forum Oficjalne Aktualności
Radość głębokiego czytania a technologiczny alzheimer
Umiejętność czytania, którą naukowcy nazywają „głębokim czytaniem”, jest umiejętnością fascynującą i dosyć nową. Na tyle jeszcze niezakorzenioną, że niewiele brakuje, żeby ją utracić, jeśli nie będziemy odpowiednio jej pielęgnować.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [85]
Ja czytam dla przyjemności i z miłości. Jeśli zwlekam z sięgnięciem po kolejną pozycję, to dlatego, że czuję lekkie drżenie, podobne do lęku, a dotyczące myślenia- porwie mnie i pochłonie, czy nie? Bo bardzo chcę wchłonięcia i zachłyśnięcia. A gdy książka spełnia moje oczekiwania...oj jak boli ostatnia strona, oj, jak straszne jest zamknięcie na zawsze tego zgiełku...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBłąd w cytowaniu - odsyłam do tekstu źródłowego - to nie o sobie pisał Dukaj, że nie jest w stanie czytać długich tekstów, tylko za Carrem przytacza taką opinię jednego z czytelników.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa czytam tylko dla przyjemności.I mam problem ze skupieniem
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCiekawy argument senatorze, a może poparłby go pan źródłem?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNauczyłem się czytać dopiero w pierwszej klasie podstawówki. Nie tak genialnie, jak moja ciocia czy moja córka, które same opanowały tę sztukę na długo przed szkołą. Jednak czytając zapadałem często w wielogodzinny trans. Często stało to w sprzeczności z nauką szkolną. Tak wybuchem śmiechu na całą klasę zdradziłem się z czytania "Kubusia Puchatka", a wtedy jeszcze nie był...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNauczyłem się czytać dopiero w pierwszej klasie podstawówki. Nie tak genialnie, jak moja ciocia czy moja córka, które same opanowały tę sztukę na długo przed szkołą. Jednak czytając zapadałem często w wielogodzinny trans. Często stało to w sprzeczności z nauką szkolną. Tak wybuchem śmiechu na całą klasę zdradziłem się z czytania "Kubusia Puchatka", a wtedy jeszcze nie był...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTo nie jest spór o to jakie książki lepiej czytać, papierowe czy elektroniczne. Kiedy czytam 600 stronicowego ebooka wymaga to ode mnie takiego samego skupienia jak książka papierowa. Ale prawda jest w tym, że szybkość życia w dzisiejszym świecie wymaga zdolności szybkiego przyswojenia krótkich informacji z wielu różnych źródeł naraz. Niezbyt dobrze to działa na zdolność...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejDzięki za wątek czytania dzieciom przed snem. Mnie czytano chyba od 3.-4. roku życia do jakiś 5 lat. Potem już czytałem sam. I do dziś pamiętam jak przenosiłem się wtedy w inny świat. Dopiero niedawno zdałem sobie sprawę, że to, kim jestem w dużej mierze wynika z czytania w tamtym czasie. Media cyfrowe niestety spowodowały, że mój kontakt z książkami osłabł. Ale w tym roku...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nasz mozg, tak jak my sami, jest leniwy. Jeżeli nie musi, jeżeli nie jest przyzwyczajony do pewnego wysiłku, nawyku, przestaje w tym miejscu funkcjonować. To bardzo proste. Jeżeli czytamy w Internecie, rozpraszamy się, nasz mozg mówi: a w tym następnym linku jest cos wspaniałego, niezwykłego, ciekawego, a nie zostaw to, tam dalej jest cos....
Ja przynajmniej tak mam, że mój...
Kiedyś odkładało się książkę, by podrapać się po tyłku, teraz by przejrzeć fejsa. Człowiek nie może się efektywnie skupić na dłużej niż 40 minut, zawsze tak było, tylko teraz interwały wykorzystujemy na coś innego. Normalna sprawa. Natomiast zmniejszona retencja tekstu czytanego cyfrowo od tego na papierze jest faktycznym zjawiskiem, choć jego źródła nie są do końca...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej"U siebie zauważam, że książki przeczytane nawet na ebookach zapamiętuję w mniejszym stopniu" - mam podobnie, książki przeczytane w wersji papierowej "zostają" w mojej głowie dłużej....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Co za bzdurny tekst, którego głównym przesłaniem jest zapewne "kupujcie książki papierowe" . Czyżby ktoś się zgłosił do LC , by portal pomógł w tym by słupki sprzedaży rosły ?
Co do samej tezy postawionej w tekście...
Po pierwsze : brzmi ona jak typowa papka serwowana w TVP, czyli napiszmy coś, by chwilę później pokazać ludziom, że mają myśleć tak jak my chcemy.
Po...