Jedna z ulubionych książek mojego dzieciństwa. Chyba nawet przerabialiśmy ją w szkole jako lekturę. Uwielbiałam te ilustracje, gdzie Kanapony przechodzą z jednego obrazka na drugi, albo dziurki od klucza, przez które widać następną stronę. Bardzo pomysłowo opracowana książka. Aż ciśnie się pytanie – kiedy ją wznowią?

Zajrzyj do środka:
https://mojeksiazeczki.video.blog/2012/08/09/kanapony/

Jedna z ulubionych książek mojego dzieciństwa. Chyba nawet przerabialiśmy ją w szkole jako lekturę. Uwielbiałam te ilustracje, gdzie Kanapony przechodzą z jednego obrazka na drugi, albo dziurki od klucza, przez które widać następną stronę. Bardzo pomysłowo opracowana książka. Aż ciśnie się pytanie – kiedy ją wznowią?

Zajrzyj do...

Kolejna ulubiona książka z dzieciństwa. Pamiętam, że bardzo podobały mi się obrazki i to jak ludziki przemieszczały się po całej stronie lub ze strony na stronę. Ilekroć jestem w bibliotece to zawsze kusi mnie żeby wejść do działu dziecięcego i zostać tam na kilka godzin.

Kolejna ulubiona książka z dzieciństwa. Pamiętam, że bardzo podobały mi się obrazki i to jak ludziki przemieszczały się po całej stronie lub ze strony na stronę. Ilekroć jestem w bibliotece to zawsze kusi mnie żeby wejść do działu dziecięcego i zostać tam na kilka godzin.

książka z dzieciństwa! żałuję, że nie można jej już nigdzie kupić...

książka z dzieciństwa! żałuję, że nie można jej już nigdzie kupić...

To byla moja pierwsza książka w życiu,jaką wypozyczyłam w bibliotece. Nie umiałam wtedy jeszcze czytać. Zaprowadzili mnie rodzice. Okładka i wnętrze tak mnie zauroczyło,że potem jeszcze dwa razy ją wypożyczałam. Polecam każdemu rodzicowi :)

To byla moja pierwsza książka w życiu,jaką wypozyczyłam w bibliotece. Nie umiałam wtedy jeszcze czytać. Zaprowadzili mnie rodzice. Okładka i wnętrze tak mnie zauroczyło,że potem jeszcze dwa razy ją wypożyczałam. Polecam każdemu rodzicowi :)

Sentyment z dzieciństwa. Świetna bajka i nietuzinkowe ilustracje.

Sentyment z dzieciństwa. Świetna bajka i nietuzinkowe ilustracje.

Jedno z najmilszych wspomnieć dzieciństwa. Pamiętam, że potem wszędzie te kanapony rysowałem. Książka aż się prosi o ponowne wydanie.

Jedno z najmilszych wspomnieć dzieciństwa. Pamiętam, że potem wszędzie te kanapony rysowałem. Książka aż się prosi o ponowne wydanie.