Szatan nienazwany

Okładka książki Szatan nienazwany Irene Corona
Okładka książki Szatan nienazwany
Irene Corona Wydawnictwo: Esprit religia
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
religia
Tytuł oryginału:
Satana l'innominato
Wydawnictwo:
Esprit
Data wydania:
2014-06-16
Data 1. wyd. pol.:
2014-06-16
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363621889
Tłumacz:
Agnieszka Zielińska
Tagi:
Religia Szatan Zło Wiara
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
761
754

Na półkach:

Dobrze napisana książka, porządkująca wiedzę i przekazy na temat złego i sposobów jego działania oraz metod obrony dla człowieka. Zdaję sobie sprawę, że część czytelników może potraktować tę książkę jako zabobon i wytwór wybraźni "czarnogordu". Jeżeli tak myślisz to tym bardziej powinnaś/powinieneś ją przeczytać!

Dobrze napisana książka, porządkująca wiedzę i przekazy na temat złego i sposobów jego działania oraz metod obrony dla człowieka. Zdaję sobie sprawę, że część czytelników może potraktować tę książkę jako zabobon i wytwór wybraźni "czarnogordu". Jeżeli tak myślisz to tym bardziej powinnaś/powinieneś ją przeczytać!

Pokaż mimo to

avatar
476
181

Na półkach: , , ,

„W górnej bazylice św. Franciszka w Asyżu możemy podziwiać fresk Giotta przedstawiający świętego w chwili, gdy wyrzuca z miasta Arezzo szatańskie zastępy. Gdyby biedaczyna z Asyżu żył dziś pośród nas, nie wiedziałby, od którego miasta zacząć swoją misję.”

Im więcej czytam książek o tematyce religijnej, tym bardziej wzmaga się mój głód czytelniczy i szukam coraz to nowszych pozycji na temat wiary. Bardzo się cieszę, że tym razem wpadła mi w dłonie książka pt. „Szatan nienazwany”. Jeśli miałabym ją określić w kilku słowach, powiedziałabym, że jest mało znana, tajemnicza i poruszająca temat - jak mówi nam sam autor - bagatelizowany we współczesnych czasach. Może czas zastanowić się, czy przypadkiem fakt, że nie wierzymy w złe duchy, jest już może pierwszym krokiem do utraty wiary?

Książka „Szatan nienazwany” została podzielona na siedem niezbyt długich rozdziałów. Do mnie jednak najbardziej przemawia część zatytułowana: „Kim właściwie jest diabeł?”. Wydaje mi się, że to właśnie ona jest kwintesencją tej książki. Irene Corona stara się w bardzo prosty sposób wytłumaczyć czytelnikowi skąd tak naprawdę wziął się szatan i dlaczego jego czyny stoją w opozycji do woli Boga. Mówi też nam, że zauważenie wpływu szatana na nasze życie jest kluczowym punktem do zrozumienia naszej wiary. Zlekceważenie istnienia szatana jest bowiem bagatelizowaniem naszych chrześcijańskich obowiązków.

Niewidzialna działalność szatana to główna myśl tej książki - książki zgodnej z doktryną Kościoła. Nie zamierzam wgłębiać się w kwestie merytoryczne poruszane w tej książce, ale to co wyciągnęłam z niej dla siebie to na pewno fakt, że w dzisiejszym świecie ludzie nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie wynika z braku świadomości o istnieniu szatana, a co za tym idzie - braku wiary w niego. Irene Corona daje niejako konkretne zalecenia, by przybliżać nas do Boga. Szczególną rolę odgrywa tu pewien maltański egzorcysta - ojciec Eliasa Velli, którego świadectwo uzmysławia nam, że choć żyjemy w XXI wieku, to w pojmowaniu spraw duchowych jesteśmy jeszcze w Wiekach Średnich.

„Choć możemy poszczycić się, że żyjemy w epoce rozwoju nauki, odkryć, eksperymentów, osiągnięć medycyny itp., to jednak nie osiągnęliśmy szczęścia; sytuacja społeczno - polityczna pogarsza się, a kryzys ekonomiczny pogłębia. Jakby tego było mało, niektórzy uczynili z szatana przedmiot biznesu: pomyślmy tylko o licznych książkach na jego temat, o kultowych filmach takich jak Egzorcysta i Dziecko Rosemary. Takie utwory z pewnością nie są właściwą drogą poznania diabła.”

Dlaczego na lekcjach religii nie dyskutujemy na takie tematy? Dlaczego boimy się rozmów na temat naszej wiary? Dlaczego boimy się zgłębiać wiedzę na temat tego, w co wierzymy? Czy jesteśmy aż tak leniwi, czy może pyszni i zbyt dumni, by przyznać się do naszej niewiedzy. Ta książka zabiera nas w świat, w którym skupimy się tylko na tym co niematerialne. „Szatan nienazwany” to książka specyficzna, zarówno jeśli chodzi o tematykę, jak i o styl. Jeśli nie po drodze Wam z religią i wiarą, to nie macie czego tutaj szukać, ale jeśli jesteście żądni wiedzy, to warto spróbować. W przystępny sposób podane zostały rzeczy nieprzystępne.

www.NiebieskaObwoluta.blogspot.com

„W górnej bazylice św. Franciszka w Asyżu możemy podziwiać fresk Giotta przedstawiający świętego w chwili, gdy wyrzuca z miasta Arezzo szatańskie zastępy. Gdyby biedaczyna z Asyżu żył dziś pośród nas, nie wiedziałby, od którego miasta zacząć swoją misję.”

Im więcej czytam książek o tematyce religijnej, tym bardziej wzmaga się mój głód czytelniczy i szukam coraz to nowszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
190

Na półkach: , ,

Wszyscy ci, którzy przeglądają oferty wydawnictw i księgarni katolickich zdążyli się już pewnie zorientować, że w ostatnim czasie wystąpił wysyp nowości dotyczących działania Szatana, egzorcyzmów i opętań. Sam już przeczytałem niejedną książkę z tej tematyki. Mimo to zdecydowałem sięgnąć się po następną i nie żałuję. W pierwszej chwili myślałem, że "Szatan nienazwany" to jedynie kompilacja innych źródeł, które już znam. Z każdym rozdziałem czytałem jednak tę książkę z coraz większym zainteresowaniem. Pomimo dużej konkurencji autorce udało się stworzyć publikację, która w dość dużej części jest oryginalna i nie można jej uznać za powielanie już istniejących pozycji.

Kiedy pisałem o wywiadzie-rzece z Tomaszem Terlikowskim wspominałem, że nie lubię telewizji. To oczywiście prawda, ale z pewnymi wyjątkami. Toleruję dwa programy: wspaniały program podróżniczy Wojciecha Cejrowskiego "Boso przez świat" i "Ranczo" - jedyny serial, który moim zdaniem warto oglądać. Najnowsze serie tej komedii nie dorównują do pięt pierwszemu sezonowi. Chciałbym zwrócić na fragment odcinka czwartego,w których ks. Piotr Kozioł wygłasza płomienne kazanie przeciw alkoholizmowi: A kto jest? Kto jest ten diabeł naszych czasów? Po czym go poznać? Czy ten czart ma rogi i ogon? (śmiech wiernych) On by się w takim przebraniu staroświeckim przy nas nie uchował. A zatem jak nie ma rogów ani ogona to czy on nie istnieje? Otóż moi drodzy, kochani - on jest. On jest wśród nas. On na nas czyha. On się przed nami chowa. Trudno o bardziej trafną diagnozę działalności złego ducha. Nawet w serialu można odnaleźć czasami trochę prawdy (w tym przypadku całą prawdę). Kazanie to kończyło się stwierdzeniem, że w niewielkiej podlaskiej wsi Szatan ukrywa się w butelce (alkohol i pijaństwo jako główne źródło nieszczęść w tamtejszej parafii). A gdzie przed nami chowa się zły duch? Irene Corona twierdzi, że ukrywa się on pod hasłami postępu m.in. w inżynierii genetycznej, ale nie tylko.

Ta ukryta działalność Szatana to motyw przewodni książki. Wcale nie przeczytamy w niej zbyt wiele o opętaniach, które stanowią znikomy procent działalności diabła. Wzięcie we władanie duszy człowieka przez złego i okazywanie przez ciało tego śmiertelnika swojej mocy jest w rzeczywistości często nie na rękę Szatanowi. Wtedy istnieje przecież duże prawdopodobieństwo, że bliscy tego nieszczęśnika zwrócą się do egzorcysty, a ten poprzez wiele modlitw nakaże w końcu mocą Jezusa Chrystusa opuścić mu ciało opętanego. Opętanie wcale nie jest więc najniebezpieczniejsze. Dużo bardziej niebezpieczne jest to, czego nie widać gołym okiem. A książę ciemności nie śpi, ale próbuje nieustannie zwieść nas na swoją drogę, która zawsze kończy się przepaścią.

"Szatan nienazwany" to książka merytoryczna, pozostająca w zgodzie z doktryną Kościoła. Autorka opiera się na Piśmie Świętym i Świętej Tradycji, co gwarantuje poprawność i prawowierność prowadzonych wywodów. Zalecenia są konkretne i rzeczowe. Nie znajdziemy ogólnych rad typu "musisz być blisko Boga". Irene Corona nie poprzestaje na zdawkowych uwagach, ale szczegółowo (w punktach!) rozpatruje poruszane kwestie. Analizuje m.in. różne strategie działania Szatana oraz wymienia sposoby pomagające oprzeć się im.

Brakuje mi trochę przypisów. Tezy stawiane przez autorkę są czasami bardzo śmiałe. Irene Corona neguje np. ewolucję świata uważając, że zmiany są skutkiem tytanicznej wojny, którą zapoczątkowały złe duchy i która rozpoczęła się, zanim na ziemi pojawił się człowiek. W takim przypadku wolałbym znać źródło, z którego korzystała badaczka działalności złego ducha. To jednak jedyny mankament, który znalazłem w "Szatanie nienazwanym". Z pewnością będę wracać do tej publikacji, bo to wspaniały przewodnik w drodze, na której grasuje na nas zło niematerialne pragnące zgubić duszę człowieka.

[Opinia pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Wszyscy ci, którzy przeglądają oferty wydawnictw i księgarni katolickich zdążyli się już pewnie zorientować, że w ostatnim czasie wystąpił wysyp nowości dotyczących działania Szatana, egzorcyzmów i opętań. Sam już przeczytałem niejedną książkę z tej tematyki. Mimo to zdecydowałem sięgnąć się po następną i nie żałuję. W pierwszej chwili myślałem, że "Szatan...

więcej Pokaż mimo to

avatar
527
60

Na półkach: , ,

Religijna propaganda z odrobinami ciekawych informacji.
Dla mnie za mało "przyprawy faktograficznej"
Czytelnikom spoza kościoła książka może się wydać zbyt infantylna i kruchciana.

Religijna propaganda z odrobinami ciekawych informacji.
Dla mnie za mało "przyprawy faktograficznej"
Czytelnikom spoza kościoła książka może się wydać zbyt infantylna i kruchciana.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10
  • Chcę przeczytać
    7
  • Posiadam
    3
  • ◄ Rok 2014 ►
    1
  • Moja biblioteczka
    1
  • 2016
    1
  • Diabeł
    1
  • Non fiction
    1
  • Egzemplarze recenzenckie
    1
  • Filozofia, religia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szatan nienazwany


Podobne książki

Przeczytaj także