Kroją mi się piękne sprawy. Listy 1948–1971

- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Mówi muzeum
- Wydawnictwo:
- Karakter
- Data wydania:
- 2012-09-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-09-19
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362376193
Niepublikowana dotąd korespondencja między jedną z największych dwudziestowiecznych artystek a znakomitym krytykiem, wieloletnim dyrektorem Muzeum Sztuki w Łodzi. Listy, pisane od schyłku lat czterdziestych do końca życia rzeźbiarki, przedstawiają ich narzeczeństwo, małżeństwo, a po rozwodzie – nadal bliską, przyjacielską więź. Napisane z prawdziwym literackim talentem są świadectwem drogi artystycznej Szapocznikow i rzadkim u niej autokomentarzem. Są też pełnym pasji dokumentem porywającej miłości, której tło stanowiła powojenna Europa: od lewicującej Francji po komunistyczną Polskę.
Listy opatrzono objaśnieniami Agaty Jakubowskiej, autorki jedynej monografii twórczości Szapocznikow. Tłumaczą one polityczny i artystyczny kontekst, w jakim powstawała ta korespondencja, oraz przybliżają biografie jej autorów.
„Życie jest krótkie, jest piękne, o ile potrafi być szczere, prawdziwe i silne, nie cukierkowato sentymentalne. Kwiaty to cuda przyrody i radość dla ludu. Zresztą wszystko jest cudem przyrody. Najsilniejsze słowo w Twym liście to »cholernie«. Dopiero po nim czuję, jak mnie cholernie kochasz i nie musisz za to przepraszać”. (fragment)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Ciebie zainteresować
Oficjalne recenzje
Złamana tajemnica korespondencji
Czytając nieadresowane do nas listy, możemy narazić się na spore nieprzyjemności. Za podobne czyny kodeks przewiduje grzywny, a nawet kary pozbawienia wolności. Tajemnica cudzej korespondencji jest więc chroniona prawnie i żadne okoliczności nie usprawiedliwiają zagłębiania się w lekturze listów, pocztówek i telegramów, których adresatami nie jesteśmy. Ta oczywista zasada bywa łamana, gdy w grę wchodzą listy, jakie wymieniają między sobą „wielcy” tego świata – politycy, artyści, pisarze, intelektualiści…
Z ich korespondencji dowiedzieć możemy się nie tylko tego, kiedy ostatnio nadawcę bolał ząb, ale równie kwestii nieporównywalnie ważniejszych. Piszący wymieniają się ocenami rzeczywistości, mówią wprost na temat swojej twórczości, jakby przy okazji płodząc przepiękne literacko partie, a precyzyjne wywody, na które zabrakło miejsca w „oficjalnych okolicznościach”, sąsiadują z żywiołem intymnych wyznań.
Nie inaczej jest w przypadku książki Aliny Szapocznikow pt. „Kroją mi się piękne sprawy.” Ten zbiór 140 listów jednej z największych polskich artystek XX wieku, pisanych do miłości jej życia, Ryszarda Stanisławskiego, wybitnego krytyka sztuki, ukazuje wszystkie plusy i minusy odtajnianej korespondencji.
Książka jest przepięknie wydana. Oprócz listów znajdziemy obszerne komentarze, które doskonale dookreślą nam realia życia, przybliżą elitę artystyczną, zaznajomią z być może obco brzmiącymi nazwiskami. Wyjaśnią skomplikowane społeczno-polityczne konteksty lat 1948-1971, na przestrzeni których dwoje bliskich sobie osób przelewało na papier to, co boli, fascynuje, przeraża lub cieszy.
Niektórzy z czytelników być może ze zdumieniem odkryją, że Alina Szapocznikow z niekłamaną radością witała w Polsce komunistyczną władzę, widząc w niej strażnika dostatku i wolności artystycznej. Dla wielu być może zbyt krępujące będą opisy fizycznych słabości, chorób, a nade wszystko intymności, jaką hojnie szafuje autorka listów. Dostajemy klucz do prywatnego świata kobiety, która odkrywa się przed najbliższą sobie osobą. Podglądamy. Przysłuchujemy się spowiedzi.
Nie jest to książka dla każdego – nużyć mogą litanie nazwisk, nazwy miejsc kolejnych wystaw, drobiazgowe opisy wnętrza artystycznej duszy. Być może tylko najwierniejsi wielbiciele talentu Aliny Szapocznikow oraz historycy sztuki zdecydują się na nie zawsze przyjemną konfrontację z życiem prywatnym obnażonym czasami do nieprzyzwoitych granic.
Tomasz Fijałkowski
OPINIE i DYSKUSJE
Pomijając fakt, że to kopalnia informacji dla zainteresowanych nie tylko Szapocznikow i Stanisławskim, ale i polską sztuką w PRL-u, środowiskiem artystycznym i jego problemami związanymi choćby z zagranicznymi podróżami - to także portret związku, który odbiorca obserwować może na każdym etapie rozwoju. Przejmujący jest przeskok między pełnymi tęsknoty listami (problemy z wizą uniemożliwiły skutecznie wspólny wyjazd),a kartką pocztową wysłaną przez Szapocznikow do Stanisławskiego, podpisaną już przez nią i jej nowego mężczyznę. I tak bardzo żal, że jedną z przeszkód na drodze tego małżeństwa był brak komunikacji, i to w sensie technicznym (listy mijające się lub zatrzymane przez cenzurę) - ciekawe, czy życie w naszych czasach, epoce tak łatwej i szybkiej komunikacji, byłoby dla tego związku łaskawsze?
A po zamknięciu książki refleksja - co zostanie po mnie? Wydruk maili, zapis smsów? Jakże smutna jest powolna śmierć sztuki pisania listów.
Pomijając fakt, że to kopalnia informacji dla zainteresowanych nie tylko Szapocznikow i Stanisławskim, ale i polską sztuką w PRL-u, środowiskiem artystycznym i jego problemami związanymi choćby z zagranicznymi podróżami - to także portret związku, który odbiorca obserwować może na każdym etapie rozwoju. Przejmujący jest przeskok między pełnymi tęsknoty listami (problemy z...
więcej Pokaż mimo to