Zimne opowiadania. Ten, który przyszedł mnie zbawić
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Las Américas. Nieznana klasyka literatury latynoskiej
- Wydawnictwo:
- Universitas
- Data wydania:
- 2014-05-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-09
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324223497
- Tłumacz:
- Tomasz Pindel
- Tagi:
- literatura kubańska opowiadania
To jedyne wydane za życia Virgilia Piñery tomy opowiadań, zawierające najsłynniejsze teksty autora. Czytelnik znajdzie tu historię mieszkańców pewnego miasteczka, którzy wykrawali sami z siebie mięsne filety; prezydenta, którego zastąpiła kukła; błaźnie, który ośmieszył wszystko, przez co musiał zginąć; sadystycznego filantropa – i jeszcze czterdzieści dwie inne.
Piñera uprawiał prozę utrzymaną w tonie absurdu i groteski, surrealistyczną i pełną czarnego humoru, nie stronił od ciętej satyry i czasami skręcał w stronę bardzo specyficznej fantastyki. Jego opowiadania prowokują i pozwalają zanurzyć się w zupełnie niesamowitym świecie piñerowskiej wyobraźni, w jego fascynacjach i obsesjach.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Literatura epoki lodowcowej
Te opowiadania są zimne. Pinera jest pisarzem epoki lodowcowej. Nie ocenia. Nie miesza porządku etycznego z porządkiem ludzkim. Etyka jest dla niego jednym z ornamentów ludzkości. Jego proza unika ornamentów, więc jej w tych utworach nie znajdziemy. Jest za to śmiech. Ten śmiech jest smutny. Trochę sztuczny. Jakby martwy.
Virgilio Pinera to kubański pisarz niemal nieznany polskiemu czytelnikowi, choć winien być znany – Pinera przez wiele lat przebywał w Argentynie, gdzie poznał dobrze Witolda Gombrowicza. Nutę Gombrowicza można poczuć w większości tekstów zamieszczonych w tomie „Zimne opowiadania”, który został wydany przez Universitas w serii Nieznana Klasyka Literatury Latynoamerykańskiej. Tłumaczenia tego zbioru dokonał Tomasz Pindel, dzięki któremu możemy zapoznać się z wyjątkową prozą kubańskiego pisarza.
U Pinery poczułem nie tylko wpływ Gombrowicza, znalazłem także stylistyczną wspólnotę z Rolandem Toporem, a niektóre opowiadania przywodziły na myśl filozoficzną refleksję z „Bajek z królestwa Lailonii” Leszka Kołakowskiego. Niemniej nie można tu mówić o zapożyczeniach, raczej o pewnej pokoleniowej tendencji do zejścia pod podszewkę międzyludzkich relacji, o potrzebie zrozumienia rzeczy takich, jakimi one są w samej swej istocie, gdy odejmiemy im emocjonalne barwy.
Diagnoza, którą stawia Pinera w swych opowiadaniach jest surowa i brutalnie szczera. Pisarz ten odziera swoje postaci z ich poczucia wielkości i potrzeby rangi, odbiera im potoczną potrzebę zaistnienia, zaznaczenia swej obecności w świecie, demaskuje ludzkie starania jako immanentną dla gatunku ludzkiego potrzebę kłamstwa. Ludzka śmieszność jest u Pinery śmiesznością kukły domagającej się, aby uznano jej racje. Egzystencjalizm jest tu wyjściem poza obszar językowych norm, które nagle otwiera zamknięte do tej pory przejścia. Proza Pinery to przekonanie, że nie musi istnieć strach, który trzyma nas w ryzach i nie pozwala odlecieć. Te bariery zbudowaliśmy sobie sami, zdaje się mówić kubański pisarz.
Groteska i surrealizm, tragizm i śmieszność, oniryzm i baśniowość łączaą się w tych opowiadaniach, by przynieść czytelnikowi odrobinę dystansu do tego, co banalnie zwykliśmy nazywać ludzkim życiem.
Sławomir Domański
Książka na półkach
- 161
- 44
- 20
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Ale czyż nie powtarza się tego zdania, że trzeba czerpać siły z niemocy? („Kukła”).
OPINIE i DYSKUSJE
Wspaniałe opowiadania. Czytanie - szczególnie tych krótszych opowiadań - przywodzi na myśl obrazy, często surrealistyczne.
Wspaniałe opowiadania. Czytanie - szczególnie tych krótszych opowiadań - przywodzi na myśl obrazy, często surrealistyczne.
Pokaż mimo toDawka absurdu na wysokim poziomie. Książka zawiera w sobie dwa zbiory opowiadań Pińery: Zimne opowiadania 9/10 oraz Ten, który przyszedł mnie zbawić 6/10. W mojej opinii bardzo różniące się od siebie jakością i oryginalnością. Druga część wydawała mi się trochę "na siłę".
Dawka absurdu na wysokim poziomie. Książka zawiera w sobie dwa zbiory opowiadań Pińery: Zimne opowiadania 9/10 oraz Ten, który przyszedł mnie zbawić 6/10. W mojej opinii bardzo różniące się od siebie jakością i oryginalnością. Druga część wydawała mi się trochę "na siłę".
Pokaż mimo toPapier w groteskę. I kredka w kolorze absurdu. Te atrybuty bardzo dobitnie obnażają ludzkie słabości i przywary. Większość z tych opowiadań mieści się na dwóch kartkach, choć jest i kilka dłuższych tekstów. Razem jest ich 46. I jest jeszcze jedna sprawa. Tu prawie nie jest śmiesznie. O nie. Piñera podaje ludzkości lusterko, w którym ta może zobaczyć się w wersji soute. Spotykając takie teksty, zawsze się zastanawiam, czy ludzkość jest na to gotowa. Opowiadania zdecydowanie warte uwagi (:
/wyimek z recenzji ze strony www.owcazksiazka.pl/
Papier w groteskę. I kredka w kolorze absurdu. Te atrybuty bardzo dobitnie obnażają ludzkie słabości i przywary. Większość z tych opowiadań mieści się na dwóch kartkach, choć jest i kilka dłuższych tekstów. Razem jest ich 46. I jest jeszcze jedna sprawa. Tu prawie nie jest śmiesznie. O nie. Piñera podaje ludzkości lusterko, w którym ta może zobaczyć się w wersji soute....
więcej Pokaż mimo toNieznany mistrz przewrotnej groteski - jest to swego rodzaju połączenie opowiadań Rolanda Topora (choć bardziej subtelne) z "Bakakajem" Gombrowicza (którego miał okazję poznać) oraz prozą Schulza i Kafki. Polecam szczególnie osobom, ceniącym w literaturze zaskoczenie i klimat odrealnienia.
Nieznany mistrz przewrotnej groteski - jest to swego rodzaju połączenie opowiadań Rolanda Topora (choć bardziej subtelne) z "Bakakajem" Gombrowicza (którego miał okazję poznać) oraz prozą Schulza i Kafki. Polecam szczególnie osobom, ceniącym w literaturze zaskoczenie i klimat odrealnienia.
Pokaż mimo toArcyopowiadania!
Dobrze, że są jeszcze wydawnictwa, które sięgają po taką literaturę i ją wydają.
Najgorsze jest to, że takich dzieł są pewnie setki, a człowiek nawet nie ma o tym pojęcia...
Arcyopowiadania!
Pokaż mimo toDobrze, że są jeszcze wydawnictwa, które sięgają po taką literaturę i ją wydają.
Najgorsze jest to, że takich dzieł są pewnie setki, a człowiek nawet nie ma o tym pojęcia...