W końcu wybrałam sobie książkę na lekturę z historii, która mną zawładnęła. Mogłam dzięki nie poznać motywacje różnorakich okrucieństw, a głównie dowiedzieć się jakie wyczyny były karane w państwie polskim tamtych czasów. Zawiodłam się, licząc na opisy tortur, których niestety nie było.

W końcu wybrałam sobie książkę na lekturę z historii, która mną zawładnęła. Mogłam dzięki nie poznać motywacje różnorakich okrucieństw, a głównie dowiedzieć się jakie wyczyny były karane w państwie polskim tamtych czasów. Zawiodłam się, licząc na opisy tortur, których niestety nie było.

Za mało konkretów, za dużo nawiązań do poetów lub pisarzy, które moim zdaniem nie wnoszą niczego do książki tylko niepotrzebnie zapełniają strony. W pewnych momentach ogarniało mnie znudzenie, a to z tego powodu, że autor po raz któryś z kolei pisał o tym samym. Dużym plusem jest to, że czyta się szybko, a książka napisana jest dość przystępnym językiem i prócz monotonnych fragmentów (niestety trochę ich jest) nie mam jej nic do zarzucenia.

Za mało konkretów, za dużo nawiązań do poetów lub pisarzy, które moim zdaniem nie wnoszą niczego do książki tylko niepotrzebnie zapełniają strony. W pewnych momentach ogarniało mnie znudzenie, a to z tego powodu, że autor po raz któryś z kolei pisał o tym samym. Dużym plusem jest to, że czyta się szybko, a książka napisana jest dość przystępnym językiem i prócz monotonnych...