Siemka. Czytałem kiedyś książkę z gatunku sf ale kompletnie nie pamiętam tytułu. Główny bohater grał w raz ze znajomymi w gry w świecie wirtualnym, mieli jakieś specjalne urządzenia żeby jak najbardziej odzwierciedlić świat rzeczywisty. Później pojawia się problem bo jedna osoba złamała zabezpieczenie w grze i popełniła samobójstwo i główny bohater dostaje zlecenie od służb żeby to rozwiązać. Z tego co jeszcze pamiętam to mieszkał bez rodziców i jedynie z opiekunką, a pierwszy tom kończył się na tym, że okazywało się, że tak naprawdę był on sztuczną inteligencją.

Siemka. Czytałem kiedyś książkę z gatunku sf ale kompletnie nie pamiętam tytułu. Główny bohater grał w raz ze znajomymi w gry w świecie wirtualnym, mieli jakieś specjalne urządzenia żeby jak najbardziej odzwierciedlić świat rzeczywisty. Później pojawia się problem bo jedna osoba złamała zabezpieczenie w grze i popełniła samobójstwo i główny bohater dostaje zlecenie od służb...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Może i ja spróbuję, a nuż się uda :)
Poszukuję książeczki dziecięcej, wczesnodziecięcej nawet. Była o budzeniu się kwiatów na wiosnę i miała absolutnie prześliczne ilustracje. Dzieci-kwiaty budziły kolejne dzieci-kwiaty. Z kielichów kwiatów miały czapeczki.
Czytałam ją we wczesnym dzieciństwie, więc sądzę że była wydana na pewno przed 1998, ale prawdopodobnie raczej 1996 lub wcześniej. Była chyba w sporym formacie, i jeśli dobrze pamiętam była wydrukowana na normalnych kartkach, nie takich grubych z kartonu.
Może ktoś coś pamięta takiego :'')

Może i ja spróbuję, a nuż się uda :)
Poszukuję książeczki dziecięcej, wczesnodziecięcej nawet. Była o budzeniu się kwiatów na wiosnę i miała absolutnie prześliczne ilustracje. Dzieci-kwiaty budziły kolejne dzieci-kwiaty. Z kielichów kwiatów miały czapeczki.
Czytałam ją we wczesnym dzieciństwie, więc sądzę że była wydana na pewno przed 1998, ale prawdopodobnie raczej 1996...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Kilka lat temu czytałam książkę, ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu....a mianowicie pewna kobieta wraz z przyjaciółką zrobiły sobie wypad w góry, miały wybrać się na jakiś szlak i jakoś się złożyło że wylądowały uwięzione w domku w górach z dwoma mężczyznami....potem się okazało ze są oni jakimiś zbiegami i poszukuje ich policja. Nie pamiętam fabuły zbyt szczegółowo ale mam nadzieję że znajdę książkę o która mi chodzi 🙂

Kilka lat temu czytałam książkę, ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu....a mianowicie pewna kobieta wraz z przyjaciółką zrobiły sobie wypad w góry, miały wybrać się na jakiś szlak i jakoś się złożyło że wylądowały uwięzione w domku w górach z dwoma mężczyznami....potem się okazało ze są oni jakimiś zbiegami i poszukuje ich policja. Nie pamiętam fabuły zbyt szczegółowo ale...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Cześć :) szukam książki. Był to romans. Historia opowiadała przygody Mężczyzny (chyba Joe),który raz w tygodniu spotykał się z kobietą w ogrodzie/parku i opowiadał jej o swoich miłosnych podbojach. Kobieta chyba była psychologiem. Zawsze przychodziła na to spotkanie ładnie ubrana, co zauważył nawet jej Mąż, który po wypadku był sparaliżowany, przez co nie mogli uprawiać seksu. Dlatego też ona chętnie wysłuchiwała tych historii Joe. Pewnego razu Joe zauważył ją w restauracji razem z Mężem ale ona szybko uciekła. Poźniej niestety Mąż umarł, ponieważ pielęgniarka czegoś nie dopilnowała. Nie pamiętam wiele więcej. Czy ktoś może wie co to za książka?

Cześć :) szukam książki. Był to romans. Historia opowiadała przygody Mężczyzny (chyba Joe),który raz w tygodniu spotykał się z kobietą w ogrodzie/parku i opowiadał jej o swoich miłosnych podbojach. Kobieta chyba była psychologiem. Zawsze przychodziła na to spotkanie ładnie ubrana, co zauważył nawet jej Mąż, który po wypadku był sparaliżowany, przez co nie mogli uprawiać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Cześć, może ktoś z Was kojarzy taką książkę? Czytałam ją kilka lat temu i pamiętam że była o dziewczynie z magicznymi zdolnościami, potrafiła wyczarować sobie w kieszeni szminkę. Kojarzę coś że chodziła do biblioteki i poznała chłopaka o imieniu Ben jeśli nic nie pokręciłam, później razem gdzieś wyruszają lub przed czymś uciekają i pojawia sie duch chłopaka. Ta dziewczyna była kiedyś w jakimś innym wcieleniu bliska temu duchowi jeszcze za jego życia. Jeśli ktoś zna tytuł byłabym bardzo wdzięczna, szukam tej książki od kilku lat bo chciałabym ją ponownie przeczytać :)

Cześć, może ktoś z Was kojarzy taką książkę? Czytałam ją kilka lat temu i pamiętam że była o dziewczynie z magicznymi zdolnościami, potrafiła wyczarować sobie w kieszeni szminkę. Kojarzę coś że chodziła do biblioteki i poznała chłopaka o imieniu Ben jeśli nic nie pokręciłam, później razem gdzieś wyruszają lub przed czymś uciekają i pojawia sie duch chłopaka. Ta dziewczyna...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Czytałam tą książkę w 2013. Fantastyka. Niewiele pamietam, ale główną bohaterką była kobieta posiadająca swego rodzaju towarzyszy, jakieś istoty, które za dnia przybierały formę tatuaży tworzących tarczę na jej ciele, a o zachdzie zamieniały się w broń. Jedynym momentem, w którym bohaterka może zostać zraniona do świt lub zachód, kiedy następuje zamiana. Ktoś się o tym dowiaduje i próbuje ją zabić.

Czytałam tą książkę w 2013. Fantastyka. Niewiele pamietam, ale główną bohaterką była kobieta posiadająca swego rodzaju towarzyszy, jakieś istoty, które za dnia przybierały formę tatuaży tworzących tarczę na jej ciele, a o zachdzie zamieniały się w broń. Jedynym momentem, w którym bohaterka może zostać zraniona do świt lub zachód, kiedy następuje zamiana. Ktoś się o tym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Hej szukam Książki. Czytałam ją dość dawno temu, pamiętam że była to trylogia. Była o dziewczynie, która trafiła do chłopaka jeśli dobrze pamiętam miała amnezje i nie pamiętała kim jest, chłopak chyba był meksykaninem pamiętam że przygotowywał dla niej salse bardzo ostrą miał pod opieką dziewczynke. Nie pamietam jak ta dziewczyna sie u nich znalazla ale była z początku negatywnie do nich nastawiona ale zaczęła coś czuć do chłopaka. Możliwe że miała jakies zdolnosci ale nie jestem pewna Pamiętam że dziewczynka spytała sie jej czy będzie z nim chodzić czy cos takirgo. Oni przed czymś uciekali i walczyli. Trylogia kończy się tym że nie ma wyjaśnionego kto wygral tylko dalej walczą. Bardzo mało szczegółów pamiętam ale może ktoś skojarzy cokolwiek

Hej szukam Książki. Czytałam ją dość dawno temu, pamiętam że była to trylogia. Była o dziewczynie, która trafiła do chłopaka jeśli dobrze pamiętam miała amnezje i nie pamiętała kim jest, chłopak chyba był meksykaninem pamiętam że przygotowywał dla niej salse bardzo ostrą miał pod opieką dziewczynke. Nie pamietam jak ta dziewczyna sie u nich znalazla ale była z początku...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

To jest książka polskiego autora, z tego co pamiętam drugi tom i dosyć nowa. Opowiada historię dziewczyny którą ojciec chciał sprzedać za długi (?) jakiemuś Rosjaninowi. Ona, w konspiracji z matką, zostaje wysłana do jakiegoś dworu jako panna do towarzystwa. Gdy wymyka się po nocach, spotyka mężczyznę w którym się zakochuje. Był tam też wątek chłopskich zabobonów. Imienia głównej bohaterki nie pamiętam, ale kojarzę że rodzina u której zamieszkała nazywała się Mierzejewscy.

To jest książka polskiego autora, z tego co pamiętam drugi tom i dosyć nowa. Opowiada historię dziewczyny którą ojciec chciał sprzedać za długi (?) jakiemuś Rosjaninowi. Ona, w konspiracji z matką, zostaje wysłana do jakiegoś dworu jako panna do towarzystwa. Gdy wymyka się po nocach, spotyka mężczyznę w którym się zakochuje. Był tam też wątek chłopskich zabobonów. Imienia...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Od dawna szukam pewnej książki. Jest to romans/sensacja zagraniczny. Pewna młoda wdowa, której mąż był strażnikiem leśnym samotnie wychowuje dwójkę dzieci. W drodze do domu znajduję ranną pumę. Zawozi ją do weterynarza który wraz ze swoim ojcem prowadzi takie jakby sanktuarium dla słoni. Nie ma ona pieniędzy aby opłacić leczenie więc pomaga w pracy przy słoniach. Później okazuję się że grupa ludzi przywozi duże koty, wypuszcza je i organizuje polowania. Przez to zginął jej mąż. Wdowa zakochuje się w weterynarzu i wszystko kończy się szczęśliwie.

Od dawna szukam pewnej książki. Jest to romans/sensacja zagraniczny. Pewna młoda wdowa, której mąż był strażnikiem leśnym samotnie wychowuje dwójkę dzieci. W drodze do domu znajduję ranną pumę. Zawozi ją do weterynarza który wraz ze swoim ojcem prowadzi takie jakby sanktuarium dla słoni. Nie ma ona pieniędzy aby opłacić leczenie więc pomaga w pracy przy słoniach. Później...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Cześć, szukam książki dla przyjaciółki. Jedyne, co pamięta to to, że dziewczynka pojechała na wakacje do babci, która była chyba magiczna. Dziewczynka miała niebieskiego, gadającego psa w krawacie. Pamięta też, że dwóch chłopców się o nią pobiło i jeden rozsypał się jak puzzle, a drugi zamienił się w piasek. Dziewczynka nosiła później ten piasek w walizce, a chłopiec mógł wrócić do swojej normalnej postaci jedynie, gdy piasek został polany naprawdę czystą wodą. Pamięta też jakieś wielkie dziecko i jakąś dziwną krainę. To może być książka dla dzieci i młodzieży. W tytule może mieć coś o gadającym psie, ale nie jest pewna. Z góry dziękuję za pomoc.

Cześć, szukam książki dla przyjaciółki. Jedyne, co pamięta to to, że dziewczynka pojechała na wakacje do babci, która była chyba magiczna. Dziewczynka miała niebieskiego, gadającego psa w krawacie. Pamięta też, że dwóch chłopców się o nią pobiło i jeden rozsypał się jak puzzle, a drugi zamienił się w piasek. Dziewczynka nosiła później ten piasek w walizce, a chłopiec mógł...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej