Witam,

Szukam książki, którą czytałam będąc nastolatką. Męczy mnie już bardzo to, że nie mogę sobie przypomnieć tytułu. Próbowałam przeszukać "internety" - niestety na próżno. Tak więc założyłam tu konto z nadzieją, że może ktoś tutaj słyszał o czymś takim. Z góry przepraszam za chaotyczną wypowiedź.

Była to książka o chłopaku, który był łowcą potworów. Występowały tam strzygi, potwory które porywały niemowlaki z kołysek, była też postać jakiegoś mężczyzny, który miał zaszyte oczy i usta.

Jeśli ktoś ma jakiekolwiek sugestie to będę bardzo wdzięczna. Wiem, że to nie dużo, ale już tak mnie męczy ta książka, że zdecydowałam się na post tutaj!

Dzięki!

Witam,

Szukam książki, którą czytałam będąc nastolatką. Męczy mnie już bardzo to, że nie mogę sobie przypomnieć tytułu. Próbowałam przeszukać "internety" - niestety na próżno. Tak więc założyłam tu konto z nadzieją, że może ktoś tutaj słyszał o czymś takim. Z góry przepraszam za chaotyczną wypowiedź.

Była to książka o chłopaku, który był łowcą potworów. Występowały tam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Poszukuję tytułu cienkiej książki dla dzieci. Miała ona dużo obrazków. Głównym bohaterem jest Noddy. W książce występują gobliny, a na początku jeden z nich mówi "Święta prawda".

Szukam również książki, która zawiera opowiadania o dzieciach, które przeżywają trudne chwile, problemy. Na okładce było dziecko w czapce ze spuszczoną głową.

Bardzo proszę o pomoc!

Poszukuję tytułu cienkiej książki dla dzieci. Miała ona dużo obrazków. Głównym bohaterem jest Noddy. W książce występują gobliny, a na początku jeden z nich mówi "Święta prawda".

Szukam również książki, która zawiera opowiadania o dzieciach, które przeżywają trudne chwile, problemy. Na okładce było dziecko w czapce ze spuszczoną głową.

Bardzo proszę o pomoc!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Szukam książki , którą czytałam dawano temu .
To było fantasy ale niestety nie pamiętam tytułu ani autora .
Jedyne co pamiętam to trochę fabuły:
Chodziło mniej więcej o to że była taka dziewczyna ,która miała zostać jakąś kapłanką i w dniu w którym miała złożyć śluby okazało się że jej ojciec i brat zginęli. Musiała odejść z tego zakonu i zostać głową klanu.
Żeby zapewnić przetrwanie swojego klanu musiała wykazać się przebiegłością .Ogólnie potem z tego co pamiętam knuje wiele intryg i podstępów np; wychodzi za mąż w celu posiadania dziedzica a ostatecznie i tak zabija swojego męża. W całej opowieści pojawiają się jeszcze jakieś stworzenia, które o ile się nie mylę ,przypominały wielkie robale ,które były bardzo inteligentne i miały swoje własne społeczeństwo.
Wiem że cały opis brzmi bardzo dziwnie i jest raczej niedokładny, ale jeśli by ktoś znał książkę która chociaż trochę przypominała by tą fabułę to bardzo proszę o pomoc .

Szukam książki , którą czytałam dawano temu .
To było fantasy ale niestety nie pamiętam tytułu ani autora .
Jedyne co pamiętam to trochę fabuły:
Chodziło mniej więcej o to że była taka dziewczyna ,która miała zostać jakąś kapłanką i w dniu w którym miała złożyć śluby okazało się że jej ojciec i brat zginęli. Musiała odejść z tego zakonu i zostać głową klanu.
Żeby zapewnić...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witajcie. Poszukuję tytułu książki dziecięcej/młodzieżowej wydanej na pewno 20 lat temu...
Rodzeństwo w wakacje wyjeżdża do wujostwa na Wybrzeże, potem jedzie do ciotki która ma syna i hoduje spaniele. Motywem jest drzewo genealogiczne- poszukiwanie kogoś. Wiem że jest tam ulica Lum-bum-bum czyli Lumumby w Gdańsku.

Witajcie. Poszukuję tytułu książki dziecięcej/młodzieżowej wydanej na pewno 20 lat temu...
Rodzeństwo w wakacje wyjeżdża do wujostwa na Wybrzeże, potem jedzie do ciotki która ma syna i hoduje spaniele. Motywem jest drzewo genealogiczne- poszukiwanie kogoś. Wiem że jest tam ulica Lum-bum-bum czyli Lumumby w Gdańsku.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Witam,
Poszukuję książki:

Zimowa pora, śnieg, mężczyzna stracił pracę albo ma wolne, widzi inaczej świat, spotyka parę starszych ludzi w sklepie i jest tam brzydki, zniszczony przedmiot i ta miłość jest porównywana do tego przedmiotu
chyba niebieska okładka

Witam,
Poszukuję książki:

Zimowa pora, śnieg, mężczyzna stracił pracę albo ma wolne, widzi inaczej świat, spotyka parę starszych ludzi w sklepie i jest tam brzydki, zniszczony przedmiot i ta miłość jest porównywana do tego przedmiotu
chyba niebieska okładka

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Panie, Panowie, kolektywie czytelniczy.
Jest taka oto książka dla dzieci, która opowiada o pokrywie do studzienki, która przeżywa przygody. Wiem też, że książka jest ilustrowana w formie (prawdopodobnie, nie widziałem jej na oczy, znam tylko z opowiadań) kolaży fotografii i rysunków.
Czy ktoś z Was wie cóż to za twór?

Panie, Panowie, kolektywie czytelniczy.
Jest taka oto książka dla dzieci, która opowiada o pokrywie do studzienki, która przeżywa przygody. Wiem też, że książka jest ilustrowana w formie (prawdopodobnie, nie widziałem jej na oczy, znam tylko z opowiadań) kolaży fotografii i rysunków.
Czy ktoś z Was wie cóż to za twór?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Cześć,
czytałam w latach 90tych, może poczatkiem lat 2000 ksiake katastroficzna zatytułowana prawdopodobnie S.O.S...pamiętam ze była krotka, ze rozbił się samolot i ze w skutek tego osoba straciła ręce i chyba nogi? druga postać niosła ta osobę. Próbowałam wygooglowac ale bezskutecznie :/ mam nadzieje ze będzie ktoś w stanie mi pomoc byłabym bardzo wdzięczna :)

Cześć,
czytałam w latach 90tych, może poczatkiem lat 2000 ksiake katastroficzna zatytułowana prawdopodobnie S.O.S...pamiętam ze była krotka, ze rozbił się samolot i ze w skutek tego osoba straciła ręce i chyba nogi? druga postać niosła ta osobę. Próbowałam wygooglowac ale bezskutecznie :/ mam nadzieje ze będzie ktoś w stanie mi pomoc byłabym bardzo wdzięczna :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Szukam pewnej książki. Opowiedziała mi o niej koleżanka, czytała dawno i już niestety nie pamięta tytułu.

Był to romans historyczny. Główna bohaterka od dawna kochała się w kilka lat starszym od niej chłopaku, w końcu i on zwrócił na nią uwagę. Ma z 20 lat, zadebiutowała na salonach, a jej ojciec, popadłszy w kłopoty finansowe zaaranżował jej małżeństwo. Nie chciała się na to zgodzić, w końcu była już zakochana. Był motyw z balem maskowym, gdzie wiele czasu spędziła z zamaskowaną postacią. Okazało się że to książę, któremu jest zaręczona. I którego nie chce, ponieważ jest chamem który mógłby - i ma - każdą. Wiem że jej "ukochany" był z nią tylko dla jej fortuny i zostawił ją, gdy okazało się, że jest bez grosza. Wiem, że z zazdrości rozpuszczono plotki jakoby w wieku 16 lat miała ona się zabawiać ze stajennym, co wkurzyło głównego bohatera, który już nie wytrzymał i... zabrał ją do siebie. Popełnił tam błąd przez który był pewien że ją stracił, ale i tak wszystko skończyło się happy endem. Całość pisana była raz jego oczami, raz jej.

Ktoś kojarzy? I pomoże?

Szukam pewnej książki. Opowiedziała mi o niej koleżanka, czytała dawno i już niestety nie pamięta tytułu.

Był to romans historyczny. Główna bohaterka od dawna kochała się w kilka lat starszym od niej chłopaku, w końcu i on zwrócił na nią uwagę. Ma z 20 lat, zadebiutowała na salonach, a jej ojciec, popadłszy w kłopoty finansowe zaaranżował jej małżeństwo. Nie chciała się na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witam. Pomogliście już tylu osobom, że może i mi się uda :D
Książkę czytałam będąc nastolatką i pamiętam, że wzruszyła mnie do łez. Chętnie bym do niej powróciła.
To była historia dwóch przyjaciółek, które zakochały się w jednym facecie. Jedna z nich zachorowała na śmiertelną chorobę, więc druga postanowiła "odpuścić". Pamiętam, że specyficznym wątkiem były żółwie, które składały jaja. Niestety chora przyjaciółka nie doczekała, kiedy małe żółwie się wykluły i biegły do morza. Taki był koniec książki...
Ktoś pamięta?

Witam. Pomogliście już tylu osobom, że może i mi się uda :D
Książkę czytałam będąc nastolatką i pamiętam, że wzruszyła mnie do łez. Chętnie bym do niej powróciła.
To była historia dwóch przyjaciółek, które zakochały się w jednym facecie. Jedna z nich zachorowała na śmiertelną chorobę, więc druga postanowiła "odpuścić". Pamiętam, że specyficznym wątkiem były żółwie, które...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Od dawna poszukuję pewnej książki ale za nic nie przypomnę sobie tytułu, a co dopiero autora. Miała różowo-jakąś okładkę, a tematyka... Pamiętam fragmenty:
kobieta pokazywała gościowi jak w jakiejś instytucji "produkują" ludzi w takich jakby jajach? inkubatorach?, a druga rzecz jaką kojarzę to to że ta kobieta i główny bohater polecieli helikopterem poza miasto/strefę do rezerwatu gdzie żyli ostatni prawdziwi ludzie, nie "produkowani". Dość skąpy opis ale może ktoś coś...?

Od dawna poszukuję pewnej książki ale za nic nie przypomnę sobie tytułu, a co dopiero autora. Miała różowo-jakąś okładkę, a tematyka... Pamiętam fragmenty:
kobieta pokazywała gościowi jak w jakiejś instytucji "produkują" ludzi w takich jakby jajach? inkubatorach?, a druga rzecz jaką kojarzę to to że ta kobieta i główny bohater polecieli helikopterem poza miasto/strefę do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej