Jak pisać o rzeczach niezbyt ciekawych? Oczywiście w sposób ciekawy! Właśnie tak powinno się pisać o historii i tak zrobił to Daniel Meyerson, czyli autor „Tajemnicy hieroglifów…”.

Ja oczywiście jestem wielkim miłośnikiem historii i kocham starożytny Egipt, ale zdaję sobie sprawę z tego, że dla wielu osób temat odszyfrowania antycznych hieroglifów niekoniecznie będzie ciekawy. Gdyby pisać o tym w „sztywny” i naukowy sposób, raczej nikogo ponad pasjonatów by to nie zainteresowało.

Jeśli jednak napisze się o tym książkę w stylu thrillera i powieści sensacyjnej, to moim zdaniem sukces będzie murowany. Historia i osiągnięcia starożytnych Egipcjan są czymś niesamowitym i trudnym do pojęcia, nawet z dzisiejszej perspektywy. Właśnie dlatego warto sięgnąć po tę książkę. Autor omówił temat w bardzo interesujący, choć nieoczywisty sposób.

Jak pisać o rzeczach niezbyt ciekawych? Oczywiście w sposób ciekawy! Właśnie tak powinno się pisać o historii i tak zrobił to Daniel Meyerson, czyli autor „Tajemnicy hieroglifów…”.

Ja oczywiście jestem wielkim miłośnikiem historii i kocham starożytny Egipt, ale zdaję sobie sprawę z tego, że dla wielu osób temat odszyfrowania antycznych hieroglifów niekoniecznie będzie...

Książka polecam wszystkim osobom zainteresowanym Egiptem i historią odkrywania jego tajemnic. Przy czym czuję po niej pewien niedosyt, jakbym czytała jedynie urywek. Przy czym tak obszernego tematu nie da się opisać w jednej książce.

Książka polecam wszystkim osobom zainteresowanym Egiptem i historią odkrywania jego tajemnic. Przy czym czuję po niej pewien niedosyt, jakbym czytała jedynie urywek. Przy czym tak obszernego tematu nie da się opisać w jednej książce.

Sporo negatywnych ocen, moim zdaniem zupełnie niesłusznych. Winę ponosi po części polski wydawca - tytuł przetłumaczony jest 'kreatywnie': angielski brzmi 'the linguist and the emperor', co jest bliższe treści książki.
Nie jest to również podręcznik do historii, a część faktów z książki wydaje się niezupełnie sprawdzona (chociażby teza, że Bonaparte został otruty arszenikiem jest chyba kontrowersyjna, a podana jest jako fakt).
Skąd więc tak wysoka ocena? Bo jest to książka popularnonaukowa i jako taka jest doskonała. Czyta się wartko, autor sypie anegdotami jak z rękawa, historie które opowiada są zajmujące. Czytałem równolegle 2 inne książki o Napoleońskim podboju Egiptu i tylko z tej dowiedziałem się:
- że Mamelucy byli zupełnie pewni zwycięstwa nad zniewieściałymi francuzami (dowodem na ich zniewieścienie był fakt, że nie sypiali z chłopcami)
- dlaczego Nelson minął się z Napoleonem zamiast dorwać go przed desantem w Egipcie
- jak wyglądała narada Mameluckich Bejów po wylądowaniu Francuzów
- jak wyglądał sam desant wojsk, w nocy (inne książki informują że wojsko po prostu zostało wyładowane na brzeg, zupełnie jakby wyładowanie w nocy, w czasie sztormu 40 tysięcy ludzi z czterystu okrętów to była bułka z masłem)
- że Napoleon dowodził ludźmi ze swadą szefa psychopaty (anegdota o generale, który po motywacyjnej gadce Bonapartego popełnił samobójstwo jest porażająca)
- w jaki 'błyskotliwy' sposób Cesarz tłumaczył się ze zbrodni popełnionych w czasie kampanii (a trochę ich było)
itp itd. Takich przykładów jest kilka razy więcej. Autor ma spory talent literacki i wszystkie te anegdoty opisane są barwnie, pozwalają łatwo 'wyświetlić sobie film w głowie'. Do tego mamy wątek Champoliona, dla mnie nieco mniej interesujący, ale wciąż zajmujący i świetnie napisany. Jedną gwiazdkę odjąłbym za pewien chaos, który momentami się wkrada.
Jeśli ktoś chce się poznać po kolei kluczowe daty i wydarzenia z kampani egipskiej, to raczej są lepsze ksiącki. Jeśli zaś chce spróbować zanurzyć się w świat wyprawy Napoleona i odkrywania na nowo starożytnego Egiptu, spróbować zrozumieć marzenia, motywacje i wyzwania przed którymi stali ludzie zmieniający świat 200 lat temu to ja lepszej nie znalazłem :)

Sporo negatywnych ocen, moim zdaniem zupełnie niesłusznych. Winę ponosi po części polski wydawca - tytuł przetłumaczony jest 'kreatywnie': angielski brzmi 'the linguist and the emperor', co jest bliższe treści książki.
Nie jest to również podręcznik do historii, a część faktów z książki wydaje się niezupełnie sprawdzona (chociażby teza, że Bonaparte został otruty...

Niestety, zawiodłem się. O tajemnicach hieroglifów niewiele. Raczej o historii odkryć starożytnego Egiptu, chociaż i tu, bez przesady. Książka o wszystkim i o niczym (tematy potraktowane bardzo skrótowo).

Niestety, zawiodłem się. O tajemnicach hieroglifów niewiele. Raczej o historii odkryć starożytnego Egiptu, chociaż i tu, bez przesady. Książka o wszystkim i o niczym (tematy potraktowane bardzo skrótowo).

Daniel Meyerson przedstawia w swojej znakomitej książce losy dwóch wybitnych i ambitnych odkrywców. Postaci, które przyczyniły się do uchylenia rąbka tajemnicy o starożytnej cywilizacji egipskiej. Odczytanie Kamienia z Rosetty odkryło wiele tajemnic, które dotychczas pozostawały ukryte przed oczami ludzkości. „Tajemnica hieroglifów. Champollion, Napoleon i odczytanie Kamienia z Rosetty” jest pozycją arcyciekawą, przenoszącą nas w odległe czasy niebezpiecznych wypraw i zaskakujących odkryć.

Niniejsza pozycja opisuje burzliwą historię, opowiadająca o odkryciu Kamienia z Rosetty. Wyprawie, która pochłonęła wiele ofiar, gdzie intryga i brutalna śmierć miesza się z płomienną miłością. Daniel Meyerson pisze lekkim i barwnym piórem, a czytelnik ma wrażenie jakby, czytał pełnokrwistą i porywającą powieść. Opowieść o odkryciu, które raz na zawsze zmieniło spojrzenia na historię starożytnego Egiptu. Po dziś dzień egipskie grobowce nadal skrywają wiele tajemnic, które czekają na odkrycie.

Champollion pokazał światu wiele sekretów, które wyryto na ścianach egipskich grobowców. Autor świetnie nakreśla postacie Champolliona, jak i samego Napoleona. Opisuje ich liczne decyzje, przytacza wiele wypowiedzi, z których możemy wysnuć swoje wnioski. Książka napisana jest lekkim i barwnym językiem, dzięki czemu przeczytałem ją bardzo szybko. Okładka przyciąga wzrok, zachęcając do sięgnięcia do środka i zagłębienia się w niebezpieczne czasy XIX wiecznych odkryć. Meyerson z wyczuciem i dużą wiedzą, opisuje realia tamtych czasów, scenerię i wiele niebezpieczeństw, które czyhały na podróżników, którzy zapuszczali się w tereny XIX wiecznego Egiptu. Żołnierzy francuskich, którzy ginęli w bezkresnych piaskach Egiptu, aby poznać tajemnice Kamienia z Rosetty.

Upór Napoleona sprawił, że ta szaleńcza wyprawa mogła dojść do skutku i Francja pozyskała kopie starożytnych tekstów. Wiedza i zapał Champolliona również okazał się nieoceniony i to dzięki jego pracy można było rozszyfrować pismo hieroglificzne. Z odszyfrowanego pisma, Francuzi pozyskali ogromną wiedzę, która otworzyła przed nimi drzwi do magicznego i tajemnego świata. Starożytny Egipt nadal skrywa przed nami wiele tajemnic, jak choćby datowanie Sfinksa pozostaje kwestiom dyskusyjną. Według ostatnich badań przeprowadzonych przez doktora Roberta M. Schocha, Sfinks mógł powstać nawet 9000 lat przed naszą erą. Według najnowszych badań, Sfinks z Gizy wcale nie był Sfinksem, lecz był to posąg samca lwa. Naukowcy odkryli również komorę lub jaskinię znajdującą się pod lewą łapą Sfinksa oraz podziemne przestrzenie dookoła wiekowego monumentu. Unaoczniając, że jeszcze wiele tajemnic pozostało nierozwiązanych. Czekających na odważnych naukowców z otwartymi umysłami, którzy tak jak Champollion nie będą bali się wyrażać swoich teorii i poglądów.

http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2016/10/tajemnica-hieroglifow-champollion.html

Daniel Meyerson przedstawia w swojej znakomitej książce losy dwóch wybitnych i ambitnych odkrywców. Postaci, które przyczyniły się do uchylenia rąbka tajemnicy o starożytnej cywilizacji egipskiej. Odczytanie Kamienia z Rosetty odkryło wiele tajemnic, które dotychczas pozostawały ukryte przed oczami ludzkości. „Tajemnica hieroglifów. Champollion, Napoleon i odczytanie...

Polski tytuł nie oddaje treści książki. Dosyć szeroko (ale powierzchownie) opisane tło epoki, ale o tajemnicy hieroglifów i odczytaniu napisu na kamieniu z Rosetty jest tu tyle, co kot napłakał. Do tego dochodzą nużące impresje autora dotyczące przeżyć Champolliona i Napoleona i ciągnąca się opowieść o biednych francuskich żołnierzach ginących w piaskach Egiptu.
Mam wrażenie, że oglądałam program na kanale Discovery - piękny wizualnie, ale ubogi w treść. Jeżeli czytelnik lubi tego typu narrację, będzie zachwycony. Jeżeli woli bardziej merytoryczne podejście do tekstu - zdecydowanie może sobie książkę odpuścić.

Polski tytuł nie oddaje treści książki. Dosyć szeroko (ale powierzchownie) opisane tło epoki, ale o tajemnicy hieroglifów i odczytaniu napisu na kamieniu z Rosetty jest tu tyle, co kot napłakał. Do tego dochodzą nużące impresje autora dotyczące przeżyć Champolliona i Napoleona i ciągnąca się opowieść o biednych francuskich żołnierzach ginących w piaskach Egiptu.
Mam...

Osoby które spodziewają się dowiedzieć wiele o kamieniu z Rosetty będą mocno rozczarowane. Gdyby jednak więcej książek popularnonaukowych było napisanych jak ta, czytałabym ich dwa razy więcej.

Osoby które spodziewają się dowiedzieć wiele o kamieniu z Rosetty będą mocno rozczarowane. Gdyby jednak więcej książek popularnonaukowych było napisanych jak ta, czytałabym ich dwa razy więcej.

Kolejna świetna książka autorstwa Daniela Meyersona. W książce śledzimy losy Napoleona i jego armii podczas wyprawy do Egiptu oraz poznajemy życie Jeana Francoisa Champolliona i sposób w jaki udało mu się odczytać hieroglify.
Bardzo dobrze się czyta. Polecam serdecznie !

Kolejna świetna książka autorstwa Daniela Meyersona. W książce śledzimy losy Napoleona i jego armii podczas wyprawy do Egiptu oraz poznajemy życie Jeana Francoisa Champolliona i sposób w jaki udało mu się odczytać hieroglify.
Bardzo dobrze się czyta. Polecam serdecznie !

Szkoda czasu, chyba że ma się maksymalnie 15 lat. Napisane dziwacznym stylem bajki dla dzieci na dobranoc. Będąc w połowie książki, zastanawiałam się gdzie jest kamień z Rosetty, bo ani widu ani słychu (ale spokojnie!! w końcu się pojawi, cierpliwi zostaną nagrodzeni).

Szkoda czasu, chyba że ma się maksymalnie 15 lat. Napisane dziwacznym stylem bajki dla dzieci na dobranoc. Będąc w połowie książki, zastanawiałam się gdzie jest kamień z Rosetty, bo ani widu ani słychu (ale spokojnie!! w końcu się pojawi, cierpliwi zostaną nagrodzeni).

Rozwiązywanie zagadek i odkrywanie tajemnic ma to do siebie, że odbywa się w ukryciu i samo w sobie jest owiane tajemnicą. Nie inaczej stało się z odczytaniem z pismem starożytnego Egiptu – pełnymi kolorów hieroglifami. Historię odkrycia autor przedstawił łącząc losy dwóch geniuszy:wojownika i lingwisty. Obaj wywarli olbrzymi wpływ na historię, jeden jako genialny i bezwzględny dowódca drugi jako uparty i obdarzony niewiarygodnym zmysłem językowym naukowiec.
Równie jednak fascynujące jak samo odczytanie starożytnych znaków było tło historyczne na jakim dokonało się samo odkrycie. Niespokojny czas rewolucji francuskiej i dojście do władzy geniusza walki – pierwszego z bohaterów – Napoleona Bonapartego to rzeczywistość w jakiej dorasta młody Jean Francois Champollion– drugi z bohaterów książki . Przewrót społeczny, krwawy i bezlitosny jednego z bohaterów wynosi na wyżyny społeczne, drugiego zmusza do walki o przetrwanie.
Młody Champollion – emocjonalny chłopiec, mimo słabości fizycznej gotowy bronić swojego zdania bez względu na konsekwencje. Swoje dogłębne wykształcenie młody geniusz w całości zawdzięcza starszemu bratu, który początkowo sam uczy a później opłaca jego edukację. Młody Jean Francois od dzieciństwa zafascynowany sztuką i pismem starożytnego Egiptu zgłębiając
tajniki greki, hebrajskiego, arabskiego i koptyjskiego deklaruje: „Odczytam hieroglify!”.
Upór Champolliona na przekór przeciwnościom losu i zasadom nauki szkolnej pozwoli mu przetrwać szykany ze strony kolegów i nauczycieli, pozwoli na fascynujące spotkanie z wybitną osobistością ­ prefektem Grenoble Jean Baptiste Fourierem. Rozmawiać będzie jak równy z równym, jak ktoś kto zna Egipt jak swoją ojczyznę – choć nigdy w niej nie był i doprowadzi w końcu do możliwości studiowania w Paryżu.
Jednak to dzięki uporowi Napoleona i jego szaleńczej wyprawie do Egiptu cenne zabytki i kopie starożytnych tekstów trafiają do Francji. Na podstawie tych zdobyczy, które kosztowały życie tysiące francuskich żołnierzy Champollion odczyta hieroglify i otworzy drzwi do tajemniczego świata starożytnego Egiptu. Kluczem zaś do rozwiązania zagadki będzie odnaleziony przypadkiem wśród burzonych murów kamień z wyrytym w dwóch formach pisma egipskiego oraz
w grece dekretem faraona Ptolemeusza V. Właśnie ten „potrójny” zapis przyczynił się do odczytania pisma hieroglificznego.
Bohaterowie spotykają się jeden jedyny raz – kiedy Napoleon wraca do władzy z wygnania, a bracia Champollion są wśród witających cesarza. Geniusz wojny wdaje się w pasjonującą dyskusję z geniuszem języka dając mu po raz pierwszy możliwość wyjazdu do kraju, który poznał jedynie poprzez studiowanie języka i tekstów opisujących świetność i codzienne życie jego mieszkańców.
Książkę czyta się jednym tchem, jak powieść płaszcza i szpady ­ pomimo niespodziewanych retrospekcji i zmian miejsca akcji i sporej ilości bohaterów. Autor sprawnie naszkicował tło historyczne, odkrycia okupione śmiercią i cierpieniem oraz klimat jaki towarzyszył największemu odkryciu w dziejach egiptologii.

Rozwiązywanie zagadek i odkrywanie tajemnic ma to do siebie, że odbywa się w ukryciu i samo w sobie jest owiane tajemnicą. Nie inaczej stało się z odczytaniem z pismem starożytnego Egiptu – pełnymi kolorów hieroglifami. Historię odkrycia autor przedstawił łącząc losy dwóch geniuszy:wojownika i lingwisty. Obaj wywarli olbrzymi wpływ na historię, jeden jako genialny i...