Batman: Nawiedzony Rycerz
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Batman. Haunted Knight
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2012-07-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-07-01
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323747802
- Tłumacz:
- Tomasz Sidorkiewicz
- Tagi:
- batman dc
Halloween to nieszkodliwa zabawa, choć - oprócz przebieranek i straszenia się - tkwi w niej złowieszczy potencjał: może zamienić się w coś rzeczywistego i porwać nas w podróż pełną lęków, z którymi musimy się zmierzyć, mino iż nie jesteśmy na nie przygotowani. Takie doświadczenie siedmiolatka przyprawi o mdłości, ale Batmanowi, postaci mrocznej i skomplikowanej, halloweenowy wieczór stwarza mnóstwo możliwości.
W albumie Nawiedzony Rycerz zapraszamy na trzy halloweenowe wieczory z Batmanem. Historie Strachy, Szaleństwo i Duchy ukazały się pierwotnie w wydaniach specjalnych magazynu "Legends of the Dark Knight". Są to niezależne fabularnie opowieści z ciekawymi odniesieniami literackimi. Szaleństwo nawiązuje do Przygód Alicji w Krainie Czarów Lewisa Carrolla z niezwykłymi ilustracjami Johna Tenniela. Duchy są wariacją na temat Opowieści wigilijnej Karola Dickensa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 89
- 31
- 24
- 21
- 5
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Mysle ze to idealny poczatkowy pomost po zapoznaniu sie z Batman Rok Pierwszy, a dalsza czescia uniwersum. Same historie jednak do mnie nie przemowily za bardzo. Z zebranych 3 najciekawsza wydala mi sie ostatnia o Duchach (fajny pomysl na rysunki posion ivy),jednak i ona bardziej grala na nutach nostalgii polaczonych z lekturami szkolnymi :) Pierwsza historia byla wzglednie ok i w zmyslny spsob pokazywala szalenstwo w jakie wpadl Batman. Srodka historia wydala mi sie najbardziej slaba i troche na sile. Ot takie male czytadelko, o ktorym raczej dosyc szybko zapomne - ale zdecydowanie nie warte swojej aktualnej wysrubowanej ceny (2022 - 160zl z powodu braku dodrukow, a komiks wyszedl orginalnie w 2012).
Mysle ze to idealny poczatkowy pomost po zapoznaniu sie z Batman Rok Pierwszy, a dalsza czescia uniwersum. Same historie jednak do mnie nie przemowily za bardzo. Z zebranych 3 najciekawsza wydala mi sie ostatnia o Duchach (fajny pomysl na rysunki posion ivy),jednak i ona bardziej grala na nutach nostalgii polaczonych z lekturami szkolnymi :) Pierwsza historia byla...
więcej Pokaż mimo toNiezły, choć na pewno nie powalający komiks. Ciekawym pomysłem jest wplecenie w fabułę elementów klasycznych powieści (Alicja w Krainie Czarów, Opowieść Wigilijna),ale same historie nie są jakieś szczególnie zajmujące. Każda z 3 skupia się na Batmanie i jakiś aspekcie jego psychiki - historie są krótkie i bardzo proste, do jakichś głębszych refleksji raczej nikogo nie zmuszą. Po rysunkach widać, że to wcześniejsza praca artysty przed Długim Halloween i Mrocznym Zwycięstwem, gdzie warstwa wizualna jest po prostu lepsza, choć tu też jest dobrze. Można przeczytać, ale nie trzeba.
Niezły, choć na pewno nie powalający komiks. Ciekawym pomysłem jest wplecenie w fabułę elementów klasycznych powieści (Alicja w Krainie Czarów, Opowieść Wigilijna),ale same historie nie są jakieś szczególnie zajmujące. Każda z 3 skupia się na Batmanie i jakiś aspekcie jego psychiki - historie są krótkie i bardzo proste, do jakichś głębszych refleksji raczej nikogo nie...
więcej Pokaż mimo toPonoć najlepsze historie o Batmanie stworzyli Loeb i Sale, i co prawda "Nawiedzony Rycerz" takową nie jest, to jednak zawstydza większość przeciętnych "bijatyk" o Gacku zalewających komiksowy rynek.
Jest pomysł, świetna narracja i kreska, którą pokochałem od pierwszych stron.
A koniec końców wzruszyłem się, choć nic na to nie wskazywało.
Ponoć najlepsze historie o Batmanie stworzyli Loeb i Sale, i co prawda "Nawiedzony Rycerz" takową nie jest, to jednak zawstydza większość przeciętnych "bijatyk" o Gacku zalewających komiksowy rynek.
Pokaż mimo toJest pomysł, świetna narracja i kreska, którą pokochałem od pierwszych stron.
A koniec końców wzruszyłem się, choć nic na to nie wskazywało.
Nawiedzony Rycerz
Długie Halloween
Mroczne Zwycięstwo (wersja ang)
Znakomite. Bardzo polecam. O ile pierwsze to trzy luźne historie (adaptacje słynnych opowieści) to następne dwie to długie, zaskakujące, kryminalne historie. Świetne postacie, dialogi, realistyczne i spójne motywy działań plus świetnie przedstawiona geneza wielu postaci i aktualnego stanu Gotham.
Bardzo podoba mi się i kreska i scenariusz - Loeb i Sale będę szukał gdzie tylko mogę.
Gorąco polecam.
Nawiedzony Rycerz
więcej Pokaż mimo toDługie Halloween
Mroczne Zwycięstwo (wersja ang)
Znakomite. Bardzo polecam. O ile pierwsze to trzy luźne historie (adaptacje słynnych opowieści) to następne dwie to długie, zaskakujące, kryminalne historie. Świetne postacie, dialogi, realistyczne i spójne motywy działań plus świetnie przedstawiona geneza wielu postaci i aktualnego stanu Gotham.
Bardzo...
Komiks należący do klasyki, który... Nie porwał mnie jakoś. Jest to po prostu solidny, poprawny komiks. Chyba za mało było tutaj postaci w postaciach by zagłębić się w opisywane historie. Za mało, za krótko. Myślę, że ocena "dobry" jest po prostu adekwatna do zawartości.
Komiks należący do klasyki, który... Nie porwał mnie jakoś. Jest to po prostu solidny, poprawny komiks. Chyba za mało było tutaj postaci w postaciach by zagłębić się w opisywane historie. Za mało, za krótko. Myślę, że ocena "dobry" jest po prostu adekwatna do zawartości.
Pokaż mimo toWrzucam swoją recenzję komiksu, którą dawno temu napisałem dla Wirtualnej Polski. Nie wiem czy jest dobra, bo pisana dawno temu, ale nic w niej nie będę zmieniał. :)
Czy Batman boi się ciemności?
"Czy Batman boi się ciemności? Cóż za głupie pytanie!" - pomyślałeś właśnie, czytelniku tej recenzji. Przecież Mroczny Rycerz, jak sama nazwa wskazuje jest istotą mroczną, o takiej właśnie przeszłości, w ciemności atakuje przestępców, a jego peleryna i maska służą do straszenia przestępców w ciemnościach miasta Gotham. Innymi słowy, to Batman jest od straszenia w mroku, on jest ciemnością.
Ale czy zawsze? Czy za każdym razem Batman stoi po tej stronie? Na to pytanie starają się odpowiedzieć twórcy komiksu "Nawiedzony Rycerz" Jeph Loeb i Tim Sale, którzy zabierają czytelnika w potrójną halloweenową podróż.
Pomysłowość - to słowo, w doskonały sposób określa to czego może spodziewać się czytelnik po scenariuszu Loeba i Sale; słowo klucz, które powinno nas zachęcić do zakupu. Batman jest na tyle ciekawą postacią, że chyba dość łatwo napisać o nim dobrą historii grozy. Szkielet, na którym opiera się większość historii o Człowieku Nietoperzu, czyli ciężkie dzieciństwo, ciemne zaułki miasta Gotham, cała masa szalonych postaci, musiał znakomicie sprawdzić się w historiach o Halloween. Do tego szczypta klasycznej literatury i wydaje się, że już mamy przepis na sukces.
W pierwszej historii, Batman musi zmierzyć się z szaleńcem, przebranym za stracha na wróble, a Bruce Wayne z uczuciem do pięknej kobiety. Nie jest łatwo prowadzić życie prywatne, kiedy źle się dzieje w Gotham. Na szczęście zawsze jest służący Alfred, który za swego pana rozwiąże jedną z dwóch spraw a i czytelnikowi pomoże, ratując te fragmenty komiksu, z których wieje nudą. Jego cięte riposty i kąśliwe uwagi z pewnością są najmocniejszym elementem historii zatytułowanej "Strachy".
Druga, chyba najlepsza opowieść ze zbiorku również opiera się na dwóch wątkach. Pierwszym są relacje komisarza Gordona z adoptowaną córką Barbarą, a drugi to walka Batmana z przestępcą, który myśli, że jest Szalonym Kapelusznikiem z "Alicji w krainie czarów". Rozwiązanie obu spraw znajdziemy w opuszczonym domostwie, gdzie Kapelusznik odprawia właśnie imprezę z herbatką i zaprosił na nie... Alicję. Batman i policja z pewnością zainteresują się osobliwym przyjęciem.
Trzecia historia pt. "Duchy" ma najlepsze zakończenie. Tym razem pomysłem twórców, jest połączenie halloweenowej nocy i "Opowieści wigilijnej". Batmana odwiedza kilka duchów, które przybrały postacie przestępców z Gotham a ich zadaniem jest uświadomienie Bruce'owi Wayne'owi, że nie może całego czasu poświęcać na byciu Batmanem.
Zabawne jest to, że scenarzyści albumów o Mrocznym Rycerzu, bardzo często zmieniają lub dodają coś do nocy, w którą zginęli rodzice Bruce`a. Tym razem okazuje się, że przed pamiętnym wyjściem do kina, mały Bruce czytał z mamą "Alicję w krainie czarów". Oczywiście wszystko na potrzeby komiksu z Szalonym Kapelusznikiem.
Cały album jest - jak już wspomniałem - pełen pomysłów. Oprócz oczywistych nawiązań do dzieł Dickensa i Carrolla, dostajemy np. całostronicową pietę, która totalnie mnie urzekła. W ogóle mocną stroną albumu są jedno-, lub dwustronicowe kadry. Jest wiele czerni, więc kredowy papier na którym wydrukowano komiks, sprawdził się więcej niż przyzwoicie. Niektóre pomysły autorskiego duetu są wręcz kapitalne, jak ten ze zmianą znaku na niebie za pomocą dwóch pociągnięć farbą. W pewnym momencie reflektor nie przedstawia już znaku Batmana a twarz Stracha.
Historiami o Batmanie można bawić się w dowolny sposób. Łatwo jest zazdrościć scenarzystom, którym pozwolono na napisanie autorskiej opowieść o Człowieku Nietoperzu. Tu damy trochę nawiązań do literatury, tu pietę, tu świetnie rozwiążemy sprawę ,,Po drugiej stronie lustra" itd. Wydaje się, że łatwo jest napisać taką historię. Łatwo...
Łatwo, to zabrnąć na mieliznę. Same pomysły nie wystarczą, trzeba jeszcze napisać wciągającą historię. Jephowi Loeb i Timowi Sale jednak udało się zacumować okręt pod tytułem Batman bezpiecznie w porcie. Chętnie spędzamy te trzy halloweenowe wieczory w Gotham City, wyszukujemy znane z innych komiksów postaci, za które przebrali się przebierańcy na balu u Wayne'a, zachwycamy się rysunkową maestrią w czarno-białych retrospektywnych snach Batmana i chętnie podziwiamy nowy wygląd Jokera. Podobno "Nawiedzony Rycerz" jest najsłabszym album z halloweenowej trylogii tego duetu. Wypadałoby wydać w Polsce "The Long Halloween" i "Dark Victory". Jeśli ten album, którego ostatnią stronę właśnie zamykam jest najsłabszy, to naprawdę chcę się przekonać, jak dobre są dwa pozostałe.
http://komiks.wp.pl/title,Czy-Batman-boi-sie-ciemnosci,tpl,2,wid,16123903,wiadomosc.html
Wrzucam swoją recenzję komiksu, którą dawno temu napisałem dla Wirtualnej Polski. Nie wiem czy jest dobra, bo pisana dawno temu, ale nic w niej nie będę zmieniał. :)
więcej Pokaż mimo toCzy Batman boi się ciemności?
"Czy Batman boi się ciemności? Cóż za głupie pytanie!" - pomyślałeś właśnie, czytelniku tej recenzji. Przecież Mroczny Rycerz, jak sama nazwa wskazuje jest istotą mroczną, o...
Mój pierwszy, jedyny i pewnie nie ostatni komiks. Naprawdę świetnie historie, klimatyczne bardzo. Najbardziej przypadła mi do gustu 2, czyli "Szaleństwo", jednak zapewniam że wszystkie są na równo wysokim poziomie. Do tego wszystko jest świetnie zilustrowane, wprowadza mroczny i prawdziwie Halloween'owy klimat.
Jedynym minusem jest to, że tak szybko się kończy :(
Mój pierwszy, jedyny i pewnie nie ostatni komiks. Naprawdę świetnie historie, klimatyczne bardzo. Najbardziej przypadła mi do gustu 2, czyli "Szaleństwo", jednak zapewniam że wszystkie są na równo wysokim poziomie. Do tego wszystko jest świetnie zilustrowane, wprowadza mroczny i prawdziwie Halloween'owy klimat.
Pokaż mimo toJedynym minusem jest to, że tak szybko się kończy :(
Superbohaterowie towarzyszyli mi od dzieciństwa. Oglądałem kreskówki ze Spider-manem i z Batmanem. Miałem koszulkę z Hulkiem. Z przymrużeniem oka podziwiałem filmy o Supermanie z Christopherem Reeve’em. Oglądałem pierwszy, bardzo, bardzo, ale to bardzo kiepski film o Kapitanie Ameryka z 1990 roku. Za to świetny był Batman Burtona. Na przebieranego sylwestra przywdziałem pelerynę (przepis bardzo prosty, rozcięty worek na śmieci zawiązany na szyi i voila).
Tylko tyle, że nigdy nie przeczytałem żadnego komiksu.
W dorosłym życiu postanowiłem to zmienić. Wybór był prosty, jeśli superbohater, który mnie najbardziej fascynuje, to tylko Batman. Poczytałem opinie, przewertowałem allegro i tak oto leży przede mną komiks: Batman. Nawiedzony Rycerz.
Batman z Supermanem i Spider-manem jest jednym z trzech najbardziej znanych na świecie superbohaterów. Jego gwiazda nieco ostatnio przygasła, pomimo świetnych filmów Nolana, w dużej mierze dzięki filmowej ekspansji Marvela.
Znając już bardzo dobrze narodziny Batmana, w końcu i u Burtona i u Nolana je przedestawiono, postanowiłem poszukać historii ukazującej Mrocznego Rycerza w innym kontekście, niż dotychczas miałem z nim do czynienia. Akcja Nawiedzonego Rycerza dzieje się podczas halloween, święta, które jeszcze nie jest u nas tak popularne, ale mnie od małego fascynowały duchy, różne stwory i cmentarze.
W komiksie znajdziemy trzy historie. W pierwszej z nich głównym antagonistą jest Strach na Wróble, a wątkiem przewodnim są rozterki Batmana nad tym, czemu właściwie jest obrońcą Gotham i czy jego marzenia mają szansę realizacji. Druga historia bardzo zgrabnie bazuje na Przygodach Alicji w Krainie Czarów. Tutaj odzywa się nieprzepracowana strata Batmana, żal po śmierci kochającej matki. Relacje między dzieckiem a rodzicem, ścierają się z tym, kim dorośli muszą być. Nietoperz musi sobie poradzić z ciężarem, który na niego spadł, kiedy był zaledwie dzieckiem. A i przyjaciel Batmana, komisarz Gordon, również musi odnaleźć się jak rodzic. Trzecia historia, oparta jest na Opowieści Wigilijnej. W poprzednich historiach, ale tutaj przede wszystkim, największym wrogiem Batmana jest on sam. Mroczny Mściciel musi poradzić sobie sam ze sobą i nie zatracić swojego człowieczeństwa reprezentowanego przez Bruce’a Wayna. Przy czym wykorzystanie nawiedzających Batmana duchów, będących jego najzacieklejszymi wrogami, świetnie pokazuje, że czasem to nasi wrogowie mogą z nami odbyć podróż w głąb psychiki, w poszukiwaniu zrozumienia siebie samego.
Oprócz świetnej warstwy fabularnej komiks reprezentuje bardzo wysoki poziom wizualny. Ilustracje budują nastrój strachu i lekkiej psychodeliczności. Kadry są szczegółowo dopracowane, rysownik włożył duży trud w oddanie klimatu Batmana i udało mu się stworzy przejmujące wizje. Powiedziałbym wręcz, że klimat w tym komiksie to esencja Mrocznego Rycerza.
Autorzy bardzo trafnie odwzorowali ludzką psychikę, ubierając ją w szaty superbohatera. Myślę, że każdy z nas znajdzie w tych trzech historiach coś, co go w nich porusza, ale i napawa lękiem. Komiksy po dziś dzień walczą z łatką historyjek rysunkowych dla dzieci, a przecież na przykładzie Batmana, można się uczyć, jak radzić sobie z największym wrogiem. Samym sobą.
Tytuł ten powinien zadowolić kogoś, kto z Batmanem miał już nie raz do czynienia, jak również kogoś, kto szuka ciekawej historii z dreszczem.
„Gdy Strach ukazał mi to, czego się boję… stracił wszelkie szanse” – Batman.
Superbohaterowie towarzyszyli mi od dzieciństwa. Oglądałem kreskówki ze Spider-manem i z Batmanem. Miałem koszulkę z Hulkiem. Z przymrużeniem oka podziwiałem filmy o Supermanie z Christopherem Reeve’em. Oglądałem pierwszy, bardzo, bardzo, ale to bardzo kiepski film o Kapitanie Ameryka z 1990 roku. Za to świetny był Batman Burtona. Na przebieranego sylwestra przywdziałem...
więcej Pokaż mimo toGenialne
Genialne
Pokaż mimo to