Akcja dzieje się tuż po wojnie, w Kotlinie Kłodzkiej, do której trafia były żołnierz AK. Bodajże zaczyna tam prowadzić szkołę a na pewno ją remontuje. Pojawia się temat niemiecki (wysiedlenia) i konflikt polsko-czeski. Wydana przez jakieś małe wydawnictwo dawno już. Ktoś kojarzy.?.

Akcja dzieje się tuż po wojnie, w Kotlinie Kłodzkiej, do której trafia były żołnierz AK. Bodajże zaczyna tam prowadzić szkołę a na pewno ją remontuje. Pojawia się temat niemiecki (wysiedlenia) i konflikt polsko-czeski. Wydana przez jakieś małe wydawnictwo dawno już. Ktoś kojarzy.?.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Szukam tytulu : ksiazka polskiej autorki, samotna - po rozwodzie chyba kobieta, pewnego dnia wprowadza sie do niej Iwan - z wydaje sie ze ciezarna zona, okazuje sie ze to nie jego zona i nie jest w ciazy, glowna bohaterka zakochuje sie w Iwanie ale on na koniec wyjezdza do Stanow... tyle pamietam...

Szukam tytulu : ksiazka polskiej autorki, samotna - po rozwodzie chyba kobieta, pewnego dnia wprowadza sie do niej Iwan - z wydaje sie ze ciezarna zona, okazuje sie ze to nie jego zona i nie jest w ciazy, glowna bohaterka zakochuje sie w Iwanie ale on na koniec wyjezdza do Stanow... tyle pamietam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Hej. Szukam książki przygodowej o trzech(?) grotołazach. chyba Polacy (i prawdopodobnie Polski autor, ale pewności nie mam), dwóch studentów(?), jeden z nich był jednak innej narodowości - Anglik bodajże, albo Czech... nie pamiętam. W każdym bądź razie trzecim bohaterem jest wujek jednego z nich, profesor, wykładowca uniwersytecki, chyba archeolog. Wyruszają oni na wyprawę w głąb jaskiń, ale nie pamiętam czy to Tatry były czy gdzie.
W tle, pamiętam, była jeszcze historia o starożytnych inteligentnych jaszczurach, które wyewoluowały z dinozaurów. A przed zagładą wielkich gadów uciekli na inną planetę, 10 w układzie Słonecznym. Bohaterowie na swojej drodze coraz więcej śladów z tym związanych odkrywają, gubią się w jaskiniach. I wydaje mi się, że później mają jakieś spotkanie z tą gadzią cywilizacją, ale wiem, że nie doczytałem wtedy do tego momentu.

Hej. Szukam książki przygodowej o trzech(?) grotołazach. chyba Polacy (i prawdopodobnie Polski autor, ale pewności nie mam), dwóch studentów(?), jeden z nich był jednak innej narodowości - Anglik bodajże, albo Czech... nie pamiętam. W każdym bądź razie trzecim bohaterem jest wujek jednego z nich, profesor, wykładowca uniwersytecki, chyba archeolog. Wyruszają oni na wyprawę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Z 10 lat temu czytałem książkę z biblioteki, stała obok dzieł Kinga, chyba jakiś w miarę znany autor. Antagonistą był człowiek który miał niemal boskie moce, potrafił zatrzymywać czas, oznaczał ludzi i wiedział gdzie są i co robią, tworzył jakieś istoty. (jak odkrył moce to zabił swoją babcię z którą mieszkał). Upatrywał sobie ludzi po czym ich nękał, najbardziej jakąś kobietę z synem i policjanta który go potrącił na ulicy.

Dalej może nie będę pisał żeby nie było spoilerów. W każdym razie prześladuje mnie ta książka od lat, za dużo wtedy czytałem żeby to spamiętać. Często do niej wracam myślami, nie była jakaś wybitna, ale dawała do myślenia

Z 10 lat temu czytałem książkę z biblioteki, stała obok dzieł Kinga, chyba jakiś w miarę znany autor. Antagonistą był człowiek który miał niemal boskie moce, potrafił zatrzymywać czas, oznaczał ludzi i wiedział gdzie są i co robią, tworzył jakieś istoty. (jak odkrył moce to zabił swoją babcię z którą mieszkał). Upatrywał sobie ludzi po czym ich nękał, najbardziej jakąś...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Lat temu naście czytałem książkę SF. Autor być może polak ... Pamiętam że ktoś przybył z księżyca. Trwa wojna być może ziemi z księżycem... . Oddział żołnierzy towarzyszy przybyszowi w misji. Podążają w specjalnym pojeździe opancerzonym . Pamiętam że mieli osłony elektromagnetyczne które mogły całkowicie odbijajać światło, lustrzane. Gatunek to postapokalipsa... Być może ktoś kojarzy....

Lat temu naście czytałem książkę SF. Autor być może polak ... Pamiętam że ktoś przybył z księżyca. Trwa wojna być może ziemi z księżycem... . Oddział żołnierzy towarzyszy przybyszowi w misji. Podążają w specjalnym pojeździe opancerzonym . Pamiętam że mieli osłony elektromagnetyczne które mogły całkowicie odbijajać światło, lustrzane. Gatunek to postapokalipsa... Być może...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Szukam książki Ale wiele o niej kolezanka nie pamiętam. Jest to książka o dziewczynie ktora ma duzo znajomych, jest fotografka i jej przyjaciel załatwia jej wystawę zdjęć które zrobiła. Jest tez tajemniczy facet ktory kupuje jej wszystkie zdjecia.

Szukam książki Ale wiele o niej kolezanka nie pamiętam. Jest to książka o dziewczynie ktora ma duzo znajomych, jest fotografka i jej przyjaciel załatwia jej wystawę zdjęć które zrobiła. Jest tez tajemniczy facet ktory kupuje jej wszystkie zdjecia.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Pamiętam że czytałęm książkę Fantasy w której bochaterka (chyba) szukała miejsaca o nazwie Nevern związanego z przepowiedną coś jak (Never place never time) - czy ktoś może pamięta tytuł albo autora?

Pamiętam że czytałęm książkę Fantasy w której bochaterka (chyba) szukała miejsaca o nazwie Nevern związanego z przepowiedną coś jak (Never place never time) - czy ktoś może pamięta tytuł albo autora?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Kojarzy ktoś może powieść kryminał/thriller - nie pamietam tytułu ani autora, ale akcja działa się w nowym jorku, głównym bohaterem był jakiś policjant, detektyw, pamietam scenę gdzie spotkał się on z jakas prostytutka pod mostem, wystraszona na smierć żeby opowiedziała mu o tych których szukał, jakimś gangu wampirów którzy nagrywali chore porno (snuff czy coś takiego?) na kasetach w jakimś domy, gdzie tez je policja znalazła. (Ta laska strzeliła sobie wtedy w łeb). Ostatnia scena była taka, ze ów bohater znalazł ich śpiących chyba w tunelu metra w trumnach, gdzie prawdopodobnie go zabili, ale miała być kontynuacja. Ogólnie o tych swirach wiadomo było bardzo mało, byli przedstawiani tak, ze nie było wiadomo do końca czy to zwykli psychole, czy jednak coś nadprzyrodzonego.

Dziękuje za pomoc i pozdrawiam, liczę ze mi ktoś pomoże, bo jak nie wy to już nikt :(

Kojarzy ktoś może powieść kryminał/thriller - nie pamietam tytułu ani autora, ale akcja działa się w nowym jorku, głównym bohaterem był jakiś policjant, detektyw, pamietam scenę gdzie spotkał się on z jakas prostytutka pod mostem, wystraszona na smierć żeby opowiedziała mu o tych których szukał, jakimś gangu wampirów którzy nagrywali chore porno (snuff czy coś takiego?) na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Z 15 lat temu czytałam kryminał (SF?), w którym prowadzone jest śledztwo w sprawie morderstwa. Jest trójka głównych bohaterów: 22-letni Michael (?) oraz 2 osoby prowadzące śledztwo: młoda kobieta (policjantka?) oraz chyba prywatny detektyw, który jeździ autem o rejestracji "Rybka". Michael przez całe życie był mało inteligentny i kiepsko grał na gitarze, chociaż dużo ćwiczył. Dostaje od starego profesora kurację 7-dniowych zastrzyków, po których staje się geniuszem oraz wirtuozem gitary :) Generalnie teraz potrafi nauczyć się błyskawicznie czego zechce. Te 2 osoby prowadzące śledztwo spotykają Michaela w domu profesora (Michael był chyba jego ogrodnikiem) i zaczynają współpracować. Na końcu się okazuje, że te zastrzyki były zrobione z mózgu zamordowanego człowieka a profesor to jakiś nazista, który w kiedyś prowadził badania nad sposobami zwiększenia inteligencji.
Niestety wyszukiwarka książek w google nie pomogła :(

Z 15 lat temu czytałam kryminał (SF?), w którym prowadzone jest śledztwo w sprawie morderstwa. Jest trójka głównych bohaterów: 22-letni Michael (?) oraz 2 osoby prowadzące śledztwo: młoda kobieta (policjantka?) oraz chyba prywatny detektyw, który jeździ autem o rejestracji "Rybka". Michael przez całe życie był mało inteligentny i kiepsko grał na gitarze, chociaż dużo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Szukam opowiadania SF. Pamiętam że opowiadało o uwięzionym w stacji kosmicznej mężczyźnie. Opowiada on o tym jak planeta wokół której orbituje została zaatakowana przez kosmitów i zarażona przeróżnymi paskudztwami. Planeta a wraz z nią jej mieszkańcy wymierają. Pod koniec okazuje się że to ludzie są tą wrogą rasą a wszystko jest przedstawione z perspektywy kosmity który relacjonuje przebieg wojny. To było dość stare opowiadanie pewnie z lat 80/90. Proszę o pomoc :)

Szukam opowiadania SF. Pamiętam że opowiadało o uwięzionym w stacji kosmicznej mężczyźnie. Opowiada on o tym jak planeta wokół której orbituje została zaatakowana przez kosmitów i zarażona przeróżnymi paskudztwami. Planeta a wraz z nią jej mieszkańcy wymierają. Pod koniec okazuje się że to ludzie są tą wrogą rasą a wszystko jest przedstawione z perspektywy kosmity który...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej