-
Artykuły
Hobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaks
15 -
Artykuły
Czytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniu
249 -
Artykuły
Podróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturą
11 -
Artykuły
Pisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początek
42
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
Kolejne książki zakazywane w USA. „Poziom niespotykany od dziesięcioleci”
Rasa, seksualność czy tożsamość płciowa – książki dotyczące tych tematów coraz częściej trafiają na listę lektur zakazanych w amerykańskich szkołach. Poprzednio część z nich usunęła ze spisu lektur „Mausa”, nagrodzoną Pulitzerem powieść graficzną o Holokauście autorstwa Arta Spiegelmana. Wraz z rozwojem niepokojącego trendu rośnie też ogólnokrajowa aktywność przeciwko niemu.
Pexels
Według urzędników American Library Association, National Coalition Against Censorship (NCAC) oraz innych organizacji stojących w obronie wolności wypowiedzi w ciągu ostatniego roku próby zakazania książek osiągnęły poziom „niespotykany od dziesięcioleci”. Próby narzucania cenzury rozpoczynają się od lokalnych społeczności – jak w przypadku rady szkolnej z Tennessee, która zakazała czytania w podległych jej szkołach „Mausa” Arta Spiegelmana – a kończą na inicjatywach ogólnostanowych.
W przypadku nagrodzonego Pulitzerem komiksu opowiadającego o Holokauście, w którym autor usiłuje wyrazić niewyrażalne: największe ludobójstwo w historii ludzkości, za jakie do dziś uznaje się Zagładę Żydów, zarząd McMinn County School w Tennessee postanowił usunąć książkę ze spisu lektur ze względu na zawarte w niej przekleństwa czy sceny nagości.
„W książce jest jakiś szorstki, nieprzyjemny język” – powiedział Lee Parkison, dyrektor szkół w hrabstwie McMinn, którego wypowiedź, zgodnie z protokołem spotkania, przytacza „The New York Times”. Problem sięga jednak znacznie głębiej.
„To pornografia i pedofilia”
Według PEN America, założonej w Nowym Jorku organizacji non-profit, która działa na rzecz obrony i celebracji wolności wypowiedzi w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie poprzez rozwój literatury i praw człowieka, w całym kraju zaproponowano dziesiątki ustaw ograniczających czytanie i omawianie książek w klasach. Prześledziwszy ustawodawstwo na terenie całych Stanów Zjednoczonych, stwierdzono, że większość przypadków koncentruje się na seksualności, tożsamości płciowej lub rasie.
Dla przykładu, w Missouri ustawa zakazywała nauczycielom korzystania z „Projektu 1619”, wydania magazynu „The New York Times”, które skupia się na niewolnictwie w historii Ameryki i jesienią ubiegłego roku zostało opublikowane w formie książki. Podobnych przykładów jest więcej. Lokalna rady szkoły w hrabstwie Orange na Florydzie wniosła sprzeciw wobec powieści graficznej Mai Kobabe „Gender Queer: Autobiografia”. Zeszłej jesieni władze hrabstwa podjęły decyzję o usunięciu pozycji z półek szkół średnich.
„Istnieją książki z pornografią i pedofilią, które należy bezwzględnie usunąć”, powiedziała cytowana przez amerykańską stację PBS Yael Levin, rzeczniczka No Left Turn in Education, ogólnokrajowej grupy sprzeciwiającej się temu, co nazywa „lewicowym programem” dla społeczeństwa. Organizacja wezwała prokuratora generalnego Merricka Garlanda do zbadania dostępności w szkołach „Gender Queer”, która ich zdaniem zawiera „niepokojące treści”.
„Nie mówimy o bibliotece publicznej czy księgarni. Mówimy o obecności książek, które są po prostu pornograficzne i zawierają treści pedofilskie, w bibliotekach szkolnych”, dodała Levin.
Oddolna mobilizacja
„Przed przerwą zimową zdaliśmy sobie sprawę, że dzieje się tak w całym stanie i musimy rozpocząć projekt mający na celu zmobilizowanie rodziców do ochrony dostępu do informacji i pomysłów w szkole”, powiedziała cytowana przez PBS Stephana Ferrell, matka dwójki dzieci, która wraz z Jen Cousins z Orange County postanowiła założyć projekt Florida Freedom to Read.
IGNORANT PEOPLE: ”Let’s make a list of books we don’t want our children or anyone to read, and ban and burn them! That will definitely work!”
— Nicholas Ferroni (@NicholasFerroni) February 28, 2022
Every bookstore, everywhere: pic.twitter.com/Wa7LooBYuk
Organizacja współpracuje z grupami rodziców w całym stanie w zakresie różnych kwestii edukacyjnych, w tym wysiłków na rzecz „zatrzymania lub przywrócenia do szkół książek, które zostały zakwestionowane lub zakazane”.
Stowarzyszenia z całego kraju, w tym wspomniane PEN America, ale również American Civil Liberties Union (ACLU) czy NCAC podjęły współpracę z lokalnymi aktywistami, edukatorami i rodzinami, pomagając im pisać listy i „mobilizować opozycję". Markus Dohle, dyrektor generalny międzynarodowego wydawnictwa Penguin Random House, poinformował o przekazaniu 500 000 dolarów na fundusz obrony książek, który będzie prowadzony we współpracy z PEN.
Strategia zakłada też działania prawne. Dla przykładu, wspomniane ACLU złożyło pozew w sądzie federalnym, aby uniemożliwić okręgowi szkolnemu Wentzville usunięcie takich książek jak wspomniane „Gender Queer”, „Najbardziej niebieskiego oka” laureatki Nagrody Nobla Toni Morrison i pamiętnika „Heavy” Keise Laymona.
Prawniczka ACLU Vera Eidelman powołała się na orzeczenie Sądu Najwyższego USA z 1982 roku, w którym stwierdzono, że „lokalne rady szkolne nie mogą usuwać książek z półek bibliotek szkolnych tylko dlatego, że nie podobają im się idee w nich zawarte”.
„Problem polega na tym, że często nasze definicje, na przykład, wulgarności czy adekwatności do wieku są, z braku lepszego słowa, bzdurne i mogą służyć jako pretekst dla władz stanowych do wydawania decyzji opartych na światopoglądzie”, podkreśliła Eidelman, której wypowiedź przytacza PBS.
[kw]
źródła: pbs.org, theatlantic.com, nytimes.com
komentarze [71]
Takie działania przyniosą odwrotny skutek. Młodzież interesuje się różnymi tematami, a blokowanie im dostępu do sprawdzonych książek będzie skutkować poszukiwaniem wiedzy w internecie. Część informacji będzie niepełnych, część fałszywych, a w ostatecznym rozrachunku może to przynieść wiele szkód.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No właśnie. Zakazany owoc smakuje najlepiej. Może to jest celowe działanie?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jakiś absurd, zakazywanie książek. Nie powinno być żadnej chorej cenzury. I tak dobrze że to tylko dzieciom w szkołach tego zakazano, a nie dorosłym. Mam jednak nadzieję że ludzie sobie poradzą z łamaniem tych zakazów. Co to szkołę obchodzi, co młody człowiek czyta w domu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jak dobrze,że mieszkam w Polsce .Gdzie mogę czytać co chcę ,niż w podobnio wolnym Zachodzie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czyje wartości obrażał Kapitan Majtas (z dołączonego zdjęcia)?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jest taki mały szczegół, o którym redakcja Lubimyczytać nie wspomni. Autorzy tych książek o gender queer uwielbiają cenzurę i cały czas nawołują do usuwania literatury o charakterze konserwatywnym.
Nie mam sympatii dla ludzi, którzy właśnie giną od miecza, którym zarzynali innych.
Bo redakcja LC w pełni się z takimi utożsamia. Wystarczy spojrzeć na reklamowane książki czy patronaty. Szczególnie te dedykowane (rzekomo) młodzieży- co druga ma wątek romantyczny LGBT.
Albo np. nominacje do Książki Roku. Tutaj jest jedyny słuszny ich zdaniem światopogląd- poprawność polityczna.
Wera2002 Nie wiem, skąd biorą się nominacje, ale wiele pojawia się tutaj artykułów, gdzie autor poleca swoje subiektywne np. top 10 książek o jakiejś tematyce. Bardzo często to są tendecyjne gnioty.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Wera2002 a mnie się zdaje, że nie. Wystarczy przejrzeć sobie stworzone kategorie i książki w nich nominowane. Liczba książek w kategorii też jest istotna- dwukrotnie mniej niż do tej pory.
Poza tym popularność nie świadczy o tym, że książka jest dobra, a jedynie o jej dobrej reklamie. A gdyby średnia ocen była brana pod uwagę, to nie byłoby potrzeby tworzenia czegoś, co...
@LaCucaracha
Myśle, że to nie zda egzaminu, bo można sztucznie oceny zawyżać, więc na to samo wyjdzie. Co do portalu lubimy czytać, to nie ma im się co dziwić ludzie chcą spokojnie pracować i zarabiać i może nie mają ochoty użerać się z agendą LGBT, która już nie jednej osobie życie uprzykrzała. Ja myślę, że większość osób w redakcji to normalni ludzie, a że kilka...
@Cleopatrapl na Książkę Roku też mogą głosować osoby, które tych książek na oczy nie widziały. A nawet jeśli ktoś przeczyta powiedzmy 1 czy 2 z tych 20 w kategorii to jego głos i tak nie jest głosem rzetelnym, bo jak może wyróżniać jedną, skoro nie wie czy jest lepsza od innych? 😊
Nie twierdzę, że istnieją dobre rozwiązania. Tutaj wygrywa wyłącznie reklama i hajp na daną...
@LaCucaracha
Wszelkie konkursy najlepiej traktować z przymrużeniem oka. Zawsze były są i będą subiektywne.
Czekam na klasyczne: " O nie, palą książki! Tak rodzi się faszyzm !11!!!one". Dalej Julki, nie zawiedźcie mnie. 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Z igły widły. Artykuł wspomina "całym kraju zaproponowano dziesiątki ustaw ograniczających czytanie i omawianie książek w klasach". W klasach.
1. Czy aby nie tak czasem działa demokracja, że ludzie o podobnych poglądach organizują się, proponując rozwiązania prawne zgodne z ich poglądami? W Polsce, każdy zebrawszy odpowiednią liczbę podpisów może zaproponować projekt...
1. Nie jeśli te rozwiązania godzą w wolności pojedynczych jednostek. Nie wszyscy w kraju są konserwatywnie, nie wszyscy są religijni i nie powinno się ich zmuszać siłą i prawem do stosowania się do zasad religijnych
2. Tylko że szkoły często lubią się mieszać w prywatne życie uczniów. Ile to już było że uczniowie byli wyrzucani ze szkół np za popieranie jakiś protestów. Bo...
"Wolność pojedynczej jednostki". Ha ha! Rozbawiłeś mnie do łez. I oczywiście nawiązanko do religii 😈 Narzucanie mi obowiązku np. zapisania pasów czy posiadania kamizelki ratunkowej i karanie mnie za ich brak, ogranicza moja wolność jako jednostki (przecież nie zapinając pasów czy nie mając kamizelki mogę zaszkodzić tylko sobie... gdzie zatem moja wolność do szkodzenia...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jeśli nie zapniesz pasów i się rozwalisz na drzewie, to cały zespół lekarzy i tak ma obowiązek cię składać. Ja bym odmówiła i pewnie dlatego nie jestem chirurgiem, żebyś nie psuł mi harmonogramu, który sobie ułożyłam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Panie Marcinie, bardzo ładne Pan te zasady rozpisał. Proszę jeszcze zastosować je do swojej własnej opcji politycznej oraz zauważyć, że zakaz omawiania pewnych lektur w szkole jest właśnie tym, co te zasady pozwala realizować.:) Nauczyciele nie powinni sobie móc pozwalać jako lektur zadawać małym dzieciom do czytania opiniotwórczych książek ideologicznych. Wolność słowa i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Marcin Fryncko
Twoją wypowiedz można odwrócić i napisać, że nie wszyscy są lewicowi i nie wszyscy są ateistami, więc nie powinno się ich zmuszać do przyjmowania lewicowej doktryny.
Osobiście uważam, że szkoły państwowe powinny jak już ktoś wyżej napisał nauczać wiedzy akademickiej, a nie ideologicznej, czy religijnej. Nie widzę też przeszkód, żeby powstawały prywatne...
No jasne. Jest jeden słuszny pogląd, więc wszystko, co się z nim nie zgadza, trzeba zakazać, bo jeszcze się komuś takie herezje spodobają. Kościół miał indeks ksiąg zakazanych, hitlerowcy palili książki, cenzura kastrowała choćby dzieła Bułhakowa... A jak się okazuje, w XXI w. wciąż się niczego nie nauczyliśmy. Smutne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ale możemy odwrócić sytuację i okaże się, ze znowu mamy jeden słuszny pogląd w którym należy eksponować takie a nie inne rzeczy. Moneta ma dwie strony. Powiedz mi też gdzie w artykule pojawiają się rzeczy o których wspominasz (palenie, indeks, kastrowanie dzieł). Dlaczego odmawiasz społecznościom i rodzicom prawa do kreowania środowiska wychowawczego swoich dzieci? Jest...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ma to się tak, że ludzie się jeszcze nie nauczyli, że cenzura jest zła. Tyle. Ja wychodzę z założenia, że niech każdy ma prawo czytać, co chce.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja sądzę, że nie każdy rozumie co czyta i ma do tego pełne prawo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Narracja jest bardzo prosta - Mein Kampf? Zakazać, bo faszyzm! J.K. Rowling? Zakazać, bo ma czelność mówić (zgodnie z prawdą zresztą), że"tylko kobiety menstruują"! jakiś komiks o nastoletnim pedziu, który lubi brać w dupę i nosić sukienki, twierdząc, że "jest kobietą"? Obowiązkowo jako lektura w każdej szkole! J***ć PIS i Czarnka!
Mam nadzieję, że pomogłem. 😂
@Armand_Duval, a jest ktoś, kto daje w dupę? Bo tego do końca nie rozumiem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aaaa, już zrozumiałam! Jak nie będzie komu dawać w dupę, to pedałów lubiących w nią brać, nosić sukienki i twierdzić, że są kobietami też nie będzie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Problemem nie są homo i biseksualiści (ludzie jak wszyscy), a tzw. "aktywiści" (i różne grupy stojące za nimi), którzy na ich plecach, w ramach tzw. walki o ich prawa próbują ugrać coś dla siebie, dlatego nie traktuj moich komentarzy całkiem serio.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jeżeli większość rodziców zdecydowała, że nie chce jakiś książek niezgodnych z ich światopoglądem w szkołach, to należy to uszanować. Taki urok demokracji, że większość decyduje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Jerico ale nigdy się nie nauczą. Jedni chcą zakazywać Harry Pottera... inni "W pustyni i w puszczy" 😎 I zdecydowanie popieram ostatnie zdanie - niech każdy (pełnoletni) czyta co chce.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"A jak się okazuje, w XXI w. wciąż się niczego nie nauczyliśmy." Kto "my" ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Piratka "My" = ogół ludzkości, ludzie jako całość, nie poszczególne jednostki czy grupy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Lis Gracki W sumie mógłbym dyskutować czy tylko pełnoletni. Bo niepełnoletni/pełnoletni to jednak nie to samo co niedojrzały/dojrzały do pewnych tematów. Ale cieszę się, że ogólnie się zgadzamy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Piratka, w moim przypadku jest to jedynie taka konstrukcja stylistyczna, gdyż oczywistym jest lub przynajmniej powinno być, że kiedy jej używam mam na myśli jedynie własne przedstawienia wewnętrzne w pierwszej osobie liczby mnogiej. Rzadziej hipotetyczne przedstawienia innych mnie, które skłonna bym była uznać za częściowo własne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Jerico, z przykrością lub bez niej muszę uświadomić ci, że nie zaliczam się do ogółu ludzkości i bez względu na to co tam sobie myślisz nas nie ma, nie było i nie będzie. Jeśli oczekujesz w tym miejscu poważniejszej definicji, to podaję: my - ogół ludzkości z wyłączeniem ogółu ludzkości.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Jerico napisałem o pełnoletnich bo pozostaje kwestia prawa rodziców do wychowania swoich dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, religią etc. Jasne, że dzieci mogą się buntować przeciwko rodzicom - ale nikomu nic do tego. Żadne organizacje czy państwo nie powinno się wtrącając w wychowanie dziecka, dopóki dziecku nie czyniona jest krzywda.
@Lucy Fair nie, zaliczasz się do...
@Lis Gracki, gdybyście z @Jerico weszli w jakąś spółkę, na przykład ze mną mnogą, to z powodzeniem moglibyście w chwilę potem oraz wszem i wobec ogłosić - My, frajerzy, weszliśmy z nią w spółkę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie zaliczasz się do ogółu ludzkości? Spoko. Takie czasy, że każdy się może czuć przedstawicielem jednej z miliona płci, więc jeśli się identyfikujesz jako zwierzę, kamień, bądź roślina, nic mi do tego. 😉
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Jerico, Twoje insynuacje niczego nie zmienią, nic nie wnoszą, gdyż olewam je po całości.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja nic nie insynuuję. Sama napisałaś, że się do ogółu ludzkości nie zaliczasz. Ale chyba do czegoś się zaliczasz, więc zgodnie z prawdą napisałem, że spoko, nie mam z tym problemu. Jak widzisz insynuacje, też nie mój problem. I nie mam problemu z tym, że olewasz. Olewaj do woli.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Frajerów bym nie lekceważył. Stary jestem i bardzo sobie cenię filmy z cyklu "zemsta frajerów". 😁 A ludzkość jako taka powinna zostać zniszczona. Może Wołodia faktycznie ma rację? 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Armand_Duval, nie powinna zostać zniszczona. Powinna cierpliwie i z pokorą znosić swój los.
@Jerico, uniosłam się ponieważ w tekście do @Piratki z 12:53 napisałam czym jestem. Niewiedza nie zwalnia od nie pieprzenia bzdur.
@Lucy Fair, cierpliwie i z pokorą znosi swój los oficjalnie od jakichś 2 tysięcy lat. Nieoficjalnie trochę dłużej. 😁Do tej pory już chyba powinna wyciągnąć wnioski. 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dlatego nie będzie mi jej żal. Może na jej miejsce wskoczy jakaś bardziej inteligentna rasa. Na przykład koty.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pffff, ha ha "frajerzy" ha ha. Świetne. Wiesz co? Ja też tak mówiłem jak ty... lata temu... miałem w tedy jakieś 17 lat. Dla Ciebie EU to klub w jakim warto być... ale ludzkość już nie. Problem w tym, że EU jest klubem do którego można się zapisać lub wypisać. A częścią ludzkości jesteś czy tego chcesz czy nie. Mamusie oszukasz, tatusia oszukasz... ale cholera, natury nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Lis Gracki, dumnie może tak, zawsze to jakiś tytuł. A jeśli komuś się nie podoba EU to nie ma problemu, niech się z klubu wypisze i idzie do domu; odetniemy mu technikę, całą, wszystko, i media. Zostanie mu łopatka z wiaderkiem do przekopywania sobie ogródka. Chyba że sąsiadkę wkurzy to go otoczymy murem wszystkochłonnym i poczekamy, aż mu się odechce robić.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"A czemu nie na przykład murzyni?"
Bo koty są inteligentne i maja skłonność do przemocy. Murzyni tylko to drugie.
@Armand_Duval, ja nie przepadam za zwierzętami, z kotami włącznie. Dlatego nie hoduję żadnych zwierząt i nic tego nie zmieni. Koty mnie również nie kręcą, nie wyłączając Kota Behemota.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Lucy Fair Uuuuu, powiało grozą: "odetniemy mu technikę, całą, wszystko, i media." Aż sram ze strachu 😂
To co? Kiedy odetniesz mi media i technikę? Całą. 😎
Groźby trzeba móc spełnić inaczej wychodzi się na durnia. Śmieszna jesteś dziewczynko. 😂 😂 😂
A tego już się @Lisie Gracki nie dowiesz kiedy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Lucy Fair Tak, tak, oczywiście., cokolwiek powiesz. Nie zapomnij o tabletkach.
... na głowę... ale jak widzę już za późno. Weź zatem na odchudzanie albo biegunkę. Na pewno nie zaszkodzą.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No widzisz. Już ci się odechciało, co było moim głównym celem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pffff, no pacz, kierujesz moimi poczynaniami. A ja sprawiłem, że założyłaś konto na LC i nauczyłem cię pisać, co zaraz potwierdzisz kolejnym postem. Realizujesz cele jak wojska Putina na Ukrainie 😂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kurde tata. Mówiono mi, że zwiałeś do Dubaju kręcić lody. A polizać mi nie dałeś.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tak jak sługa boży na życie wieczne... Niekoniecznie. Lucy Fair mi oświadczyła, że niczym sobie nie zasłużyła na bycie mną. Mimo to jest równie boska.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Jerico co za stek bzdur... Od kiedy wywalenie czegokolwiek z listy lektur szkolnych jest ZAKAZEM ICH CZYTANIA ergo cenzurą? I od razu Kościół (index), hitlerowcy itd... Trzeba rozumieć najpierw co się pisze...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
