Kiedy po raz pierwszy wpadła mi w ręce powieść Pani Martiny Cole "Dziwka"( a minęło już parę lat) byłam nią zachwycona i oddając ja do biblioteki Pani bibliotekarka powiedziała do mnie:-Fajnie pisze ta kabieta,co?Kobiety też potrafią dobrze pisać .
Od tego momentu czaiłam się na inne powieści tejże autorki ,aż właśnie wpadła mi teraz powieść "Rozgrywka Maury".
Porównując tę powieść do jej poprzedniczki stwierdziłabym ,że jest słabsza,ale generalnie jest to bardzo CIEKAWA i emocjonująca powieść z wartką akcją i MOCNĄ fabułą-seks,narkotyki,zdrady,intrygi,tortury,morderstwa ,to wszystko można znaleźć właśnie w tej książce.
Główna bohaterka Maura ,to w skrócie taki Don Corleone w spódnicy.
Ja jestem pod dużym wrażeniem.

Kiedy po raz pierwszy wpadła mi w ręce powieść Pani Martiny Cole "Dziwka"( a minęło już parę lat) byłam nią zachwycona i oddając ja do biblioteki Pani bibliotekarka powiedziała do mnie:-Fajnie pisze ta kabieta,co?Kobiety też potrafią dobrze pisać .
Od tego momentu czaiłam się na inne powieści tejże autorki ,aż właśnie wpadła mi teraz powieść "Rozgrywka Maury".
Porównując tę...

Królowie londyńskiego podziemia nie znają litości. U nich ceni się lojalność i krew. jednak i więzi krwi przestają być ważne gdy w oczy spoglądają poważne kłopoty.
Maura jest królową klanu z którym liczą się wszyscy. co jeśli ktoś stanie w opozycji do niej. czy po długiej i wyczerpującej walce będzie miał szanse oglądać jeszcze piękny świat?

Królowie londyńskiego podziemia nie znają litości. U nich ceni się lojalność i krew. jednak i więzi krwi przestają być ważne gdy w oczy spoglądają poważne kłopoty.
Maura jest królową klanu z którym liczą się wszyscy. co jeśli ktoś stanie w opozycji do niej. czy po długiej i wyczerpującej walce będzie miał szanse oglądać jeszcze piękny świat?

Maura Ryan i jej bracia rządzą londyńskim podziemiem. Choć Maura usunęła się w cień, ciągle budzi strach i respekt w najbardziej bezwzględnych przestępcach. Śmierć ukochanego męża, byłego policjanta, zmusza Maurę do ponownego wkroczenia w Mafijne interesy. Książka rewelacja. Polecam.

Maura Ryan i jej bracia rządzą londyńskim podziemiem. Choć Maura usunęła się w cień, ciągle budzi strach i respekt w najbardziej bezwzględnych przestępcach. Śmierć ukochanego męża, byłego policjanta, zmusza Maurę do ponownego wkroczenia w Mafijne interesy. Książka rewelacja. Polecam.

Maura Ryan odsunęła się od rządzenia podziemnym Londynem i wiedzie spokojne życie rodzinne z poślubionym byłym policjantem. Jednak ktoś zabija jej męża i Maura wraca na scenę. Brutalna rzeczywistość Londynu i jego ciemne oblicze. Bohaterka, z mocnym charakterem, walczy o rodzinę, pokonuje trudności, rozwiązuje zagadki i eliminuje wszystko co zagraża ich bezpieczeństwu. Po czym znowu usuwa się w cień.
Książka dostała ode mnie 10 gwiazdek, tylko dlatego ze więcej nie można ;-) a Martina Cole po tej książce została jedną z moich ulubionych.

Maura Ryan odsunęła się od rządzenia podziemnym Londynem i wiedzie spokojne życie rodzinne z poślubionym byłym policjantem. Jednak ktoś zabija jej męża i Maura wraca na scenę. Brutalna rzeczywistość Londynu i jego ciemne oblicze. Bohaterka, z mocnym charakterem, walczy o rodzinę, pokonuje trudności, rozwiązuje zagadki i eliminuje wszystko co zagraża ich bezpieczeństwu. Po...

Co można powiedzieć o tej książce...

Na pewno mocna brytyjska gangsterska, w której znajdzie się seks, narkotyki, porwania, zabójstwa, wyspiarski półświatek, wulgarny język, szybka akcja, itp rzeczy...

Książka nie nudzi się, czyta się dość szybko, jest trochę brutalna np. gość co odpowiednikiem kropelki skleja powieki swoim ofiarom podczas tortur.

Rozgrywka Maury to raczej mocna męska lektura, taka na na 5+/6- w skali od 1 do 10.

Godna polecenia !

Co można powiedzieć o tej książce...

Na pewno mocna brytyjska gangsterska, w której znajdzie się seks, narkotyki, porwania, zabójstwa, wyspiarski półświatek, wulgarny język, szybka akcja, itp rzeczy...

Książka nie nudzi się, czyta się dość szybko, jest trochę brutalna np. gość co odpowiednikiem kropelki skleja powieki swoim ofiarom podczas tortur.

Rozgrywka Maury to...

Mocna, totalnie wciągająca. "Rozgrywka Maury" to pozycja przy której nie sposób się nudzić. Fabuła - genialna. Styl - perfekcyjny. Jak bardzo uzależnia? -BARDZO. Dynamiczna, warta poświęcenia czasu. Język brutalny, ale to tylko dodaję pikanterii akcji.Opisy są bardzo obrazowe.Polecam !

Mocna, totalnie wciągająca. "Rozgrywka Maury" to pozycja przy której nie sposób się nudzić. Fabuła - genialna. Styl - perfekcyjny. Jak bardzo uzależnia? -BARDZO. Dynamiczna, warta poświęcenia czasu. Język brutalny, ale to tylko dodaję pikanterii akcji.Opisy są bardzo obrazowe.Polecam !

Moim zdaniem,jest to bardzo dobra książka i warta przeczytania. Owszem,jest napisana mocnym językiem,ale to tylko podkreśla fabułę.

Moim zdaniem,jest to bardzo dobra książka i warta przeczytania. Owszem,jest napisana mocnym językiem,ale to tylko podkreśla fabułę.

Gniot. Beznadziejna fabuła, przewidywalna akcja i zupełnie nierealne sytaucje. Język - bez komentarza, autorka pisze jak dziecko z podstawówki, tyle, że roi się od wulgaryzmów. Taki kryminalny harleqin dla ubogich. Straszna męka - nie polecam.

Gniot. Beznadziejna fabuła, przewidywalna akcja i zupełnie nierealne sytaucje. Język - bez komentarza, autorka pisze jak dziecko z podstawówki, tyle, że roi się od wulgaryzmów. Taki kryminalny harleqin dla ubogich. Straszna męka - nie polecam.

Jak na kryminał i gangsterkę to słaba ale ogólnie niezła.

Jak na kryminał i gangsterkę to słaba ale ogólnie niezła.

Typowe czytadlo, zeby sie odmozdzyc. Fabula srednia. Jezyk malo lotny, mnostwo bledow, co moze byc wina kiepskiego tlumacza.
Napewno nie jest to pozycja, ktora polecilabym komukolwiek.
Do "tworczosci" pani Cole tez juz nie siegne.

Typowe czytadlo, zeby sie odmozdzyc. Fabula srednia. Jezyk malo lotny, mnostwo bledow, co moze byc wina kiepskiego tlumacza.
Napewno nie jest to pozycja, ktora polecilabym komukolwiek.
Do "tworczosci" pani Cole tez juz nie siegne.