą i nie będzie żadnych kłopotów (czytaj zamachów, etc.). Tak się nie stanie, gdyż prorok Mahomet głosił, że kafir nie może być na równi z muzułmaninem oraz szariat jest ponad którymikolwiek, napisanymi przez człowieka prawem (czytaj konstytucja, etc.).

Upadek Kabulu i wywiady dziennikarek, gdzie Talibowie na hasło "prawa kobiet", śmiejąc się, przerywają nagrywanie, skłoniło mnie do głębszego zapoznania się z pojęciem szariatu. Szczerze pisząc, nie wiem, czy ta książka by teraz wyszła. Autor na wstępie wyjaśnia, że islam to nie jest religia, tylko system polityczny. To sporo zmienia, a właściwie to wszystko. Kobieta nie...

Pierwsza z książek tego autora którą przeczytałem. Zwięźle i na temat odpowiada na podstawowe pytania które mogą pojawić się przy zapoznawaniu się z tematyką politycznego islamu. Polecam

Pierwsza z książek tego autora którą przeczytałem. Zwięźle i na temat odpowiada na podstawowe pytania które mogą pojawić się przy zapoznawaniu się z tematyką politycznego islamu. Polecam

Książka jest krótka i zwięzła. Wprowadza w meandry politycznego islamu który, jak się dowiadujemy od autora, dotyczy też niewiernych - a dotyczy ich 51% doktryny islamu. Znaczy to, że nie będąc w żaden sposób związanym z tą religią/ideologią/ustrojem i tak jesteśmy w niej ujęci w negatywny sposób.
Co do poniższych opinii, autor rozwiewa Wasze wątpliwości:
"nie chce się wierzyć, że w XXI wieku można stosować się do tych nakazów" - walka/zamachy w XXI wieku, właśnie o tym pisze autor.
"Przecież wiemy, że nie wszystko w koranie każe walczyć itp." - zasada abrogacji pokojowych wersetów, np. 2:106 16:101 13:39 17:86, Mekka/Medyna - czytamy o tym w książce.
"obrzezanie tylko w centralnej Afryce" - Autor odnosi się do zapisów, które można znaleźć w tekstach źródłowych, może warto po nie sięgnąć. Wg UNICEF na niektórych obszarach Egiptu 91% podlega tej praktyce, Djibouti 93%.

Książka jest krótka i zwięzła. Wprowadza w meandry politycznego islamu który, jak się dowiadujemy od autora, dotyczy też niewiernych - a dotyczy ich 51% doktryny islamu. Znaczy to, że nie będąc w żaden sposób związanym z tą religią/ideologią/ustrojem i tak jesteśmy w niej ujęci w negatywny sposób.
Co do poniższych opinii, autor rozwiewa Wasze wątpliwości:
"nie chce się...

Książka budząca grozę. Pewno można sprawdzić i doczytać cytaty podane w książce na znak bezwzględności religii politycznej ale nie chce mi się wierzyć, że w XXI wieku tak można stosować się do nakazów szariatu. Dlatego można sądzić, że autor napisał to wszystko tendencyjnie. Nie zmienia to faktu, że fanatycy istnieją w każdej religii i są groźni. Pierwsza moja pozycja na ten temat i zachęca mnie do zgłębiania tematu.

Książka budząca grozę. Pewno można sprawdzić i doczytać cytaty podane w książce na znak bezwzględności religii politycznej ale nie chce mi się wierzyć, że w XXI wieku tak można stosować się do nakazów szariatu. Dlatego można sądzić, że autor napisał to wszystko tendencyjnie. Nie zmienia to faktu, że fanatycy istnieją w każdej religii i są groźni. Pierwsza moja pozycja na...

Bardzo dobra książka przybliżającą nam takie pojęcia jak szariat, islam z perspektywy naukowca, który nie jest muzułmaninem. Przyznam się, ze lekko spanikowana byłam jak ją czytałam, gdyż uświadomiłam sobie, że w Europie mamy już dawno zalążki tego złego islamu. Żałuję tylko, ze autor przedstawia wszystko z perspektywy właśnie tego złego islamu. Przecież wiemy, ze nie wszystko co jest zapisane w Koranie każe zabijać, mordować, walczyć z innymi wiarami. Mimo wszystko polecam aby choć trochę zrozumieć...

Bardzo dobra książka przybliżającą nam takie pojęcia jak szariat, islam z perspektywy naukowca, który nie jest muzułmaninem. Przyznam się, ze lekko spanikowana byłam jak ją czytałam, gdyż uświadomiłam sobie, że w Europie mamy już dawno zalążki tego złego islamu. Żałuję tylko, ze autor przedstawia wszystko z perspektywy właśnie tego złego islamu. Przecież wiemy, ze nie...

Krótka i konkretna pozycja o tym, czym jest szariat z perspektywy niewierzącego. Pozycja obowiązkowa dla osób wpływających na masy społeczeństwa.

Krótka i konkretna pozycja o tym, czym jest szariat z perspektywy niewierzącego. Pozycja obowiązkowa dla osób wpływających na masy społeczeństwa.

Oceny brak bo co tu oceniać, polecam przeczytać i samemu wyciągnąć wnioski.

Oceny brak bo co tu oceniać, polecam przeczytać i samemu wyciągnąć wnioski.

Polecam "znawcom polityki" ktörzy nogdy nic o koranie , islamie nie przeczytali - ta ocena odnosi sie do calego cyklu tej ksiäzki.
Czyta sie szybciej jak zapowiadane 2 godziny.

Polecam "znawcom polityki" ktörzy nogdy nic o koranie , islamie nie przeczytali - ta ocena odnosi sie do calego cyklu tej ksiäzki.
Czyta sie szybciej jak zapowiadane 2 godziny.