rozwińzwiń

Wenusjanin w Pentagonie

Okładka książki Wenusjanin w Pentagonie Frank E. Stranges
Okładka książki Wenusjanin w Pentagonie
Frank E. Stranges Wydawnictwo: Krakowskie Towarzystwo Badań Niezidentyfikowanych Obiektów Latających ezoteryka, senniki, horoskopy
20 str. 20 min.
Kategoria:
ezoteryka, senniki, horoskopy
Tytuł oryginału:
Stranger at the Pentagon
Wydawnictwo:
Krakowskie Towarzystwo Badań Niezidentyfikowanych Obiektów Latających
Data wydania:
1983-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1983-01-01
Liczba stron:
20
Czas czytania
20 min.
Język:
polski
Tagi:
paranoja religia ufo spiski polityka
Średnia ocen

1,0 1,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
1,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2970
120

Na półkach: ,

Pierwsze wydanie - 1967. 5 poprawione (zapewne rozszerzone) - 1997 (127 stron). Ale i tak polska wersja wydaje się skrócona. To broszura wydana w Gnieźnie (tak naprawdę Kraków i Gniezno) w 1983 roku przez Krakowskie Towarzystwo Badań Niezidentyfikowanych Obiektów Latających - przez jeden z ich oddziałów. Polscy ufolodzy wsławili się na początku lat 90. paranoicznym listem do prezydenta Kwaśniewskiego z żądaniem, aby domagał się od Rosjan zwrotu materiałów i dowodów dotyczących tajemniczego lądowania ufo na wybrzeżu (które - chyba na początku l. 80. - skradło komuś 15 minut). Ufo w Emilcinie to inny przykład tej paranoi.
Na okładce zwraca uwagę skrót UFO. W środku "dramatyczny" opis spotkania z ufo i "walki" o to, by prawda o tym zdarzeniu (ukrywanym, a jakże!, przez amerykański rząd) została zauważona przez opinię publiczną i naukowców, i... zaakceptowana. I tak się stało, ale wyłącznie w odniesieniu do ufologicznych religiantów. Są tam również fragmenty oświadczeń, listów, przedmów z (zapewne) bogatej działalności teologa i biznesmena, ufologa, doktora, "radcy-doradcy" itd. (innymi słowy - człowieka orkiestry). Jak wiadomo, w Stanach (i nie tylko) funkcjonuje masa organizacji i instytutów para- i antynaukowych, które zarabiają na naiwniakach. Jak chociażby kościół scjentologiczny, założony przez oszusta, przemytnika i złodziejaszka L. Rona Hubbarda. Więc doktorem, profesorem, specjalistą może być każdy - w dowolnym zakresie, który może przynosić dochody.

Można to coś potraktować jak (bardzo kiepskie!),naiwne i antynaukowe opowiadanie - hm - sf. W końcu znaczną część ufologicznego badziewia wyprodukowali w l. 50. I 60. amerykańscy pisarze sf (ich pracodawcą był skądinąd utalentowany redaktor magazynów sf Raymond Palmer),chałturząc pod niezliczonymi pseudonimami. George Adamski debiutował wydaną własnym nakładem powieścią fantastyczno-okultystyczną o ekspedycji na Księżyc, Marsa i Wenus (Pioneers of Space: A Trip to the Moon, Mars and Venus z 1949 roku). Potem doszedł do wniosku, że ma większe szanse przyciągnąć uwagę maniaków i naiwniaków, rozgłaszając bajeczki z tej powieści jako... PRAWDĘ o kontaktach międzyplanetarnych. Z pewnością był sprytniejszy, obrotniejszy i lepiej znał psychologię od Franka Strangesa... Aczkolwiek ten ostatni założył NICUFO, które podobno funkcjonuje do dziś. I, last but not least, w każdej chwili może do Was zawitać ktoś, kto rozdaje wizytówki z ufokiem podobnym do anioła… (no cóż, wedle okultystów Chrystus był Wielkim Wtajemniczonym i jednym z Mistrzów Planetarnych, a wedle ufologów - po prostu kosmitą). Sam taką mam, z hasłem "Oni są wśród nas - przyłącz się!"

Pierwsze wydanie - 1967. 5 poprawione (zapewne rozszerzone) - 1997 (127 stron). Ale i tak polska wersja wydaje się skrócona. To broszura wydana w Gnieźnie (tak naprawdę Kraków i Gniezno) w 1983 roku przez Krakowskie Towarzystwo Badań Niezidentyfikowanych Obiektów Latających - przez jeden z ich oddziałów. Polscy ufolodzy wsławili się na początku lat 90. paranoicznym listem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Posiadam
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wenusjanin w Pentagonie


Podobne książki

Przeczytaj także