,,niektórych kobiet" - konkretniej to są lewicowe aktywistki.

,,niektórych kobiet" - konkretniej to są lewicowe aktywistki.

Tak, te kobiety miałem na myśli.

Tak, te kobiety miałem na myśli.

Ja dużo bluźnię. Wiele razy zdumiewało mnie, że w towarzystwie osób gorzej wykształconych, mniej oczytanych itd itp to ja gram rolę tego kolesia o niewyparzonym języku. Z drugiej strony - pomijając już przyzwyczajenia i skłonności do nadmiernego używania pewnych słów - można założyć, że wszystkie słowa istnieją w jakimś celu. Czemu by ich nie używać? 

Ja dużo bluźnię. Wiele razy zdumiewało mnie, że w towarzystwie osób gorzej wykształconych, mniej oczytanych itd itp to ja gram rolę tego kolesia o niewyparzonym języku. Z drugiej strony - pomijając już przyzwyczajenia i skłonności do nadmiernego używania pewnych słów - można założyć, że wszystkie słowa istnieją w jakimś celu. Czemu by ich nie używać? 

O, siemasz @failsafedb 
No ja też lubię sobie czasem,  dlatego wydawało mi się że to nic wielkiego, szczególnie że naprawdę sporo takich słów można znaleźć w literaturze. Tak jak człowiek nie jest tylko miły i kochany a czasem wredny i złośliwy tak słowa opisują różne rzeczy i jak te rzeczy są brzydkie to ciężko spodziewać się ładnego słowa. No ale te rzeczy też potrzebują swojego miejsca. W tym przypadku,  przy takiej tematyce ten tytuł wydaje mi się adekwatny. 

O, siemasz @failsafedb 
No ja też lubię sobie czasem,  dlatego wydawało mi się że to nic wielkiego, szczególnie że naprawdę sporo takich słów można znaleźć w literaturze. Tak jak człowiek nie jest tylko miły i kochany a czasem wredny i złośliwy tak słowa opisują różne rzeczy i jak te rzeczy są brzydkie to ciężko spodziewać się ładnego słowa. No ale te rzeczy też potrzebują...

@Moki Takich tytułów jest więcej. Kiedyś kupiłem żonie https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4928537/miej-wyje-ne-bedzie-ci-dane-o-trudn.... Nie mogę sobie na szybko przypomnieć innych podobnych tytułów, ale stawiam żołędzie przeciw kasztanom, że kilka bym znalazł jakbym mocno poszukał ;-). Literatura nie jest domeną salonowych spotkań panów we frakach więc czemu język miałby nie odzwierciedlać jej demokratyczności? Tak jak mówisz, brzydkie rzeczy trzeba czasami opisać brzydko. No i umówmy się, brzydkie wyrazy ładnie oddają nasze stany emocjonalne ;-)

@Moki Takich tytułów jest więcej. Kiedyś kupiłem żonie https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4928537/miej-wyje-ne-bedzie-ci-dane-o-trudn.... Nie mogę sobie na szybko przypomnieć innych podobnych tytułów, ale stawiam żołędzie przeciw kasztanom, że kilka bym znalazł jakbym mocno poszukał ;-). Literatura nie jest domeną salonowych spotkań panów we frakach więc czemu język miałby nie...

@failsafedb 
Ricky Gervais, ikona branży komików, powiedział kiedyś, dlaczego naśmiewa się z religii, kolorowych, kobiet, pogrzebów czy homoseksualistów. Otóż padło zdanie, że jeżeli coś jest poważne to nie powinniśmy się śmiać i powinniśmy szanować rzeczy, które są poważne. Ale bardzo rzadko można złamać tą zasadę, jeżeli obie strony wiedzą, że jest to bardzo rzadkie. Dlatego nie lubię ludzi, którzy klną na potęgę i bez przerwy choć zrozumiem, że komuś się wymknie kiedy spada w przepaść. 

@failsafedb 
Ricky Gervais, ikona branży komików, powiedział kiedyś, dlaczego naśmiewa się z religii, kolorowych, kobiet, pogrzebów czy homoseksualistów. Otóż padło zdanie, że jeżeli coś jest poważne to nie powinniśmy się śmiać i powinniśmy szanować rzeczy, które są poważne. Ale bardzo rzadko można złamać tą zasadę, jeżeli obie strony wiedzą, że jest to bardzo rzadkie....

Gervais to dość ciekawy przypadek, zresztą nie jest zbyt lubiany przez liberalne, woke'owe media i instytucje. Lubię patrzeć jak osoby, z których się śmieje udają, że je to bawi, choć w gruncie rzeczy większość z nich to bufoni i bufonki z nadmiarem ego ;-). Ale wiesz, Gervais to jest showman, jego rolą jest dostarczanie rozrywki. Bycie ostrym graczem to jego nisza.

Cóż, ja bluźnię sporo. Może wyjaśnieniem jest to co napisałeś - wszak, tak jak wiele innych osób, nieustannie spadam w przepaść...

Gervais to dość ciekawy przypadek, zresztą nie jest zbyt lubiany przez liberalne, woke'owe media i instytucje. Lubię patrzeć jak osoby, z których się śmieje udają, że je to bawi, choć w gruncie rzeczy większość z nich to bufoni i bufonki z nadmiarem ego ;-). Ale wiesz, Gervais to jest showman, jego rolą jest dostarczanie rozrywki. Bycie ostrym graczem to jego nisza.

Cóż,...

@failsafedb 
Nie pisałem tego co pisałem w celu dydaktycznym. Domyślam się, że jesteś starym psem a takiego nie uczy się nowych sztuczek.

 Chodziło mi raczej o to, że jeżeli ta pani pisze książkę to nie jest to incydentalne użycie mocnego słowa ale wprowadzenie go do standardu. Lepiej sprawie, każdej sprawie, służy obracanie się w sferze poważnego traktowania problemu a nie permanentnego walenia na grubo. Można pośmiać się z księdza, z murzyna czy blondyny ale nie bez przerwy walić w bęben. Wówczas pojawia się niesmak. 

@failsafedb 
Nie pisałem tego co pisałem w celu dydaktycznym. Domyślam się, że jesteś starym psem a takiego nie uczy się nowych sztuczek.

 Chodziło mi raczej o to, że jeżeli ta pani pisze książkę to nie jest to incydentalne użycie mocnego słowa ale wprowadzenie go do standardu. Lepiej sprawie, każdej sprawie, służy obracanie się w sferze poważnego traktowania problemu a...

Przepraszam,  wiem że to Wasza rozmowa i nie chcę się tu wtrącać ale z drugiej strony to mój wątek i dostaję powiadomienia więc niech będzie mi wybaczone  :)
Chciałam jedynie zauważyć,  nie podważając niczego co już zostało powiedziane,  że  wulgaryzmy mogą być użyte w sposób obrzydliwy ale też uroczy. Vide "Pantofelek* Bursy. Rzucę jeszcze od niechcenia Tuwimem:

"Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet "Pies cię jebał",
bo to mezalians byłby dla psa".

 
Nie twierdzę że autorka jest Tuwimem ale postuluje o nieco większą wyrozumiałość dla naszego polskiego wulgaryzmu który wszak i u samego Kochanowskiego znajdziemy:

 "Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma kurwę w domu".
 

Przepraszam,  wiem że to Wasza rozmowa i nie chcę się tu wtrącać ale z drugiej strony to mój wątek i dostaję powiadomienia więc niech będzie mi wybaczone  :)
Chciałam jedynie zauważyć,  nie podważając niczego co już zostało powiedziane,  że  wulgaryzmy mogą być użyte w sposób obrzydliwy ale też uroczy. Vide "Pantofelek* Bursy. Rzucę jeszcze od niechcenia Tuwimem:

"Próżnoś...

Moki, wrzucę myśl bez zastanowienia, że wulgaryzm wynajęty artystycznie, jako element ekspresji dzieła jest absolutnie i całkowicie uzasadniony oraz usprawiedliwiony.

Moki, wrzucę myśl bez zastanowienia, że wulgaryzm wynajęty artystycznie, jako element ekspresji dzieła jest absolutnie i całkowicie uzasadniony oraz usprawiedliwiony.

Lucy a ja się zgodzę. Wulgaryzm jest narzędziem i potępianie go za to że istnieje i jest używany przypomina żal do młotka że nie odróżnia gwoździa od palca. Nie jestem wszelako pewna czy udała mi się ta analogia. 

Lucy a ja się zgodzę. Wulgaryzm jest narzędziem i potępianie go za to że istnieje i jest używany przypomina żal do młotka że nie odróżnia gwoździa od palca. Nie jestem wszelako pewna czy udała mi się ta analogia. 

Moim zdaniem ta analogia jest dobra.

Moim zdaniem ta analogia jest dobra.

Twoje zdanie mi wystarczy. 

Twoje zdanie mi wystarczy. 

Moki, jest jeszcze kwestia pańska - tych, którzy wulgaryzują na chamca ubierając to w okrągłe słówka. Za takie coś należy się przecież przynajmniej metafizycznie wulgarny wpierdol, no nie?

Moki, jest jeszcze kwestia pańska - tych, którzy wulgaryzują na chamca ubierając to w okrągłe słówka. Za takie coś należy się przecież przynajmniej metafizycznie wulgarny wpierdol, no nie?

Ale co, mam przytoczyć fragmenty z pierwszej lepszej książki z gatunku kryminał jakie się teraz wydaje? Dialogi z rynsztoka a nie tylko pojedyncze słowa. Ty się spóźniłes @problemat bo te wszystkie kurwy,  szmaty i gnoje już tu są. I bardzo szybko ocenianie książki po tytule,  bo wulgaryzm i to jeszcze wygwiazdkowany stanie się przeszłością. Nie zatrzymasz tego, jedyne rozsądne wyjście to zaakceptować i znaleźć złoty środek. 

Ale co, mam przytoczyć fragmenty z pierwszej lepszej książki z gatunku kryminał jakie się teraz wydaje? Dialogi z rynsztoka a nie tylko pojedyncze słowa. Ty się spóźniłes @problemat bo te wszystkie kurwy,  szmaty i gnoje już tu są. I bardzo szybko ocenianie książki po tytule,  bo wulgaryzm i to jeszcze wygwiazdkowany stanie się przeszłością. Nie zatrzymasz tego, jedyne...

Lucy ja jestem za wpierdolem wysublimowanym. 

Lucy ja jestem za wpierdolem wysublimowanym. 

No właśnie, tak to działa... Wyrzucam ze swojego słownika wpierdolenie komu.

No właśnie, tak to działa... Wyrzucam ze swojego słownika wpierdolenie komu.

Ja nie bardzo wiem o jakim zakładzie mówisz. To Ty chcesz mnie do czegoś przekonać a nie ja Ciebie. Nie czuję potrzeby udowadniania czegoś co dla mnie jest oczywiste a zatem tego że Problemat nie zmieni tendencji mainstreamowych niezależnie od tego jak bardzo będzie się starał. I dlatego jakakolwiek dyskusja i zakłady są z mojej perspektywy stratą czasu. 
A teraz posłuchaj:
Nie sprowokujesz mnie choćbys się nie wiem jak starał.  Niestety dalej zamiast normalnie powiedzieć o co Ci chodzi robisz nieeleganckie podchody personalne. Nie wiesz jaka jestem. To co widzisz jest fragmentem który pozwalam Ci widzieć. Jeśli nie cofasz się przed generalizowaniem znając jedynie część faktów, które na dodatek nie mogą być potwierdzone to myślę że Twoje opinie nie mają dużej wartości merytorycznej. Proszę,  idź gdzie indziej,  mnie już do niczego nie przekonasz. 

Ja nie bardzo wiem o jakim zakładzie mówisz. To Ty chcesz mnie do czegoś przekonać a nie ja Ciebie. Nie czuję potrzeby udowadniania czegoś co dla mnie jest oczywiste a zatem tego że Problemat nie zmieni tendencji mainstreamowych niezależnie od tego jak bardzo będzie się starał. I dlatego jakakolwiek dyskusja i zakłady są z mojej perspektywy stratą czasu. 
A teraz posłuchaj:
...

Moki, ta książka ...
  Whore[bookLink]4925751|Whore[/bookLink]

Moki, ta książka ...
  Whore[bookLink]4925751|Whore[/bookLink]

 [bookCover]4925751|Whore[/bookCover]

Lucy a szmaty nie było? 

Lucy a szmaty nie było? 

Moki, szmata, czy wywłoka mają charakter szowinistyczny. Odczuwam przy tych słowach miałkość emocjonalną. Niestety, tylko WHORE dobrze brzmi... i nie tylko brzmi.

Moki, szmata, czy wywłoka mają charakter szowinistyczny. Odczuwam przy tych słowach miałkość emocjonalną. Niestety, tylko WHORE dobrze brzmi... i nie tylko brzmi.

Mnie się szmata kojarzy ze starą spódnicą z lumpeksu. Moja Mama chodziła z koleżankami  "na szmaty" czyli kupować ubrania. To słowo nie kojarzy mi się z człowiekiem, nie chciałam być niedelikatna. 

Mnie się szmata kojarzy ze starą spódnicą z lumpeksu. Moja Mama chodziła z koleżankami  "na szmaty" czyli kupować ubrania. To słowo nie kojarzy mi się z człowiekiem, nie chciałam być niedelikatna. 

Nie odczuwam urazy Moki. Żadnej

Nie odczuwam urazy Moki. Żadnej

@Lucy Fair Szmata i wywłoka nie kojarzą mi się szowinistycznie, tak częściej określa jedna kobieta drugą jak jej "podkradnie" faceta.

@Lucy Fair Szmata i wywłoka nie kojarzą mi się szowinistycznie, tak częściej określa jedna kobieta drugą jak jej "podkradnie" faceta.

Aka wiem.

Aka wiem.

No tak, tego też nie wiedziałam. Nigdy nikomu nie podbieralam faceta. Ale zawsze mogę spróbować  :D
@failsafedb dziubuniu  gdzie się podziewasz. A w ogóle to dzień dobry wszystkim. 

No tak, tego też nie wiedziałam. Nigdy nikomu nie podbieralam faceta. Ale zawsze mogę spróbować  :D
@failsafedb dziubuniu  gdzie się podziewasz. A w ogóle to dzień dobry wszystkim. 

Wierzę że każdy głosi prawdę w którą wierzy. Tam gdzie jedni widzą zmiany inni dostrzegają jedynie naturalną konsekwencję czegoś co zaistniało o wiele wcześniej. Mądrością jest wiedzieć kiedy o którą chodzi. Ale żeby to wiedzieć trzeba wznieść się wyżej i spojrzeć na sprawy z innej perspektywy. Gdy dzieci w piaskownicy się kłócą nie wchodzisz i nie bijesz ich grabkami po głowie. Znajdujesz im po prostu wspólny cel,  zabawę która sprawi że zapomną o co się kłócą a ty będziesz w spokoju mógł doczytać gazetę i wypić kawę. Ja szukam tej zabawy,  inni konfiskują wiaderka i łopatki. 

Wierzę że każdy głosi prawdę w którą wierzy. Tam gdzie jedni widzą zmiany inni dostrzegają jedynie naturalną konsekwencję czegoś co zaistniało o wiele wcześniej. Mądrością jest wiedzieć kiedy o którą chodzi. Ale żeby to wiedzieć trzeba wznieść się wyżej i spojrzeć na sprawy z innej perspektywy. Gdy dzieci w piaskownicy się kłócą nie wchodzisz i nie bijesz ich grabkami po...

Moki, I believe in otherworldly whoring.

Moki, I believe in otherworldly whoring.

Mimo to nie ma absolutnie bezpośredniego przełożenia między propozycjami autorów odnośnie rozwiązań realizacyjnych, a urzeczywistnieniem inspiracji, które z tych treści wynikają, i które są przedmiotem wspomnianej wiary.

Mimo to nie ma absolutnie bezpośredniego przełożenia między propozycjami autorów odnośnie rozwiązań realizacyjnych, a urzeczywistnieniem inspiracji, które z tych treści wynikają, i które są przedmiotem wspomnianej wiary.

Konkret jest taki, że przedstawienia (of whoring that I mean) nie da się z tej książki wywieść i żadne zdekodowanie kodu kulturowego tu nie pomoże.

Konkret jest taki, że przedstawienia (of whoring that I mean) nie da się z tej książki wywieść i żadne zdekodowanie kodu kulturowego tu nie pomoże.

@Lucy Fair 
Strasznie bełkoczesz. Co to są rozwiązania realizacyjne? Mam nadzieję, że to tylko przedawkowanie. 

@Lucy Fair 
Strasznie bełkoczesz. Co to są rozwiązania realizacyjne? Mam nadzieję, że to tylko przedawkowanie. 

saa-saa-, przykładowym rozwiązaniem realizacyjnym pana boga jest świat, oraz to jak działa. Proponuję od siebie sprawdzić, czy aby Tobie nie przytrafiło się jakieś omyłkowe przedawkowanie.

saa-saa-, przykładowym rozwiązaniem realizacyjnym pana boga jest świat, oraz to jak działa. Proponuję od siebie sprawdzić, czy aby Tobie nie przytrafiło się jakieś omyłkowe przedawkowanie.

Przy Panu Bogu to ja jestem taaaka malutka i wyglądałabym przy nim pewnie jak odrąbany łepek kociego ogonka.

Przy Panu Bogu to ja jestem taaaka malutka i wyglądałabym przy nim pewnie jak odrąbany łepek kociego ogonka.

@Lucy Fair 
Bełkoczesz bez opamiętania. Nie rozwiązanie realizacyjne a co najwyżej rozwiązanie lub realizacja. Ten związek frazeologiczny nie ma żadnego sensu. Pozujesz tu na intelektualistkę budując długie i bezsensowne zdania. Popraw się 😎  A bóg nie ma tu nic do rzeczy. Nie wesprze ciebie w bełkotaniu. Wiesz, co jest w Piśmie - nie wzywaj pana Boga swego nadaremno. 🙂

@Lucy Fair 
Bełkoczesz bez opamiętania. Nie rozwiązanie realizacyjne a co najwyżej rozwiązanie lub realizacja. Ten związek frazeologiczny nie ma żadnego sensu. Pozujesz tu na intelektualistkę budując długie i bezsensowne zdania. Popraw się 😎  A bóg nie ma tu nic do rzeczy. Nie wesprze ciebie w bełkotaniu. Wiesz, co jest w Piśmie - nie wzywaj pana Boga swego nadaremno. 🙂

saa-saa-, jeśli pozuję, to właśnie na antyintelektualistkę. Te wasze saa-sowee- nauczki są tak śmierdzące jak kocie kupki. Ja wytrzymam sranie mi do bani, bez obaw, a kiedy Pan Profesor saa-saa- wyjdzie sobie do kibla, to już nie wróci.

saa-saa-, jeśli pozuję, to właśnie na antyintelektualistkę. Te wasze saa-sowee- nauczki są tak śmierdzące jak kocie kupki. Ja wytrzymam sranie mi do bani, bez obaw, a kiedy Pan Profesor saa-saa- wyjdzie sobie do kibla, to już nie wróci.

@Lucy Fair 
😅😅😅

@Lucy Fair 
😅😅😅

... bo z powodu nagłej inflacji samej przestrzeni, z każdym krokiem będzie mu tylko dalej do klasy.

... bo z powodu nagłej inflacji samej przestrzeni, z każdym krokiem będzie mu tylko dalej do klasy.

😁😅😂🤣🥲😃

😁😅😂🤣🥲😃

Jeśli jedni dają drugim lajki za emotki to jest znak że my naprawdę ulegamy degeneracji. To nie wulgaryzm jest problemem współczesnego świata a postępująca degeneracja umysłu. Lucy,  jeśli zobaczysz że kiedylolwiek komukolwiek daję lajka to mnie zastrzel. Nie będzie to strata ani dla mnie ani dla świata a Ty wyswiadczysz mi przysługę. Zastrzegam sobie jedynie prawo lajkowania @failsafedb ponieważ chcę z nim stworzyć dojrzały związek i muszę znać swoje miejsce. 

Jeśli jedni dają drugim lajki za emotki to jest znak że my naprawdę ulegamy degeneracji. To nie wulgaryzm jest problemem współczesnego świata a postępująca degeneracja umysłu. Lucy,  jeśli zobaczysz że kiedylolwiek komukolwiek daję lajka to mnie zastrzel. Nie będzie to strata ani dla mnie ani dla świata a Ty wyswiadczysz mi przysługę. Zastrzegam sobie jedynie prawo...

@Moki Dwunasty zmysł podpowiedział mi, że piszesz coś o znaniu swojego miejsca... W tych okolicznościach jest szansa, że zaiste stworzymy zgodne, choć cokolwiek kuriozalne stado oparte na obopólnym lajkowaniu komentarzy na LC i długich, nocnych dyskusjach o japońskich samobójcach.

@Moki Dwunasty zmysł podpowiedział mi, że piszesz coś o znaniu swojego miejsca... W tych okolicznościach jest szansa, że zaiste stworzymy zgodne, choć cokolwiek kuriozalne stado oparte na obopólnym lajkowaniu komentarzy na LC i długich, nocnych dyskusjach o japońskich samobójcach.

Notabene pod tym artykułem vel wywiadem jest znowu większa aktywność niż na forumgu. Ciekawe czy znowu trzeba będzie kasować i mordować biedne niedorodzone posty...

Notabene pod tym artykułem vel wywiadem jest znowu większa aktywność niż na forumgu. Ciekawe czy znowu trzeba będzie kasować i mordować biedne niedorodzone posty...

Dobrze ciapulku tu masz lajka bo tak ślicznie to napisałeś. Japoński samobójca nie jest tu meritum,  dobrze o tym wiesz! Chodzi o prucie brzucha.
Notamale bardziej to jest.  

Dobrze ciapulku tu masz lajka bo tak ślicznie to napisałeś. Japoński samobójca nie jest tu meritum,  dobrze o tym wiesz! Chodzi o prucie brzucha.
Notamale bardziej to jest.  

Może być male, mnie to rybka, skarbeńko. I zaiste, nie o samobójcę chodzi, ale o docieranie do sedna. Chociażby mieczem.

Może być male, mnie to rybka, skarbeńko. I zaiste, nie o samobójcę chodzi, ale o docieranie do sedna. Chociażby mieczem.

Aż mię dreszcz przeszedł gdy wyobrazilam sobie Ciebie z mieczem. 

Aż mię dreszcz przeszedł gdy wyobrazilam sobie Ciebie z mieczem. 

@failsafedb "Ciekawe czy znowu trzeba będzie kasować", a kto chodzi po forach i ma tę moc kasowania?

@failsafedb "Ciekawe czy znowu trzeba będzie kasować", a kto chodzi po forach i ma tę moc kasowania?

@moki wreszcie spowodowałem u Ciebie dreszcze ;-). Lub przynajmniej jeden, pojedynczy dreszcz. Lepsze to niż nic. Dokonam analizy zjawiska i inżynierii wstecznej, a wnioski wdrożone zostaną do produkcji masowej.

@aka no przeca moki to cenzor jakich mało. Dobrze się maskuje, ale pełni rolę podwójną: kusi do wypowiedziowego grzechu, potem zaś skrzydła podcina i ucina. Mówię Ci: nie ufaj je, bo i Ciebie - a może zwłaszcza Ciebie - zwiedzie na manowce ;-). Ja staję w szranki, bo wiem, że jestem przed nią bezpieczny ;-)

@moki wreszcie spowodowałem u Ciebie dreszcze ;-). Lub przynajmniej jeden, pojedynczy dreszcz. Lepsze to niż nic. Dokonam analizy zjawiska i inżynierii wstecznej, a wnioski wdrożone zostaną do produkcji masowej.

@aka no przeca moki to cenzor jakich mało. Dobrze się maskuje, ale pełni rolę podwójną: kusi do wypowiedziowego grzechu, potem zaś skrzydła podcina i ucina. Mówię...

Hi hi hi, najfajniej się czyta zgłoszenia własnych postów jako obraźliwe   😀
Dobra,  bez jaj,  on sobie żartuje i ja też.  Wcale nie jesteś bezpieczny,  chcę pojąć Cię za żonę @failsafedb 

Hi hi hi, najfajniej się czyta zgłoszenia własnych postów jako obraźliwe   😀
Dobra,  bez jaj,  on sobie żartuje i ja też.  Wcale nie jesteś bezpieczny,  chcę pojąć Cię za żonę @failsafedb 

No tak, parę paskudnych dialogów  już zniknęło z tego świata. A gdzie to się zgłasza? Niekoniecznie własne (te można samemu/samej 😊 )

No tak, parę paskudnych dialogów  już zniknęło z tego świata. A gdzie to się zgłasza? Niekoniecznie własne (te można samemu/samej 😊 )

No jak gdzie,  do mnie i do dziubulka  :D

No jak gdzie,  do mnie i do dziubulka  :D

Moki, degeneracja umysłu jest wprost proporcjonalna do ilości świata, który się mu przedstawi. Im więcej mu się przedstawi, tym bardziej zdegenerowany się staje.

Moki, degeneracja umysłu jest wprost proporcjonalna do ilości świata, który się mu przedstawi. Im więcej mu się przedstawi, tym bardziej zdegenerowany się staje.

I właśnie dlatego moja teoria o rozpruwaniu brzucha jest najtrafniejszym co kiedykolwiek udało mi się sformułować. Choć najprawdopodobniej tak mi się tylko wydaje. 

I właśnie dlatego moja teoria o rozpruwaniu brzucha jest najtrafniejszym co kiedykolwiek udało mi się sformułować. Choć najprawdopodobniej tak mi się tylko wydaje. 

Moki, jak sobie zrobisz avatara, to go zastrzelę.

Moki, jak sobie zrobisz avatara, to go zastrzelę.

Dziękuję,  czułam że rozumiesz mój ból. 

Dziękuję,  czułam że rozumiesz mój ból. 

@Moki ja żoną mogę być, bo wiem, że Ty i tak nie będziesz mężczyzną w tym związku. Stworzymy fajny les-związek.

@Aka nie trzeba zgłaszać, Moki spędza bezsenne noce na przeglądaniu różnych treści i namiętnie kasuje co jej wpadnie w łapy. Co prawda nikt jeszcze nie zrozumiał jaki algorytm za wyborem postów do skasowania stoi, ale lepsza taka moderacja niż żadna...

@Moki ja żoną mogę być, bo wiem, że Ty i tak nie będziesz mężczyzną w tym związku. Stworzymy fajny les-związek.

@Aka nie trzeba zgłaszać, Moki spędza bezsenne noce na przeglądaniu różnych treści i namiętnie kasuje co jej wpadnie w łapy. Co prawda nikt jeszcze nie zrozumiał jaki algorytm za wyborem postów do skasowania stoi, ale lepsza taka moderacja niż żadna...

@failsafedb Ale samemu nie można skasować cudzego posta, raczej 😊

@failsafedb Ale samemu nie można skasować cudzego posta, raczej 😊

Możesz skończyć te podchody,  nie zdradzę mojego tajnego algorytmu. Rytmu.... strzeż się rytmu! To jak się zgadzasz to kup mi pierścionek zaręczynowy z brylantem i yorka w torebce. 

Możesz skończyć te podchody,  nie zdradzę mojego tajnego algorytmu. Rytmu.... strzeż się rytmu! To jak się zgadzasz to kup mi pierścionek zaręczynowy z brylantem i yorka w torebce. 

Błąd poznawczy polega na ujęciu płciowości w zdegenerowanej formie. Przykładem są dinozaury, które kobiet nie miały i dlatego wyginęły.

Błąd poznawczy polega na ujęciu płciowości w zdegenerowanej formie. Przykładem są dinozaury, które kobiet nie miały i dlatego wyginęły.

@Aka Ale jak wątek skasujesz swój, to wtedy razem z innymi postami, jak sądzę.

@Moki Pierścionek? O nie, to już przetestowałem, to jest droga która wiedzie do stanu posuchy. 

@Lucy Fair Kobiet nie miały, ale żony to już pewnie i owszem. Dlatego wyginęły ;-)

@Aka Ale jak wątek skasujesz swój, to wtedy razem z innymi postami, jak sądzę.

@Moki Pierścionek? O nie, to już przetestowałem, to jest droga która wiedzie do stanu posuchy. 

@Lucy Fair Kobiet nie miały, ale żony to już pewnie i owszem. Dlatego wyginęły ;-)

Nie o to chodzi. Chodzi o seksualność (seksapil), którego nie miały. Po prostu odechciało im się żyć.

Nie o to chodzi. Chodzi o seksualność (seksapil), którego nie miały. Po prostu odechciało im się żyć.

@failsafedb z Twojej trojwypowiedzi wynika że masz lub miałeś problemy małżeńskie. Dobrze, niech będzie zatem domek w górach dla jednej osoby i piętnastu kotów. Myślę że jestem prawie na tym etapie. 

@failsafedb z Twojej trojwypowiedzi wynika że masz lub miałeś problemy małżeńskie. Dobrze, niech będzie zatem domek w górach dla jednej osoby i piętnastu kotów. Myślę że jestem prawie na tym etapie. 

@Lucy Fair No właśnie, o tym samym gadamy, ale innemi słowy.

@Moki Ja? No co ty. Znasz mnie. Jestem bezproblemowy. Ale... Domek w górach i piętnaście kotek może być. Pamiętaj: muszą być pełnoletnie. Rasami się nie ograniczaj. Azjatycki chów daje radę jakby co.

@Lucy Fair No właśnie, o tym samym gadamy, ale innemi słowy.

@Moki Ja? No co ty. Znasz mnie. Jestem bezproblemowy. Ale... Domek w górach i piętnaście kotek może być. Pamiętaj: muszą być pełnoletnie. Rasami się nie ograniczaj. Azjatycki chów daje radę jakby co.

Wcale nie jestem pewna, że o tym samym, gdyż ja właściwie mówię o intencjach personifikacji śmierci.

Wcale nie jestem pewna, że o tym samym, gdyż ja właściwie mówię o intencjach personifikacji śmierci.

Jak mogłam pokochać takiego gbura i szowiniste! 

Jak mogłam pokochać takiego gbura i szowiniste! 

Moki, to nie jest takie niemożliwe, ponieważ miłość jest ślepa.

Moki, to nie jest takie niemożliwe, ponieważ miłość jest ślepa.

Lucy,  to nie Fair

Lucy,  to nie Fair

Not Fair, cos a  brunette.

Not Fair, cos a  brunette.

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Gniew nie równa się chamskim wulgaryzmom, a to jest chamski wulgaryzm.

Gniew nie równa się chamskim wulgaryzmom, a to jest chamski wulgaryzm.

Napisałam wyraz gniewu, nie gniew. Proszę się skupić ...

Napisałam wyraz gniewu, nie gniew. Proszę się skupić ...

Kolejna nabuzowana hormonami  😅

Kolejna nabuzowana hormonami  😅

Myślę, że to nie jest sprawa chemii.

Myślę, że to nie jest sprawa chemii.

Dobrze myślisz. To kwestia dojrzewania.

Dobrze myślisz. To kwestia dojrzewania.

To bardzo prymitywny wyraz gniewu.

To bardzo prymitywny wyraz gniewu.

Niektórzy z prymitywu nigdy nie wyrosną, w czym chętnie służę radą i pomocą.

Niektórzy z prymitywu nigdy nie wyrosną, w czym chętnie służę radą i pomocą.

Służysz radą i pomocą w niewyrastaniu z prymitywu? Hmm... 

Służysz radą i pomocą w niewyrastaniu z prymitywu? Hmm... 

Drugi koniec tego kija jest taki, że nieśmiałym próbom jednak wyrośnięcia udzielam natychmiast deprywacji.

Drugi koniec tego kija jest taki, że nieśmiałym próbom jednak wyrośnięcia udzielam natychmiast deprywacji.

@Lucy
Nie będzie o tobie, Lucy. Będzie o dwóch takich co oblały syrenkę farbą krzycząc, że są ostatnim pokoleniem. Faktycznie, mogą być. Przecież plotek i pudelek podaje, że najszczęśliwsze w Warszawie są single bez dzieci. I na koniec stalowy kolec wbity w te dwie osoby od wiader z farbami - krzyczycie, że jesteście osobami z macicami. A na co wam te macice? Przecież jesteście ostatnim pokoleniem. To się kupy nie trzyma. Nie podkreślajcie posiadania niepotrzebnych narządów. Mózg, macica - komu to potrzebne?

 Ta osoba od książki mówi o wyroku wydanym na kobiety 😃 Słabo. Ja bym napisał, że w Polsce mordujemy kobiety, na potęgę. A każda mordowana w ostatnich słowach przed śmiercią mówi „wyp…dalaj”. 😀

@Lucy
Nie będzie o tobie, Lucy. Będzie o dwóch takich co oblały syrenkę farbą krzycząc, że są ostatnim pokoleniem. Faktycznie, mogą być. Przecież plotek i pudelek podaje, że najszczęśliwsze w Warszawie są single bez dzieci. I na koniec stalowy kolec wbity w te dwie osoby od wiader z farbami - krzyczycie, że jesteście osobami z macicami. A na co wam te macice? Przecież...

W takim wypadku już mnie nie dziwi Twoje stanowisko wobec książki o której mowa. 

W takim wypadku już mnie nie dziwi Twoje stanowisko wobec książki o której mowa.